Technika wyciskania - potrzebne rady

witam!

chciałbym się jednoznacznie dowiedzieć jak należy poprawnie ćwiczyć klatkę piersiową by maksymalnie pobudzić ją do wzrostu.
Dużo czytałem i wspólną cechą wszystkich artów na ten temat jest to, ze należy mocno ściągnąć łopatki do siebie co zacząłem stosować. Przy ściągniętych łopatkach znacznie spał ciężar jaki mogę podnieść. Dodatkowo po tak przeprowadzonym treningu zamiast czuć tylko klatę czułem też plecy (najszerszy grzbietu), a w założeniu miało być odwrotnie.

Druga sprawa to jak prowadzić łokcie? Prowadzić je pod kątem prostym do ciała czy może bliżej ciała.

Zależy mi na tym by poznać jak najlepiej poprawną technikę wyciskania (sztangi jak i sztangielek) bo klata jest moim słabym punktem i bardzo bym chciał poprawić jej wygląd.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady opisane jak najprościej

Pozdrawiam i z góry dziękuje!!!

filar53
Doskonale zdajesz sobie sprawę, że pisząc o braku fazy negatywnej chodziło mi o typowe wolne opuszczanie sztangi przez te chociażby 3-4 sekundy a nie kontrolowanym opuszczaniu w celu dodatkowego napięcia mięśni co jest chyba nieuniknione. Co do izolacji klatki w wyciskaniu sztangi leżąc to mamy takie samo zdanie, gdyż ja nie twierdzę, że nie można tego robić częściowo, bo sam to przecież wykonuję co z reszta proponowałem wyżej, ale że nie jest to ćwiczenie izolowane i nie można mięśni klatki wyizolować.

Kawini
Ja nie oceniam umiejętności kolegi filar53, lecz fakt, że forum nie jest wyrocznią co niechcący zasugerował mój rozmówca. Poza tym fakt, że ktoś ma jakieś doświadczenie nie upoważnia go do negowania metod treningowych innych osób, które przynoszą wymierne efekty dla jego osoby. Gdybym bezwzględnie sugerował się opiniami tychże "trenerów internetowych" (żeby już wyzbyć się nielubianego przez Ciebie określenia "znawca internetowy") efekty mojego treningu byłyby ubogie, dlatego zachęcam do analizowania rad bardziej doświadczonych z jednoczesną rezerwą oraz kierowania się własnymi rozwiązaniami, gdyż każde ciało jest inne i reaguje na bodźce w różny (czasem zupełnie różny) sposób.

https://www.sfd.pl/Porusz_swoją_klatkę_!!!-t187974.html 
Ja stosuje to. W 1 fazie dalem 2 razy hantelki pompki na poreczach i rozpietki. Na mnie działa i polecam Tobie tez :)

Nie sugeruj się opiniami z forum tylko słuchaj własnych mięśni opanowując technikę do perfekcji. Dla mnie najważniejszymi kwestiami są:
- nie szarpanie się,
- nie odrywanie pleców od ławki,
- nie odbijanie sztangi od klaty,
- opuszczanie sztangi we właściwe miejsce (na płaskiej przy cyckach, na skośnej w górę przy obojczykach),
- maksymalnie odizolowanie mięśni klatki,
- dobór odpowiedniego ciężaru w stosunku do ilości powtórzeń.

Dla mnie ćwiczenia na klatę są wyjątkową częścią treningu, mam zupełnie inny czas przerw pomiędzy seriami, brak fazy negatywnej, inna koncentracja itd. niż w pozostałych ćwiczeniach. Ciężar i klata oczywiście rosną jak na drożdżach. ;)

Na zdjęciu widać prawidłowe ułożenie łokci w stosunku do tułowia.
Pozdro


Scorpion17
Nie sugeruj się opiniami z forum
brak fazy negatywnej,????????
Co to za bzdury????
W jakim celu w takim razie korzystasz z forum???



