buggers
(jesli nie odpowiedni dzial prosze o przeniesienie)
Czesc. Na sam poczatek cos o sobie:
Płeć : Mężczyzna
Wiek : 14 (ur. wrzesien 1995)
Waga : 80 kg
Wzrost : 186 cm
Cel treningowy : opisany ponizej
Staż treningowy na siłowni : brak
Uprawiane inne sporty : koszykówka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : w poniedziałek, srode i piatek dostep do silowni szkolnej - jaki jest tam sprzet bede wiedzial jutro w pon. (tj. 8.02), w domu posiadam tylko hantle
Dieta : chcę ułożyć
Przeciwskazania medyczne : opisane ponizej
Od pewnego juz czasu postanawiam sie zabrac za siebie. Na celu mam powrot do kondycji po długiej dosyc przerwie w czynnym trenowaniu koszykówki. Powodem była kontuzja prawego kolana, a dokładnie choroba Osgooda-Schlattera ( http://tnij.com/xpkBF ). Pierwsza przerwa po wykryciu trwała ok. 6 miesiecy (podczas niej cwiczylem sporadycznie gorne partie ciala - brzuszki itd (bez silowni), bo dol byl praktycznie wylaczony z ruchu), po tym czasie gdy bol zniknal, gwaltownie podszedlem do treningow dajac zbytnie obciazenie kolanom . Mimo tego ze ograniczalem robienie przysiadow itp, pojawil nawrot tym razem na oba kolana = kolejna przerwa. Nastapila u mnie lekka zalamka, no ale coz pomyslalem ze tym razem tego bledu nie zrobie! Druga przerwa trwa juz teraz w granicach jednego roku podczas ktorego, uczeszczalem na zabiegi rehabilitacji (laser, pole magnetyczne, ultradzwieki) ktore w znacznym stopniu pomogly w regeneracji, powstrzymywalem sie rowniez od jakichkolwiek obciazen, bo wiem czym one by skutkowaly. ;) Od nowego roku cwicze na zajeciach wfu ale tylko zeby sie troszke poruszac (zwolniony z biegow , itd. - praktycznie tylko truchtam ; ])
CELE:
Skutkiem calej tej przerwy sa zaniedbane nogi (uda najbardziej), jak i cale cialo. Moim CELEM jak już wyżej opisałem jest powrot do kondycji, a rowniez nabranie siły oraz uzyskanie sportowej sylwetki (czyli mozna tu powiedziec ze lekka rzezba - podkreslenie zarysow miesni ;p). Jestem swiadomy ze moze zajac to duzo czasu i nie bedzie latwo.
DIETA:
Ulozenie diety nie jest dla mnie niczym trudnym, wkoncu sa tutaj ludzie ktorzy mnie poprawia ; ) Problemem dla mnie jest wyliczenie zapotrzebowania kalorycznego (weglowodany, bialko, ...)
w tym sie gubie. Nie jestem wybredny w jedzeniu - odpadaja jednynie owoce morza.
Jesli jest ktos chetny wytlumaczyc i pomoc z wyliczeniem tego zapotrzebowania to zapraszam na GG: 18836310 aby nie spamowac niepotrzebnymi postami ;)
TRENING:
Tutaj nie wiem co poczac i nie mam kompletnie pomyslu co w jaki dzien trenowac, we WTOREK i CZWARTEK i SOBOTE(?) myslalem nad aerobami (m.in chcialbym pobiegac, powoli stopniowo zwiekszajac czas), basen raczej odpada, bo nie lubie plywac ;( Godziny w jakich moge byc na silowni to od praktycznie 16.30 do kiedy wieczora.
Moze wrzucic zdjecia, aby dokladnie ocenic w jakim stanie jestem i ile musze schudnac, a nad czym popracowac?
Jeśli o czyms zapomnialem to prosze pytac, gdyz naprawde mam wielka motywacje do dzialania i niechcialbym sie zniechecac ; p
Z gory dzieki. Pozdrawiam.
