niby zwykłe najprostrze odchudzanie ;)

sama ilość podstawowych składników w tej diecie jest dla mnie już duża, a warzywami to się najadam pod korek :D swoją drogą bardzo dużo jedzenia wychodzi na redukcję przy takiej wadze, aż myślę czy to nie za dużo bo jak można chudnąć tyle jedząc... ale zobaczymy za 2-3tygodnie co bedzie sie działo :)

taki troche oszukany ten jadłospis , warzyw nie licze ale w ostatnim posiłku dodałeś :D , zamień ryż basmati na brązowy dłużej się gotuje ale mikro makro samo mówi za siebie który lepszy :)

no dodałem tylko dlatego że nawinęły mi się akurat w tym kalkulatorze, ogólnie daje ich dużo a nawet bardzo dużo, zielone skraplam jedynie delikatnym vinegretem i sosem sojowym ale nie wielką ilością... oszukany-twierdzisz że za mało czy za dużo?

to tak z uśmiechem odnośnie tych warzyw , ale dodaj je , będzie bardziej przejrzyście i obrazowo ile w sumie czego jest :)

Wyliczając zapotrzebowanie nawet z najprostszego kalkulatora to w Twoim rozumowaniu jest błąd 2800 kalorii to zapotrzebowanie przy całkowitym braku aktywności. A tak jak napisałeś pracujesz aktywnie. przy 2300 napewno zaczniesz tracić masę ale nie tylko tłuszczową. Spróbowałbym jednak znaleźć czas na ćwiczenia fizyczne poświęcenie tych kilku godzin tygodniowo to dobra inwestycja na przyszłość. Pozdro

no własnie ciężko powiedzieć czy jest to taki straszny wysiłek, dużo chodzę, jednak się nie męczę czasami mnie nogi bolą na drugi dzień ale różnie to bywa, generalnie nie odczuwam jakiegoś zmęczenia po pracy. Problem też w tym że już ledwo jem te 2300 kcal może wychodzi trochę więcej bo daje dużo warzyw... jeszcze jedno pyt. co sądzicie o mrożonkach typu "mexykańska" jest tam przyprawa już gotowa jakaś ale nie wiem jak to się ma do diety, jem tego dużo do obiadu aczkolwiek mogę to wyeliminować. pozdrawiam

rzućcie okiem jeśli możecie teraz jak to wygląda?