SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

błonnik w low-carb (później sprawdzenie diety)

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4982

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764
Hejka,
coś mi odbiło w te święta i nie mogę patrzeć na niektóre produkty, szczęściem albo pechem w większości to ww (chleb, ziemniaki, ryż, makaron). Postanowiłam więc małą migrację na jakiegoś low-carba z głową, bo słuchając organizmu to rzuciłabym się na czekolade niepotrzebnie ;) I poza tym jak siadłam przy dzienniku i wrzuciłam co zjadłam danego dnia wychodziły mi dawki niemalże obozowe co przeraziło mnie w trosce o własne zdrowie.
Wiem że dla niektórych low-carby też nie są zdrowe, ale zapewne o wiele lepsze niż niemal głodzenie się jak mi to wychodzi do tej pory przy moim "węglowstręcie". A przy okazji może pozbędę się balastu jaki mi pozostał niewzruszony po próbach z normalną redukcją jakiś czas temu, więc od razu wykorzystam to co mój organizm ze mną od półtora tygodnia wyprawia.

Pytanie tylko bo wiele razy złapałam tu stwierdzenie żeby nie liczyć błonnika w węglach. Jednak nigdzie nie potrafię znaleźć dokładnie czy odejmować błonnik od węgli czy po prostu nie liczyć węgli z danego produktu wogóle?
Chodzi mi dokładnie o płatki owsiane które mają jeśli dobrze pamiętam 9,6g błonnika a samych węgli tam koło 60 (nie chce mi sie patrzeć teraz w tabele). W tym momencie mam nie liczyć wogóle węgli czy odjąc dajmy to te 2,88g z węgli gdy jem np 30 gram tych płatków?

Z góry wielkie dzięki, przy okazji już zaznacze że jakby kto był chętny na sprawdzenie mi później dietki to ją tu wrzuce żeby nie robić śmietniska kilkoma tematami z rzędu :)

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 344 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14809
do bilansu liczysz tylko weglowodany strawne, czyli bez blonnika, ktory nie daje w ogole energii. jesli planujesz low-carb (nie wiem dokladnie jaki) to limit wegli wykorzystaj glownie na warzywa, najlepiej wysoko-blonnikowe i otreby. blonnik przy tych dietach jest wazny zeby nie miec problemow w toalecie

pzdr.

Iam going to stay young until I die.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 255 Napisanych postów 13305 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 45257
j.w nic dodać nic ująć

Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764
hmm jestem chyba głupia bo dalej nie wiem czy WOGÓLE nie liczyć wtedy tych węgli czy odejmować tylko tą zawartość błonnika?

Jeśli zaś chodzi o dietę to owszem wiem o tym by wyciskać ww z warzyw. A co do low-carb myślę nad SKD lub CKD, bardziej skłonna jestem na SKD z tego względu że po wypadku jaki miałam niedawno nadal niezbyt wskazany dla mnie jest zabójczy trening z CKD. Więc moja aktywność obecnie zniża się do spacerków, marszów co staram się powoli wciągnąć w bieganie, ale wtedy SKD mi odpada i wchodzi CKD z HIIT.
Jak ktoś jest mi w stanie doradzić co wybrać to niech się zgłosi bo póki co ułożyłam dietkę jak i na ckd tak i skd.. i myślę.

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 344 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14809
wegle z blonnika W OGOLE dla Ciebie nie istnieja ! korzystaaj z tejj tabeli http://www.dobradieta.pl/tabele.php 
masz naopiasne ile jest wegli strawnych ile blonnika i wiele innych inf.

jesli chodzi jaka dieta to tak jak mowisz - jesli nie czujesz sie na sialach podoladz trningowi CKD odpusc. zacznij SKD, dobre wprowadzenie do low-carb, wroisz do zdrowia to przejdziesz na CKD. ponadto CKD imho to dieta na 6-8tyg

Iam going to stay young until I die.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764
Dzięki, już dogadalam sie z Rothenem i widze że podobne mamy w trójkę wnioski :)
SOGx2 jeśli naliczyło.
Jeszcze tylko dokończę dietkę i rzucę komuś do oceny.

