jestem typowym ektomorfikiem i przybieranie na wadze to dla mnie ciężkie wyzwanie. Mam 21 lat i ważę ok 60kg przy wzroście 183, więc niezbyt ciekawie wyglądam
Nigdy nie układałem sobie jakieś specjalnej diety po prostu jadłem to na co miałem ochotę w ilościach jakie zaspokajały głód ... Co do aktywności fizycznej to nie ćwicze niczego rególarnie, puki co to nie bardzo jest z czego cokolwiek budowować ale mogłbym w ograniczonym zakresie zaczac silke z jakas dieta by przybrac jakies kilogramy.
Z tego co czytam powinienem dziennie dostarczać 3600 a nawet 4000 kalorii, to dużo a przede wszystkim jak patrze na te wszystkie diety to nie mam takich funduszy i czasu! a powinienem jeść posiłki co 2 godz ... Dlatego uważam, że potrzebny nadmiar kalorii mógłbym uzupełnić garnierem (mass xxl)
Zatem co wymyśliłem narazie http://img11.imageshack.us/img11/526/deso.jpg Nie traktujcie tego do końca poważnie, wiem że ta "dieta" jest żałosna ale bardziej mnie interesuje odpowiedni stosunek białka tłuszczy i węgli (tego wyszło mi aż ~10g/kg) Różne proporcje można spotyka, a poza tym dosyć trudno to wszystko zbilansować. Co do diety to weźcie pod uwagę że interesująmnie posiłki które mozna przygotowac szybko i łatwo no i objetościowo nie dam rady żreć wiader ryżu
Jak ktos przebrnął przez tego posta i chce cos ciekawego napisać to chętnie poczytam :)