Zmieniony przez - filar53 w dniu 2011-05-16 11:11:42

Zmieniony przez - filar53 w dniu 2011-05-16 11:12:11

filar53 a ja powinna wyglądać sprawa z nieszczęsnymi łopatkami? Ściągać do siebie czy nie? Obecnie przy ściąganiu łopatek jak pisałem wyżej czuje też plecy dodatkowo automatycznie przy tym robię mimowolnie mostek.

No i nie ma w tym nic złego, powinieneś robić mostek!
Polecam lekturę artykułu Knife'a: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862
W Twoim przypadku MIT SZÓSTY, ale polecam zaznajomić się z całością.

Jeśli wyciskasz po to by rozbudować mięśnie klatki piersiowej i zależy ci na wyizolowaniu jej maksymalnie to podstawą jest wypięta klata(przez cały czas),plecy dolegające do ławy. Aby to sobie ułatwić i zapobiec robieniu mostka podłóż sobie kilkunastocentymetrowe podkładki pod stopy. Łączenie łopatek oraz mostek tyczy się wyciskaczy,którzy walczą z maksymalnymi obciążeniami.
Pozdrawiam
Mostkując angażujesz dół klatki i nie jest to już wyciskanie na płaskiej.

Zmieniony przez - filar53 w dniu 2011-05-16 12:28:22

Łopatki powinny być złączone przez cały ruch.

Poza tym jeżeli wyciskanie jest głównym ćw. w twoim planie-nie próbowałbym izolowanie piersiowych-nie ma sensu.To ćw. wielostawowe więc pracuje wiele grup mięśniowych-i tak ma być.

Od mind-muscle są typowo kulturystyczne ćwiczenia,ćwiczenia izolowane etc.

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2011-05-16 15:26:38

ronie220 - w wyciskaniu na płaskiej nie da się wyizolować mięśni klatki piersiowej, więc problem nie istnieje. Można jednak bardziej skupić się na pracy piersiowych, napinać je itd. itp. (i chyba Tobie też o to chodzi) zamiast po prostu wyciskać sztangę o czym wspomniałem wyżej. Jeśli o taką "izolację" chodzi to jak najbardziej ona istnieje i ja osobiście jak najbardziej jestem za nią.

filar53 - każdy powinien sam ocenić jakie ćwiczenia oraz technika mu najbardziej odpowiadają i przede wszystkim na tym się skupić. Forum jest od uzyskania informacji, a nie od przyjmowania wszystkiego jako pewnik i idiotycznego przekładania wszystkiego na swój plan treningowy, niezależnie od efektów, to jakiś absurd. Jeśli mi ktoś pisze, że przy wyciskaniu na płaskiej bezwzględnie powinna być faza negatywna ruchu (za którą rozumiem około 3 sekund wolnego opuszczania a nie kontrolowanego opuszczenia ciężaru) a mi to nie służy i dostosowałem sobie na bazie już chyba 10 lat doświadczeń własne, lepsze dla mojego ciała metody efektywnego treningu klatki to mam, za przeproszeniem, w dupie opinie jakiś znawców internetowych. :)

no to akurat nie było na miejscu, bo zanim nazwiesz tu kogoś znawcą internetowym, co niewątpliwie jest nacechowane pejoratywnie może wszedłbyś chociaż w profil danej osoby. Uważam, że filar53 jest nie tylko 'znawcą internetowym', ale i doświadczonym zawodnikiem oraz trenerem.

supereg0

jakbys miał jakiś filmik to byłoby dośc łatwo ocenić.

najwazniejsze żeby nie leżej na lawce jak kłoda- wtedy raz, ze ćw. staje się niebezpieczne, dwa, że więcej angażuje mieśnie których akurat nie chcemy

ogólnie powiem, ze musisz b. dziwnie wyciskać -nie wiem jak ściagasz te ki i jak ustawiasz tor ruchu gdyż po ściągnięciu łopatek, wlaściwym ustawieniu ciała- lekkilub sredni "mostek"- tzn. zachowana conajmniej naturalna krzywizna kręgosłupa- powinieneś wyciskać większe cięzary.