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764
OK dietka do oceny, tyle mi z tego wyszło, ale najpierw oczywiście to co istotne
waga 72, wiek 22, wzrost 167, %fatu nie znam napewno nie jest mały.
Celem diety jak wyżej pisałam jest to iż mój organizm ze strony ukł. pokarmowego zaczął się dziwnie zachowywać w przypadku spotkania ww zwłaszcza o wysokim ig, co się łączy ze wzrokowym chlebo, makarono, ryżowstrętem (delikatnie mówiąc chce mi się wymiotować na ich widok i nie mam na nie ochoty). Nie obrażę się o spadek tkanki tłuszczowej, ale z racji niedawnego wypadku samochodowego moja aktywność fizyczna ogranicza się do spacerków z psem po 20-30minut z próbami truchtu czy krótkiego pobiegania z psem podczas zabawy (kto ma psa ten wie o co chodzi). Z tego powodu nie jest to ckd, a skd jak mi wyżej poradzono :) Co mam nadzieje da mi wstęp do CKD w momencie jak dojdę do siebie (nie będę musiała tyle myśleć przy przygotowywaniu jedzenia kheheh).
Potem się okaże co będzie w każdym razie nie mam zamiaru wracać do wysokiego IG i dużej porcji ww jeśli mam miec takie reakcje.
OK mój przykładowy jadłospis:

Śniadanie1 (9:00)
Mleko 150
Płatki owsiane górskie extra 30
Masło 7g
Ser twarogowy chudy 40g

Śniadanie2 (11:30-12)
Jaja kurze całe 150g
Masło 7g
Cebula 30g
(czyli w skrócie jajeczniczka z cebulką na masełku)

Obiad (14:00)
Mięso z piersi kurczaka b/skóry 100g
(na wymiane ze skrzydełkami czy innymi jeśli akurat na nich będzie zupa rodziców)
Kasza gryczana 40g
Sałatka pomidorowo, cebulowa z dodatkiem oliwy z oliwek

Kolacja (17-18 zależnie kiedy trafi mi się przerwa w zajęciach)
(Sałatka tuńczyk+cebula+jajco+oliwa, chyba że dostanę tuńczyka w oleju, nie wiem czy dobrze..ale cóż zrobić jak nie ma a mama kupi i marudzi że się marnuje)
Tuńczyk w wodzie 150g
Cebula 20g
Jaja kurze całe 70g
Oliwa z oliwek 10g

Na dobranoc (21:00 z porywami do 21:30)
HiTec Protein80 (w przypadku absolutnego braku ochoty na jedzenie)
lub tuńczyk w wodzie

-----------------------

dodatkowe uwagi:
1. Przykładowy dzień, który zazwyczaj kończy się białkiem bo naprawde nie jestem w stanie zjeść kolacji), w innych dniach z jadłospisiku doskakuje kiełbaska (znam pochodzenie, żadny śmieć), brokuły (z racji zimy niestety mrożone), ogórki, fasolka czy sałata. Wszystko tak by zmieścić się w proporcjach B:144 T:77 W:70 z próbami dociągnięcia bilansu na 1550kcal co nie zawsze wychodzi.
2. W ciągu całego dnia chrupie orzechy włoskie lub słonecznik, mięsko na ogół gotuję sobie osobno, ale w przypadku gdy akurat mama nalega żeby się nie zmarnowało to raczę się tym na którym akurat był wywar (o ile jest kurczacze lub indycze bo innego nie lubię).
3. Dodatkowo tran (3xdziennie), witamina a+e (3xdziennie), witamina c - zlecone przez lekarza.
Jak mam dość czystej wody lub herbatek i czuję potrzebę "smaku" w napoju to zazwyczaj Magnez musujący ale to mi się zdarza raz na kilka dni.
4. Jak widać uczę się wieczorowo.

