Zmieniać plan treningowy na cyklu??

Witam!
Słuchajcie od razu opowiem o co mi chodzi:
Miałem spadki po wakacjach troszke i zaczałem je od września odrabiać. Ok. 25 września zaczałem brać jabłczan (reactor pro 3) i dalej jechałem tym samym treningiem. Dzisiaj mamy 24 października, ja dalej jadę tym samym treningiem, jednak czuje, że przestał on juz na mnie aż tak działać. I tu moje pytanie: czy warto jest w trakcie cyklu zmienic plan treningowy, przynajmniej na niektóre grupy mięsniowe, czy juz dojechać na starym, zrobić regeneracje i dopiero zmienić trening?

nie jest to gruntowna zmiana treningu(np z tr na mase na trening na rzezbe) tylko mala modyfikacja wiec jak czujesz ze cos nie tak to zmieniaj cwiczenia niezaleznie od tego czy jestes na cyklu czy nie.pozdro

dzięki, tak zrobie.
A jeszcze tylko jesli chodzi o klatkę to pierwszy mój plan wygladał tak:
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4x12,10,8,6
Wyciskanie sztangi na skosie głową w górę 4x 12,10,8,6
Rozpiętki na maszynie w lezeniu 4x12


2 mój plan wyglądał tak:
wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej 4x 12,10,8,6
Wyciskanie sztangielek w skosie głowa w góre 4x 12, 10 ,8,6
przenoszenie hantelka za głowe 4x12


Obecnie jadę tym planem i juz mi przestał on dawać efekty:
wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej 4x12,10,8,6
wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 4x12,10,8,6
rozpietki sztangielkami 4x12

Jak zmienić plan żeby znowu czuć ze sie cwiczy wg was. Chciałbym, aby tez trochę siła poszła, moze powrócić do gryfu?

A i łap soga oczywiscie

Zmieniony przez - boguc w dniu 2006-10-25 16:53:44

Nie zaczynaj znowu od płaskiej! Postaw teraz na skos na poczatek. Spróbuj wyciskania z supinacją również.

Myslisz ze ruszy mi troszke siła jak zaczne od skosu, bo od 5 miesiecy ( w tym z 1,5 - 2 miesiące spadki i ich odrabianie - wakacje) na jabłczanie siła skoczyła mi tylko o 5kg w wyciskaniu na płaskiej. Konkretnie wyciskam 82 kg.
A co do suplinacji to jak mam opuszczone sztangielki na klate to gryfy mają byc równolegle czy prostopadle do ciała?


Sog for you.


Zmieniony przez - boguc w dniu 2006-10-25 17:15:30

Nie można cały czas zaczynać od płaskiej. Jak najbardziej siła może ci podskoczyć na skosie w góre. Podczas supinacji w górze masz sztangielki jak podczas normalnego wyciskania, a opuszczając kręcisz nadgarstkami jak najbardziej rozciągając klatke i wyciskasz z powrotem wracając do pozycji wyjściowej. W zasadzie trzeba wszystkiego próbować i róznych kombinacji. Wyciskanie w neutralnym chwycie tez moze pomóc.
Może spróbuj czegoś takiego: Sztanga skos 5 serii - progresja, płaska z supinacją 4 serie -stały cięzar, rozpietki na lekkim skosie 4 serie- stały cięzar. Ilosc powtórzen taka jaką twoje miesnie preferują. Zwracaj uwage przede wszystkim na technike. Sztangę wolno opuszczasz, szybciej wyciskasz, łokcie idą do tyłu i na boki podczas opuszczania, napiszasz mocno klatke w momencie max skurczu.
POWODZENIA

Dzieki tak zrobie