1) moze lepszy bylby dermatolog od kosmetyczki jesli jeszcze u niego nie byłas?
2) co do jedzenia to obserwowac po czym ci sie tradzik nasila, po co rezygnowac z czegos co nie szkodzi, ale to trzeba poobserwowac i w zwiazku z tym odstawiac potem to, po czym sie ten tradzik nasila
3) jesli sluza to jak najbardziej uzywac dalej, ale jesli nie, to moze czas zmienic na inne. Uzywac zeli do mycia twarzy do cery tradzikowej, takiego toniku i lekkiego kremu nie zatykajacego porow. Nalezy tez dbac o odpowiednie nawilzenie skory (nie mylic z natluszczeniem!) twarzy gdyz przy skorze przesuszonej wystepuje wzmozona produkcja łoju
4) co do maseczek to trudno mi powiedziec bo tradzik to ja mialam dawno i licze ze ktos inny sie wypowie w tej sprawie, w kazdym razie nalezy pamietac zeby wszystko dobierac do swojego rodzaju cery, nie przesuszac i nie natłuszczac przy tradziku
5) heh, co do wyciskania no to sie nie powinno
ale jesli juz cie tak korci i syf jest taki ze widac od razu ze da sie wycisnac i nie wytrzymasz by tego nie robic
to rób to czystymi rekoma i zdezynfekuj, zebysie dalej nie roznosiło. Ale generalnie nie zaleca sie wyciskania