Pytanko - co zrobić w co drugą sobotę? Od 8-19 nie ma mnie w domu, nie mam możliwości brania ze sobą kilku pojemników na jedzenie i posiadam tylko 2 możliwości zjedzenia czegokolwiek "na zimno" - o 8:40 i 13:30... Potem ewentualnie o 18 jakaś przekąska i do domu.. Prosze o jakieś sensowne porady odnośnie tego a nie "daruj sobie" czy "niemożliwe" - gdybym mogła szamać co chwilę i mieć przy sobie większy plecak z pojemnikami to bym nie pytała. Z racji tego ze taka sobota jest już za 6 dni to będę wdzięczna za podpowiedź

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 344 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14809
OK dietka do oceny, tyle mi z tego wyszło, ale najpierw oczywiście to co istotne
waga 72, wiek 22, wzrost 167, %fatu nie znam napewno nie jest mały.
Celem diety jak wyżej pisałam jest to iż mój organizm ze strony ukł. pokarmowego zaczął się dziwnie zachowywać w przypadku spotkania ww zwłaszcza o wysokim ig, co się łączy ze wzrokowym chlebo, makarono, ryżowstrętem (delikatnie mówiąc chce mi się wymiotować na ich widok i nie mam na nie ochoty). Nie obrażę się o spadek tkanki tłuszczowej, ale z racji niedawnego wypadku samochodowego moja aktywność fizyczna ogranicza się do spacerków z psem po 20-30minut z próbami truchtu czy krótkiego pobiegania z psem podczas zabawy (kto ma psa ten wie o co chodzi). Z tego powodu nie jest to ckd, a skd jak mi wyżej poradzono :) Co mam nadzieje da mi wstęp do CKD w momencie jak dojdę do siebie (nie będę musiała tyle myśleć przy przygotowywaniu jedzenia kheheh).
Potem się okaże co będzie w każdym razie nie mam zamiaru wracać do wysokiego IG i dużej porcji ww jeśli mam miec takie reakcje.
OK mój przykładowy jadłospis:

Śniadanie1 (9:00)
Mleko 150 // ostatecznie ok, ale lepszy by byl np jogurt naturalny lub kefir, jesli mleko to chude
Płatki owsiane górskie extra 30
Masło 7g // owsianka z maslem? daj tu orzechy, albo lnianego albo oliwy z oliwek
Ser twarogowy chudy 40g

Śniadanie2 (11:30-12)
Jaja kurze całe 150g
Masło 7g
Cebula 30g
(czyli w skrócie jajeczniczka z cebulką na masełku)

Obiad (14:00)
Mięso z piersi kurczaka b/skóry 100g
(na wymiane ze skrzydełkami czy innymi jeśli akurat na nich będzie zupa rodziców)
Kasza gryczana 40g
Sałatka pomidorowo, cebulowa z dodatkiem oliwy z oliwek //ile tej oliwy?

Kolacja (17-18 zależnie kiedy trafi mi się przerwa w zajęciach)
(Sałatka tuńczyk+cebula+jajco+oliwa, chyba że dostanę tuńczyka w oleju, nie wiem czy dobrze..ale cóż zrobić jak nie ma a mama kupi i marudzi że się marnuje) //tunczyk w oleju do niczego ale jesli juz to odlej ten tluszcz i dolej oliwy
Tuńczyk w wodzie 150g
Cebula 20g
Jaja kurze całe 70g
Oliwa z oliwek 10g

Na dobranoc (21:00 z porywami do 21:30)
HiTec Protein80 (w przypadku absolutnego braku ochoty na jedzenie)
lub tuńczyk w wodzie // najlepszy by byl twarog,a jesli tunczyk czy hitc dodaj troche tluszczu
-----------------------

dodatkowe uwagi:
1. Przykładowy dzień, który zazwyczaj kończy się białkiem bo naprawde nie jestem w stanie zjeść kolacji), w innych dniach z jadłospisiku doskakuje kiełbaska (znam pochodzenie, żadny śmieć), brokuły (z racji zimy niestety mrożone), ogórki, fasolka czy sałata. Wszystko tak by zmieścić się w proporcjach B:144 T:77 W:70 z próbami dociągnięcia bilansu na 1550kcal co nie zawsze wychodzi. //warzywka jak najbardziej i sporo.

