problem z dieta :)

czesc,
wiem, ze - wy eksperci - widujecie takich postow setki dziennie i juz nimi rzygacie. niestety, chcac, nie chcac napisze taki 101szy... generalnie poczynilem juz pewne kroki w celu przejscia na diete na MASE. odstawilem zle zarcie, pije tylko wode - jestem na tak zwanym etapie przejsciowym. mam w organizmie +22% BMI. przy wzroscie 188cm, waze 83kg. wyliczylem sobie zapotrzebowanie kaloryczne i wyszlo mi tak:

bialko 628 kcal 157g
weglowodany 1570 kcal 392,5g
tluszcze 942 kcal 104,66g
suma 3140 kcal 654,16g


problem polega na tym, ze nijak nie potrafie rozlozyc tego miedzy posilki.

chcialbym aby posilki byly o nastepujacych godzinach:
1. 6:15
2. 8:50
3. 12:30
4. 15:00
trening
5. potreningowe banany.
6. 19:00
7. 22:00

jezeli ktorys z bardziej doswiadczonych kolegow uwaza, ze cos jest nie na miejscu, prosze sie nie krepowac! :)

chcialbym by dieta, a wlasciwie posilki, byly w miare mozliwosci latwe do przygotowania (malo czasochlonne) oraz skladniki tanie! :)

w razie wszelkich pytan, prosze sie nie krepowac. licze na wasa pomoc, K**! :)

postaraj się rozlozc po rowno, ostatni posilek moze byc bez węgli (samo bialko+tluszcze)

Możesz też podnieść trochę białka do 2-2.5g, i węgle do 5g

Piaskowy

Możesz też podnieść trochę białka do 2-2.5g, i węgle do 5g

po co?

Żeby mieć trochę więcej kalorii? Nie wiem czy na 3100kcal facet 83kg coś urośnie.

lepeioj jesli podbije tłuszcze, bo nie za wiele ich ma

dzieki za odpowiedz,
nie jestem do konca zadowolony ze swojej budowy. sadze, ze mam spora zawartosc tluszczu w swoim organizmie, wiec podchodze do tej diety bezpiecznie. gdy zobacze jak reaguje organizm, planuje podniesc bialko do 180g. co dalej, pomyslimy :)

chcialbym regularnie co tydzien-dwa zwiekszac o 50-100kcal.

Zmieniony przez - trojkatny w dniu 2012-01-12 16:25:23