co mi jest?;/

I dodam ze zawroty glowy mogo byc spowodowane nierownowaga tlenu odnosnie do tlenku wegla a wywoluje to czesto silny lek stres

a ja jestem mloda jeszcze... stresowac to moze i sie stresuje troche;/ nawet czesto ale nie powiedzialabym ze to takie sa zdenerowania ze rzucialabym doniczkami we wszyskich... po prostu robie czeto problemy z blahych powodow i wyolbrzymiam wszytsko. A co moge zrobic zeby juz tych zawrotow nie miec? ostatnio myslalam ze to jakis spadec cisnienia to wypilam kilka kaw ale to i tak nic nie dalo wiec to raczej nie wina cisnienia.... jakies tabletki moze? magnez?

nerwica nie koniecznie sie objawia zucaniem doniczkami:) wiesz mi chodzi o to ze moim zdaniem najbardziej prawdopodobne ze jest to nerwica, ale diagnoze musi postawic lekarz i poprostu warto bylo by to sprawdzic. Mozesz sprobowac brac "Valdispert"-lek ziolowy uspokajajacy 3 razy dziennie przez 2 tyg. do tego "MagneB6" 2 razy dziennie rano i wieczorem, taka propozycja zobaczysz czy zawroty glowy mina, pewnie alkoholu nie pijesz? Jezeli Ci sie zdaza to odradzam calkowicie, papierosy tez o ile stosujesz takie uzywki, bo moze nie:)

noo... czasem sie zdarzalo wypic troche alkoholu...;O a fajki tylko na imprezie i jak juz to walsnei sporo ich;/ teraz adwent to sie uspokoje z tym trunkiem troche:D
a magnez biore... raz na dzien bo tak jest napisane na opakowaniu:D a czy takie nie pojscie do lekarza pogorszy sprawe?

Jak nie pojdziesz do lekarza to ciagle bedziesz sie zastanawiac co moze ci byc,lepiej idz zrob podstawowe badania i sie okaze co ci jest

Tak zgadzam sie z kolega