2. W ciągu całego dnia chrupie orzechy włoskie lub słonecznik, mięsko na ogół gotuję sobie osobno, ale w przypadku gdy akurat mama nalega żeby się nie zmarnowało to raczę się tym na którym akurat był wywar (o ile jest kurczacze lub indycze bo innego nie lubię).// orzechy wloskie i sloncznik jak najbardziej ale musisz to uwzglednic w diecie, to sa kaloryczne rzechy

3. Dodatkowo tran (3xdziennie), witamina a+e (3xdziennie), witamina c - zlecone przez lekarza.//tak zalecil lekarz? tyle tranu + wit.A i dieta tluszczowa? uwarzaj na witaminy rozpuszczane w tluszczach !!

Jak mam dość czystej wody lub herbatek i czuję potrzebę "smaku" w napoju to zazwyczaj Magnez musujący ale to mi się zdarza raz na kilka dni.
4. Jak widać uczę się wieczorowo.

Pytanko - co zrobić w co drugą sobotę? Od 8-19 nie ma mnie w domu, nie mam możliwości brania ze sobą kilku pojemników na jedzenie i posiadam tylko 2 możliwości zjedzenia czegokolwiek "na zimno" - o 8:40 i 13:30... Potem ewentualnie o 18 jakaś przekąska i do domu.. Prosze o jakieś sensowne porady odnośnie tego a nie "daruj sobie" czy "niemożliwe" - gdybym mogła szamać co chwilę i mieć przy sobie większy plecak z pojemnikami to bym nie pytała. Z racji tego ze taka sobota jest już za 6 dni to będę wdzięczna za podpowiedź //a dwaniej co jadlas przez ten czas? musisz zabierac ze soaba jakies jedzenie w pojemnikach, twarog z orzechami,albo jakies inne miksy, cos wymyslisz. ja bedac na CKD na wyklad nieraqz bralem takie pseudo kanapki: dwa grube plastry sera zoltego a w srodek poledwica z kurczaka. ale ludzie mieli miny jak to jadlem

tak podsumowujac: rozpisz wszystko jeszzccze raz uwzglednaijac moje uwagi, podaj sumaryczna kalorycznosc kazdego posilku, daj wiecej warzyw.

Iam going to stay young until I die.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764
>>owsianka z maslem? daj tu orzechy, albo lnianego albo oliwy z

tia, nigdy nie jadłeś takiej? Kapka masła w niesłodzonej owsiance z mlekiem o niebo poprawia smak..

>>Sałatka pomidorowo, cebulowa z dodatkiem oliwy z oliwek //ile tej oliwy?

ajć ślepota przy poprawkach uwzględnie to jak przepisuje z dziennika, to samo z orzechami..

>>najlepszy by byl twarog,a jesli tunczyk czy hitc dodaj troche tluszczu

o za to info wielkie dzięki, kierowałam się tym że ostatni ma być białkowy...

>>tak zalecil lekarz? tyle tranu + wit.A i dieta tluszczowa? uwarzaj na >>witaminy rozpuszczane w tluszczach !!

lekarz zalecił tyle tranu i wit a+e z tej racji że bywałam chora co 2tygodnie, w tej chwili już wyrównane zdarzyło mi się spotkać przedwczoraj chorą znajomą i mnie nie zaraziła przez pare godzin gadania przy kawce, jeszcze 3 tygodnie temu bym właśnie leżała w gorączką.
Tłuszczową sama sobie dałam i faktycznie akurat wczoraj czytałam sobie nieco o witaminkach i już wiem żeby w tym momencie ograniczyć to co lekarz kazał do minimum (a+e i tak mi się jutro skończy).

>>a dwaniej co jadlas przez ten czas? musisz zabierac ze soaba jakies >>jedzenie w pojemnikach, twarog z orzechami,albo jakies inne miksy, cos >>wymyslisz. ja bedac na CKD na wyklad nieraqz bralem takie pseudo kanapki: >>dwa grube plastry sera zoltego a w srodek poledwica z kurczaka. ale >>ludzie mieli miny jak to jadlem

kurka jesteś boski %-D nie wpadłam na taką kombinacje! Myślałam że będę skazana na kanapki mimo chlebowstrętu..
Cóż wcześniej? Jak mi się udało to kanapkę, albo po prostu nic. Taką sytuacje mam jednak od października dopiero.