Czesc. Na sam poczatek cos o sobie:
Płeć : Mężczyzna
Wiek : 14 (ur. wrzesien 1995)
Waga : 80 kg
Wzrost : 186 cm
Cel treningowy : opisany ponizej
Staż treningowy na siłowni : brak
Uprawiane inne sporty : koszykówka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : w poniedziałek, srode i piatek dostep do silowni szkolnej - jaki jest tam sprzet bede wiedzial jutro w pon. (tj. 8.02), w domu posiadam tylko hantle
Dieta : chcę ułożyć
Przeciwskazania medyczne : opisane ponizej
Od pewnego juz czasu postanawiam sie zabrac za siebie. Na celu mam powrot do kondycji po długiej dosyc przerwie w czynnym trenowaniu koszykówki. Powodem była kontuzja prawego kolana, a dokładnie choroba Osgooda-Schlattera ( http://tnij.com/xpkBF ). Pierwsza przerwa po wykryciu trwała ok. 6 miesiecy (podczas niej cwiczylem sporadycznie gorne partie ciala - brzuszki itd (bez silowni), bo dol byl praktycznie wylaczony z ruchu), po tym czasie gdy bol zniknal, gwaltownie podszedlem do treningow dajac zbytnie obciazenie kolanom . Mimo tego ze ograniczalem robienie przysiadow itp, pojawil nawrot tym razem na oba kolana = kolejna przerwa. Nastapila u mnie lekka zalamka, no ale coz pomyslalem ze tym razem tego bledu nie zrobie! Druga przerwa trwa juz teraz w granicach jednego roku podczas ktorego, uczeszczalem na zabiegi rehabilitacji (laser, pole magnetyczne, ultradzwieki) ktore w znacznym stopniu pomogly w regeneracji, powstrzymywalem sie rowniez od jakichkolwiek obciazen, bo wiem czym one by skutkowaly. ;) Od nowego roku cwicze na zajeciach wfu ale tylko zeby sie troszke poruszac (zwolniony z biegow , itd. - praktycznie tylko truchtam ; ])
CELE:
Skutkiem calej tej przerwy sa zaniedbane nogi (uda najbardziej), jak i cale cialo. Moim CELEM jak już wyżej opisałem jest powrot do kondycji, a rowniez nabranie siły oraz uzyskanie sportowej sylwetki (czyli mozna tu powiedziec ze lekka rzezba - podkreslenie zarysow miesni ;p). Jestem swiadomy ze moze zajac to duzo czasu i nie bedzie latwo.
DIETA:
Ulozenie diety nie jest dla mnie niczym trudnym, wkoncu sa tutaj ludzie ktorzy mnie poprawia ; ) Problemem dla mnie jest wyliczenie zapotrzebowania kalorycznego (weglowodany, bialko, ...)
w tym sie gubie. Nie jestem wybredny w jedzeniu - odpadaja jednynie owoce morza.
Jesli jest ktos chetny wytlumaczyc i pomoc z wyliczeniem tego zapotrzebowania to zapraszam na GG: 18836310 aby nie spamowac niepotrzebnymi postami ;)
TRENING:
Tutaj nie wiem co poczac i nie mam kompletnie pomyslu co w jaki dzien trenowac, we WTOREK i CZWARTEK i SOBOTE(?) myslalem nad aerobami (m.in chcialbym pobiegac, powoli stopniowo zwiekszajac czas), basen raczej odpada, bo nie lubie plywac ;( Godziny w jakich moge byc na silowni to od praktycznie 16.30 do kiedy wieczora.
Moze wrzucic zdjecia, aby dokladnie ocenic w jakim stanie jestem i ile musze schudnac, a nad czym popracowac?
Jeśli o czyms zapomnialem to prosze pytac, gdyz naprawde mam wielka motywacje do dzialania i niechcialbym sie zniechecac ; p
Z gory dzieki. Pozdrawiam.
Krzysztof Piekarz
s.m.p.a.
