Dieta redukcyjna do sprawdzenia

Witam

Przeczytałam kilka artykułów zanim się zalogowałam i postanowiłam sobie ułożyć dietę, żeby schudnąć już raz a porządnie, nie jak w przypadku diety 1000 kcal itd. Proszę o ocenę:

Zapotrzebowanie mi wyszło ok 2500 kcal(razem z ćwiczeniami), ale postanowiłam jeść ok. 2000 kcal (wartość obliczona bez ćwiczeń)

Śniadanie: 4 łyżki owsianki, 3 jajka, jabłko

II śniadanie: kanapka z 2 kromek razowca posmarowana masłem = chuda wędlina drobiowa, ewentualnie pomidor do tego lub inne warzywo

obiad: ok 150 g gotowanego lub smażonego na minimalnej ilości tłuszczu drobiu (oczywiście bez panierki! czasem to bd najchudsza odmiana wieprzowiny, dobrze wypieczona) do tego 100g kaszy jęczmiennej i trochę surówki

ĆWICZENIA

po ćwiczeniach: 250 g owocowego jogurtu+jabłko
kolacja: 2 jajka gotowane+pomidor lub ogórek

Wybaczcie mi tą monotonność, jeżeli chodzi o kolacje, nie przełknę białego sera... A nie wiedziałam czy do owsianki mogę dać mleko zamiast jajek(byłoby dużo mniej białka w bilansie ;/ )

z góry dzięki za rady!

Płeć: Kobieta

Wiek: 17

Waga: 74

Wzrost: 167

Obwód klatki: 100

Obwód ramienia: 28

Obwód talii: 87

Obwód uda: 60

Obwód łydki: 35

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: duzo, szczegolnie na brzuchu

Aktywność w ciągu dnia: szkoła

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 1h dziennie rowerek stacjonarny i 100 brzuszków

Odżywianie: nie lubię białych serów, jadłam duzo węglowodanów, miałam niepohamowany apetyt+ w tym na słodycze

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: bardzo dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: co dzień, głownie ćwiczenia w domu, bo w pobliżu nie ma siłowni

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: raczej nie

Stosowane wcześniej diety: duzo tego było, wiele tych wyniszczających diet cud, jojo nie raz mnie dopadło, metabolizm do dziś to odczuwa

Proszę o pomoc, wiele razy próbowałam schudnąć, teraz chciałabym na pewno osiągnąć ten cel. Daje sobie na od 3 do 6 miesięcy. Kazda uwaga się przyda, bo jestem kompletnym laikiem. Przez te wszystkie diety straciłam jakiekolwiek rozpoznanie co robić, żeby schudnąć
Sory, ze nie edytowałam, teraz dopatrzyłam taka opcje :P

Zmieniony przez - perfect17 w dniu 2009-10-28 10:12:42

W drugim śniadaniu postaraj się o lepsze źródło białka. Przed treningiem zjedz 50g kaszy, po treningu drugie 50. Z potreningowego wyrzuć ten jogurt i daj tam kawałek chudego mięsa/ryby, jabłko możesz zostawić.
Jajka w ostatnim posiłku mogą być spokojnie.
Jedna ważna rzecz. Nie masz zdrowych tłuszczy. Kup tran i pij codziennie łyżkę z rana, jedz po kilka orzechów do każdego posiłku.

Ok to wyrzucę ten jogurt... a jakbym jadła dziennie garść orzechów (30g)to mogłabym już tego tranu nie pić? aha i czy mogą być ziemne w ostateczności?
A jeżeli chodzi o II śniadanie to raczej nic nie poradzę, bo trochę głupio mi będzie wyciągać kanapki z jakimś mięsiwem już prędzej z jajkami, bo bd na mnie patrzeć jak na kosmitę ;P to na prawdę bd chuda szynka
A do po treningowego mogę dać kawałek makreli? ok 100g

Zmieniony przez - perfect17 w dniu 2009-10-28 10:54:06

Zmieniony przez - perfect17 w dniu 2009-10-28 10:54:40

Tran powinnaś pić. On ma wiele właściwości które wspomagają odchudzanie.
Jeśli chodzi o wędlinę, to nie ważne czy chuda czy tłusta. Ważna w niej jest jakość białka, bo połowę z tego to fosforany. Ale jak chcesz, zjedzenie wędliny to nie jest zbrodnia, ale obniżenie wartości produktu.
Ziemne orzechy tylko od biedy. Normalnie powinnaś jeść najwięcej włoskich.
Makrela w potreningowym, to zależy jaki masz trening. Ale podejrzewam, że nie masz ciężkiego siłowego, więc może być.

Ok, dzięki za rady bd kombinować, chyba dam jajko do tej kanapki. Tran kupie sobie w tabletkach (będzie bardziej znośny). Mam jeszcze ostatnie pytanie czym różnią się orzechy ziemne od włoskich? chodzi o to że te drugie nie są solone? a nerkowce można? I czy przed spaniem można jeść jogurt naturalny? Już kończę Cię zamęczać pytaniami, obiecuje

Włoskie mają lepszy skład kwasów tłuszczowych, możesz jeść jeszcze migdały. Solonych rzeczywiście unikaj, bo nadmiar sodu nie jest dobry.
Jogurt możesz, ale tylko naturalny.

Dzięki, no to od jutra startuje. Ćwiczenia takie jak mam w ankiecie. Bd czekać na rezultaty pzdr