>tak podsumowujac: rozpisz wszystko jeszzccze raz uwzglednaijac moje uwagi, >podaj sumaryczna kalorycznosc kazdego posilku, daj wiecej warzyw.

OK dzięki.. czyli dobrze czułam że jednak namieszałam za bardzo

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764


OK zmiany wprowadzone na podstawie własnych doświadczeń z prób zjedzenia tego co wymienione wyżej było + Twoje uwagi
- odjęłam tran jako że a+e mi się kończy jutro, mam odwiedzić lekarza to mu powiem co i jak...
- zważyłam ile orzechów mi schodzi w ciągu doby (słonecznik się skończył )
- zamieniłam owsiankę na mix twarogowy
- dodałam otręby z racji problemów w toalecie i co podpowiedział mi przycisk "szukaj"
- zmniejszyłam racje kuraka bo nie mogłam go zmieścić
- Gouda z obiadu nie ma szans zniknąć i siłą mnie od tego nikt nie przekona żeby nie jeść brokułka z rozpuszczonym na nim serkiem

Widzę te 13g braków białka myślę co wsadzić bo ta wersja jedzonka jest już i tak na maxa sycąca a nie mam zamiaru codziennie korzystać z odżywki, przeliczyłam jednak że to co mam mieści się w przedziale 1,85g/kg więc pewnie zwiększę ilość tłuszczy czy coś pokombinuję na dniach. Póki co zobaczymy czy ten tok myślenia pasuje do układania sobie dietki na codzień innej (ja nie facet by móc jeść dziennie to samo ).

Pytanie tylko w tym momencie jakie się nasuwa..
Jeśli dobrze wyczytałam i rozumuję - na CKD nie ma bilansu ujemnego układając dietke bo ujemny się robi z tego treningu. Jeśli ja jestem na SKD i nie obrażę się o spadek tkanki tłuszczowej to powinnam miec tu raczej bilans ujemny tak? Wiem że aktualnie mam ujemny ale to się pewnie może jeszcze zmienić przy ustalaniu innych dni w których mam zamiar wprowadzić więcej zdrowych tłuszczy niż w tym co dałam (o ile dam radę).

Zmieniony przez - oo123oo w dniu 2006-01-02 22:10:58

Zmieniony przez - oo123oo w dniu 2006-01-02 22:13:28

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 764
Aj, porąbało mi się troche z tymi otrębami najbardziej.. Ktoś mi powie ile waży konkretna łyżka (stołowa) otręb? Bo nie mam wagi elektronicznej i moja mi nawet tej łyżki nie łapie, zresztą moja jest bardzo toporna, łatwiej na niej odważyć 30-40-50 gram niż mniej, a próba sprawdzenia ile to jest 10gram tych "trocin" skończyła się na tym że wpi**u!

Co do dietki dalsze próby zmiany itp idą w miare dobrze, zaczynam już zjadać całe posiłki, pozmieniałam trochę, dodałam więcej oliwy z oliwek, odjełam tłuszczy poch. zwierzęcego, nadal kombinuję i myślę gdzie zdobędę olej lniany bo niedługo oliwa wyjdzie mi uszami. W wolnych chwilach chodzę i oglądam tutaj poprawiane CKD/SKD na dniach powinnam dać zrzucik czegoś lepszego niż to wyżej pod względem pojemności mego żołądka a także ilości zdrowych tłuszczy.

Na koniec pytanko bo mi wyszukiwarka cuda pokazuje i powoli wątpię czy znajdę odpowiedź - jeśli już nadwyżka to lepsza tłuszczy czy białka? Wiem że lepiej mieć wyrównane, ale wiadomo człowiek grzesznym czasem się rąbnie albo ma na coś ochotę więc pytam, tutaj raczej ludzie mają smaki na węgle, a ja ze względu na to co pisałam na początku do węgli innych niż warzywa niemal się zmuszam bo wiem że też trzeba...

Bo lepiej zrobic dobrze niz wcale lub zle

oo123oo - wielbicielka dwuznacznosci

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Analiza pierwiastkowa włosow" metabolizm wolny D" help!!!

Następny temat

Dobra dieta na mase??? do oceny

WHEY premium