ćwiczenia a ciąża-co wolno, a co nie

a

Teraz to ja juz zupelnie zgupialam. Czesto chodze na zajecia z pilkami, a tam niestety glownym elementem sa misniei brzucha, sklony etc. Jestem dopiero w pierwszym miesiacu, wiec moge cwiczyc czy nie.
Rozumiem ze nie wolno mi korzystac z sauny, ale co z jacuzzi?

A dlazego zgupialas ?
Juz ci powiedzialm, link tez podany przez skalara zawiera moja wypowiedz o cwiczeniu w ciazy. dodatkowo moge ci wkleic na temat treningu w ciazy robaocza wersje arta ktory pisze na priv.
panowie cwiczacy silowo nie maja pojecia o tym co wolno ciezarnym. Ja dwie ciaze przeszlam, jako osoba aktywna dowiadywalam se o mozliwosciach w tym temacie i zakupilam ksiazki z ktorych jasno wynika co mozna co nie.
Co do sauny w ciazy to jest ona mozliwa tylko dla osob przyzwyczajaonych.tzn jezlei systematycznie korzystalas z niej i jestes przyzwyczajona, to nie powinno byc problemy (w Finlandii kobiety chodza), ale z wielu wzgledow lepsza w tym wypadku ostroznosc nawet gdy jest nadmiarowa, wiec raczej ludziom takim jak my "bywajacym" na saunie odradza sie.
Jaccuzi niczym specjalnym nie jest wiec nie widze problemu, inna sprawa, ze korzystanie z ogolnodostepnych jaccuzi basenow zawsze wiaze sie z ryzykiem infekcji wiec trzeba byc pewnym miejsca.

Poki co zajecia z pilka mozesz robic, pozniej jednak bym odradzala, choc pilka w ciazy jest super, ale nalezy z nia sie bawic inaczej niz to robia na ogolnych zajeciach.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-04-23 18:31:44

Zmieniłam plan ćwiczeń, z uwagi na duże napięcie mięśni nie robię już nawet ćwiczeń na górne partie, praktycznie ograniczyłam się do rowerku w pozycji siedzącej 3-4 x w tyg po ok50min i niestety, dziś dostałam zalecenie żeby przestać:( jako osobie b.aktywnej ciężko pogodzić się z tą myślą, ale zdrowie dziecka najważniejsze. 6 miesiac na przedwczesny poród to za duże ryzyko . Ale jeśli znacie lekkie jakieś ćwiczenia do robienia w domu,żeby choć zachować gibkość i elastyczność mięśni, a nie powodować nacisku na macicę - poprszę.

Gimnastyka, mozesz krecic lekko nogami i rekami w stawach. Skoro masz klopoty ogranicz sie jedynie do lekkiego rozciagania miesni i oddechow spokojnych, rozluzniajacych. Wiecej, jezeli lekarz zabrania nawet jazdy na siedzacym rowerku, lepiej nie robic. Dobrze, ze nie zabronil ci spacerow to korzystaj. Niestety nie da sie przewidziec wszystkiego, czasami kobiety spedzaja cala ciaze w lozku . Najtrudniejsze miesiace przed toba trzymaja sie. To tylko maly fragmencik zycia, wszystko przemija.

mi lekarz na pierwszej wizycie powiedział, że to nie choroba i mogę na siłowni ćwiczyć tylko mam ciężary o połowę zmniejszyć. Bieganie mi odradzał ale i tak sama przestałam bo kiepsko znosiłam te wstrząsy. Jestem w 3 miesiącu i teraz mam mega ochotę na aktywność, z tym że na drugiej wizycie lekarz zmienił zdanie...powiedział, że mam problem z kosmówką (drobna szparka)to nic groźnego ale mam wogóle nie dzwigać, nie biegać i najlepiej nic nie robić, ćwiczę z hantelkami, pośladki i uda ale nic przy czym bym napinała brzuch no i basen..i czekam do kolejnej wizyty

Też mi się wydaje, że można poćwiczyć - ale tylko te ćwiczenia co nie napinają, rozciągają brzucha. Moja żona była 2 x w ciąży i aż się wyrywała do treningu. I właśnie wtedy uszkodziła sobie coś w podbrzuszu. Nie miało to wpływu na ciąże - ale już po nie mogła i nie może do końca ćwiczyć brzucha tak jak to powinno wyglądać.

I teraz zonk, chciało by się trzymać fajną umięśniona sylwetkę - ale bez umięśnionego brzucha to trochę nie wygląda.

https://www.sfd.pl/PO_10_LATACH_PRZEWY_POWRÓT_DO_POSĄGOWEJ_SYLWETKI-t567172.html

Do obcinki.

Archeolodzy Patrzcie na daty