Jak chronić stawy kolanowe przed kontuzją podczas wysiłku ?

Zastanawiam się jak osoby mające długi staż sprinterski za sobą, biegające wyczynowo, zawodowo dbają o swoje zdrowie w walce z przeciążeniami.

Obecnie sam borykam się z problemem bolącego stawu kolanowego w lewej nodze. Odstwiłem trening narazie na 2 tyg. zobaczę jak będzie potem z moją dolegliwością - mam nadzieje że przejdzie w tym czasie. Biorę Trec Joint Terapy + kolagen Olimpa na regenerację i zobaczymy.

Chcę się dowiedzieć jak takiego stanu uniknąć w przyszłości, co robić żeby potem się nie męczyć i nie leczyć urazów.

Czy jest jakiś złoty środek? Czy jest coś na co zwracać szczególną uwagę i czego przestrzegać?

Każda myśl będzie na wagę złota.

regularne dostarczanie kolagenu z pozywienia np galaretki, golonka itp

Czy sam kolagen wystarczy ? Tylko to i już.
Za piękne to jest.

Na pewno unikaj biegania po asfalcie,bo wtedy nogi dostają bardzo mocno,jak kolega wyżej doradził możesz sobie zjeść galaretkę niekiedy,dobra rozgrzewka przed każdym treningiem,po treningu możesz się trochę porozciągać,jeżeli już boli to są specjalne opaski,wspomagające ścięgna kolan podczas treningów,nie można tego też zbyt długo używać,bo osłabisz kolana na tyle,że jak już będziesz biegał bez opaski to będzie większe ryzyko kontuzji.
pozdr.

polecam galaretki i żelatyne. Najlepsza sytuacja będzie gdy kolana będą miały możliwość regeneracji potem stopniowo przyzwyczajaj je do wysiłku. Napewno w uniknięciu pomogą dobre buty, rozgrzewka

Buty mam raczej dobre, rozgrzewkę lekką też robię.

Tylko trochę przyświrowałem i tempo mocne nałożyłem, większe niż
zwykle i są efekty odczuwalne niestety.

Odnośnie tej galarety, tj. kolagenu w niej zawartego - czy zamiast niej można profilaktycznie łykać przez cały czas kolagen w tapsach ?

Teraz ssam dla złagodzenia skutków po 8szt dziennie, ale później jak już się wyleczę tak myślę po 1-2 szt. dziennie.

Odnośnie załączonego rysunku:
Jak obciążę nogę to czuję jeszcze ból w wskazanych miejscach.
Czy to też są jakieś inne stawy ?

spróbuj brac KETO Spray - to moze pomoze i kolagen bierz. ja tez mialem bole stawu skokowego (dawno) wiec zmrozilem czesto lodem i laserem na rehabilitacje i no 2 tyg przeszlo.

Pozdrawiam

sprinterek - a co teraz robisz żeby nienabawić się kontuzji?

Czy tak jak w przypadku kolagenu mają duże znaczenie inne suplementy typu - glukosamina? Nie chodzi mi oczywiście o naprawę stawów, lecz o ich późniejsze wzmocnienie i niedopuszczenie do podobnej sytuacji.

kolagen to samo glukozamina.

No dobra kupiłem KETO Spray Forte i zobaczymy co będzie dalej.
Czuję wyraźne znieczulenie bólu jak narazie.

Tak przy okazji to się zdziwiłem, bo w jednej aptece nie chcieli go sprzedać bo jest na receptę, poszedłem do następnej i nie było problemu

tak na recepte a w necie mozna zamowic