SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Jollig

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 8831

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 32 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2455
JolLig

Mam jedno bardzo wazne pytanie dotyczace treningu. Jak to jest dawac z siebie zawsze 110% czy jednak odpuszczac sobie czasami i zmniejszyc obciazenie??


Jeśli masz priorytety budowania siły, to bez odpowiedniego dopingu, wymaksowując się na każdym treningu, progresy bardzo szybko się skończą, a i zdrowie również.

Inna rzecz - zajeżdżasz się już na samej rozgrzewce, żyłujesz 50kgx15 w przysiadzie, a potem nie masz siły siadać 70 kg i technika idzie na łeb na szyję, sama sobie utrudniasz to bardzo.

Kolejna sprawa - chcesz zrobić siłę w trójboju, to priorytetem są główne boje, a pozostałe ćwiczenia (wyciskania na barki, wyciskanie wąsko, dipsy, rozpiętki, skłony izolowane itd itp) są jedynie asystą, na której nie możesz się wymaksowywać, ani za mocno pompować, a jedynie podtrzymywać optymalną fatygę i zapobiegać kontuzjom, jakie mogłoby wygenerować mocne trenowanie trójboju bez stosowania odpowiedniej asysty.

Przypominasz mi mnie samą sprzed roku, kiedy chciałam być silna i robiłam wszystko zawsze na maksa + pełen zestaw kulturystyczny z dropsetami, superseriami i seriami łączonymi, a w efekcie nabawiałam się wielu kontuzji, siła stanęła w miejscu i traciłam motywację do trenowania.

Potrzebny Ci odpowiedni plan i, niestety, wyhamowanie nieco z tym nadmiarem energii i zachowanie go na maksy. Dla mnie to było bolesne, ale dzięki temu w martwym ciągu zrobiłam progres 55 kg, w przysiadzie 20kg i w wyciskaniu 15kg w 4 miesiące, po wcześniejszym zastoju. A i plecy sobie naprawiłam przy okazji, bo miałam lordozę lędźwiową pogłębioną, zawężenie przestrzeni międzykręgowej i ucisk dysku na nerwy, a od kiedy zaczęłam trenować z głową mój stan zdrowia radykalnie się polepszył ;)

Takie moje drobne sugestie, zrobisz z tym, co chcesz ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1529
anachaotic dziekuje za odpowiedz :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
JolLig
okej, dziekuje za odpowiedz ;). Tak sie tylko zastanawialam, bo ja jem rybe codziennie i jem tez omega-3.

Najwazniejsze sa proporcjr omega3/omega6
120g lososia nie powala tym bardziej ze zapewne jest to hodowany w ktorym omega3 jest znikome jezeli w ogole
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
JolLig

Mam jedno bardzo wazne pytanie dotyczace treningu. Jak to jest dawac z siebie zawsze 110% czy jednak odpuszczac sobie czasami i zmniejszyc obciazenie??


Jeśli chcesz zbudować sylwetkę na poziomie zaawansowanym (czyli dużo więcej niż odchudzanie się czy legendarne "ujędrnianie") - zależy.
Bo możesz mieć np. ćwiczenie główne, które robisz na maksa, do upadku mięśniowego.
Możesz mieć piramidy - zwiększanie ciężaru od minimalnego do maksymalnego w kilku seriach, a następnie zmniejszanie znow do minimalnego.
Możesz mieć drop-sety, gdzie najpierw podjeżdżasz pod ciężar duży, a potem zmniejszasz go bardzo i wykonujesz na tym małym ciężarze maksymalną liczbę powtórzeń (do upadku mięśniowego).
Możesz mieć rampę, gdzie na każdym trenngu dążysz do ciężaru maksymalnego.
Wiele technik. Upadek mięśniowy jest niezwykle ważnym narzędziem w budowaniu sylwetki.

Musisz się zastanowić, co jest Twoim celem.
Albo siła, albo sylwetka. Bo jak już wspomniałam, sylwetki na poziomie pro/semi-pro (patrz: Anchy czy Ventura) na samych wielostawowcach nie zrobisz - musisz mieć izolacje, zmiany ćwiczeń, intensyfikację, treningi z priorytetami

Jeśli chcesz bawić się w siłę, serdecznie polecam trenera mistrzów - Andrzej Wodyn Roszkowski. Trener takich sław jak Daniel Grabowski (MŚ w TS), Kamil Jarota (brąz na MŚ juniorów), Iwona Karwowska (aktualnie srebro na MP). Ich dzienniki znajdziesz na body-factory.pl

Wodyn (znany również jako WÓDZ), jest nie tylko trenerem, ale i genialnym rehabilitantem. Zobacz sobie, jego narzeczona:




Zaczynała mając problemy z poruszaniem się (wypadek), na jakim jest obecnie etapie to widać

Ponadto Wodyn jest posiadaczem certfikatu P.I.C.P. LEVEL 5 (a w całej Europie posiadają takowy chyba tylko 3 osoby).

Kontakt z Wodynem - facebook: https://www.facebook.com/andrzej.w.roszkowski?fref=ts 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 79 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1529
Martucca bardzodziekuje za konkretna odpowiedz ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Spalacze dla kobiet

Następny temat

Jak się odnaleźć na forum?

WHEY premium