To fakt, chyba gdybym musiał zrezygnować z pracy w obecnej branży, to uderzyłbym w gastronomię. Przecież to praca idealna, dla kogoś kto lubi jeść i gotować
Wrzucam na szybko wypiskę z wczoraj, a dzisiejszą zapewne jutro.
Informacja z rana jest taka, że na miarce pas wskazuje 80,0 cm
czyli -10 cm od startu tematu, to był mój cel minimum...jutro pewnie tak kolorowo już nie będzie, bo od 16 spora impreza domowa, na której nie będę siedział z własnym pojemnikiem, zapowiada się mała wyżera, pewnie też % - chociaż kto wie, może po małym odwodnieniu...
Na razie jednak jestem po białkowych posiłkach, zjem jeszcze jeden już trochę większy.
Poza tym prawie 1h intensywnej pracy domowej za mną, więc sporo kcal przepalonych. Od poniedziałku sztywno trzymam się michy i założeń, żeby w sobotę na otwarciu sklepu wstydu nie było
No i powoli trzeba bedzie przygotowywać się do jakiegoś podsumowania tematu
Redu - dzień 61
Bardzo dobry trening, zrobiony 'u siebie' czyli na siłowni blisko domu, a nie przy pracy.
Trochę dłużej zeszło niż zwykle, ale za to ciężary w górę od ostatniego - jakoś mi tu lepiej idzie niż na tamtej, albo oszukane obciążenia gdzieś mają
Na koniec nadal 10 interwałów + 15 min aero, bez żadnego problemu.
Dzień MC
- omlet
- po treningu:
kasza manna, białko, kiwi, banan, czereśnie <3
- później m.in porcja spaghetti
- 2x indyk gotowany + warzywa
Rano na czczo: 2 kaps REDOX EXTREME
Po śniadaniu i po kolejnych posiłkach: prozdrowotne: omega-3, potas, witaminy, d3+k2, czosnek
Do posiłków z ww: do dwóch w ciągu dnia berberyna, ALA
Przed treningiem: 3 kaps REDOX EXTREME + 15g bcaa max support + trochę argininy i cytruliny
Po treningu: 50g AllNutrition Izolat
Na noc: magnez i cynk, minerały, gaba
Adaptogeny: po 2 kaps w ciągu dnia do posiłków