Liczba kalorii a tycie/chudnięcie

massacra sog

ja pytałem czysto TEORETYCZNIE, nie musicie mi tego pomysłu wybijać z głowy ;)

Jeśli dobrze zrozumiałem ważne jest to co dostarczamy i w jakich ilościach. Dieta powinna składać się z odpowiednich składników w odpowiednich ilościach i nie można uprościć, że w procesie tycia/chudnięcia liczy się ilość kalorii.

A jak to się ma do posiłków przed snem? Wiele razy czytałem, że 3-4 godziny przed snem ograniczamy ww, jemy więcej białka itp.

co do ostatniego pytanka csc to musze powiedzieć że równiez jest to zależne od rodzaju dostarczanych węgli, typu budowy i celu:
jeżeli jest to typ ekto i cel masa a zapotrzebowanie kaloryczne jest ustalone, trening odbywa sie w godzinach wieczornych to warto w ostatnim posiłku dostarczyć niewielką ilość węgli złożonych, które przez noc bedą powoli dostarczane do organizmu, glikogen mięśniowy bezie całą noc spokojny, przez co miesnie nie bedą narażone w takim stopniu na stres i katabolizm, a co więcej przeważały będą procesy anaboliczne, co wiąże sie choćby z tym, ze równiez organizm rano jest bardziej wypoczęty. oczywiście bez nadmiaru tych wegli, ponieważ zauważyć trzeba ze organizm jednak jest w stanie odpoczynku i snu. ponadto białko dostarczone z ostatniego posiłku bedzie lepiej przyswojone niż gdyby miało to miejsce przy podaniu go samego( bo pamiętajmy, żę białko do rozkładu na aminokwasy proste potrzebuje energii)
natomiast jeżeli sa problemy z szybkim przybieraniem tłuszczu badż pracujemy nad definicja mięsni, to niestety należalo by zrezygnować z ww w ostatnim posilku, a dostarczyć tylko bialko w postaci wolnowchłanialnej kazeiny. zwiekszy to wtedy termogenezę poprzez wykorzystanie tego bialka do procesów jego rozkładu. co bedzie się wiązało również z próbą pozyskiwania innych źrodeł energii, choćby delikatnie z tłuszczy.
dzięki za soga, domyslam sie ze nie jestes takim adrenaliniarzem zeby probowac takich rozwiązan z tymi frytami ;)

Zmieniony przez - massacra w dniu 2010-07-31 12:54:28