Taekwondo :))))))

Cześć!Po pół roku trenowania karate shotokan stwierdziłam ze to kompletna strata czasu..A wiec przepisałam sie na taekwondo.Mam wielkie szczęście..W mojej szkole tkd na treningach mamy wtf i itf trenuje u koreańczyków .Mój trener ma dziewiąty dan (nazywa się KWAK KUM SIK).Jego dwóch synów jest w drużynie pokazowej TAEPOONG.Treningi są poprostu za***i**e .Byłam dopiero na 6-ciu treningach tkd,a już na początku października będę zdawać na 8 KUP .Może wy się pochwalcie swoimi osiągami,gdzie trenujecie,u kogo i jak wam się podoba?

Perełko, Kochanie, Skarbie...

...takich tematów była setka...

To ten jest sto pierwszy

To się ten sto pierwszy zamknie a dyskusję przeniesie się do innego wątku-jeśli będą jacyś dyskutanci

No to szczerze współczuje jeśli możesz po tylu treningach zdawać na 8 KUP...

Dokładnie to 20.10 i nie ma czego współczuć...Techniki których się uczymy (nie wszystkie) są podobne do tych w karate..tylko inne są kroki w poomse.Co prawda wykonuje się je inaczej.Więc już "coś tam umiem",a egzamin na 8 KUP nie jest taki trudny..

PS.I żeby nikt nie gadał że mamy może jakieś inne egzaminy czy coś bo są normalne.

Ja trenowałem WTF kilka lat a po przejsciu do ITFu nikt mi nie robil prezentów typu że po miesiącu mogłem na 8 kup zdawać... Jakąś dziwną polityke macie i w WTFie też takiej nie znałem :) pozdrawiam życze sukcesów :D

A tak z ciekawosci, na czym polega ta wielka przewaga TKD nad Shotokanem, że się aż tak rzuca w oczy po 6 treningach ?

To nie chodzi o przewagę..Tylko o sposób prowadzenia treningów itd.W shotokan'ie nie ma kontaktu co jest beznadziejne i nie sprawiało mi "radochy" z zatrzymywania pięści przed czyimś nosem pare milimetrów (fakt że czasami się tego kontrolować nie dało).

Zmieniony przez - TkdQueeN w dniu 2007-09-28 14:35:41

Zmieniony przez - TkdQueeN w dniu 2007-09-28 14:50:49

Idź na Thai'a, będziesz miała jeszcze więcej kontaktu. I mniej form, układów itd.

Tak kontaktu to na taju nie brakuje