Trenuję sporty walki (Kick-boxing)
Jestem na redukcji po raz drugi.
Wcześniej udało mi się zrzucić około 4 kg przez 17 tygodni- wiem, wiem to mało, ale nie zaczynałem też z ogromną ilością tkanki tłuszczowej miałem pomiędzy 11-14%.
Mam 24 lata, jestem ektomorfikiem, mam 170cm wzrostu i ważę 70kg. Chcę ważyć 69.
Moja dieta wygląda następująco:
Rano na czczo wypijam szklankę ciepłej wody z połówką cytryny i z łyżeczką tartego imbiru (sam go ścieram na tarce)
3x dziennie biorę 1 tabletkę glukozaminy (na stawy) 30 minut przed posiłkiem
Śniadanie (omlet na słodko):
3 jajka całe
Płatki owsiane górskie 50g
Mąka żytnia razowa typu 2000
Jogurt naturalny 250g
Łyżeczka kakao
Mleko 2% 170g
Rodzynki 15g
1 Jabłko
Maliny 100g
Kawa zbożowa ze słodzikiem
Po śniadaniu:
1 tabletka Omega 3 (1000mg)
1 tabletka Witaminera
2 śniadanie:
Makaron pełnoziarnisty 45g
Twaróg pół tłusty 35g
Warzywa mrożone 200g
Obiad:
Kasza/ryż/ makaron 130g
Kurczak/ryba 175g (ryba 2x w tygodniu-Makrela wędzona)
Warzywa 400g
Oliwa z oliwek 5 łyżeczek (jak jem rybę to oliwy nie dodaje)
Sos: około 230g sosu pomidorowego z puszki + 2 łyżki jogurtu naturalnego
Podwieczorek:
Owoce 400g (jabłka, gruszki, maliny), jeśli winogrona 300g, jeśli banan 200g
Jogurt naturalny 250g
TRENING --- po treningu od razu banan.
Kolacja:
Ciemne pieczywo 90g
Wędlina drobiowa 45g
Świeże warzywa (ogórek, cukina, pomidor, rzodkiewka, cebula) około 1 kg :D
W dni nie treningowe nie jem banana po treningu
Co do treningów jeszcze przed wakacjami trenowałem nawet po 7 dni w tygodniu (Kick-boxing 3x na sekcji + 2x w warunkach domowych) do tego 3x bieganie z rana na czczo po godzinie.
Chodziłem dosłownie zajechany, nie miałem siły, ani ochoty na trening, waga stała w miejscu, ciągle myślałem tylko o jedzeniu... Teraz wiem już, że to był błąd, wszystkiego za dużo.
Ostatnio poczytałem trochę w internecie o odżywianiu i treningach. Teraz robię sobie tydzień przerwy i od 1 września znowu ruszam z treningami.
Przy obecnej diecie waga stoi w miejscu (70kg).
Pomyślałem, aby z obiadu i z kolacji obciąć węglowodany tzn. Kasza/ryż/makaron 100g i na kolacje 70g pieczywa i będę obserwował co się będzie działo na wadze. Z białka nie chcę schodzić żeby nie spalać mięśni. Pociągnął bym na tej diecie 2 tygodnie, po tym czasie dodał bym 1-2 razy w tygodniu cheat meal.
Co o tym sądzicie? Tak będzie ok czy lepiej coś jeszcze zmienić?
Teraz drugie pytanie:
Od września zaczynają się treningi na sekcji (3x w tygodniu po 90minut )
Myślałem żeby do tego robić trening w domu (Kick-boxing) w środy i piątki -- Cały trening z rozgrzewką i rozciąganiem wychodzi mi około 120min.)
Soboty i niedziele wolne.
I moje pytanie brzmi czy dorzucać do tego jakieś aeroby po treningu? Jeśli tak to jakie? Bieganie? Interwały? Tabata? I czy jakieś ćwiczenia na brzuch dorzucić? Może ABS2?
Zmieniony przez - Moralezz w dniu 2015-08-26 18:48:01
Zmieniony przez - Moralezz w dniu 2015-08-26 18:51:36
Zmieniony przez - Moralezz w dniu 2015-08-26 19:05:33