TEST-Storm+witaminy+dieta(na 4-) by pathetic(podsumowanie str 28-29)

obserwuje topic dosc dlugo lecz teraz dopiero sie wpisuje w sprawie tunczyka

hehe z tunczykiem nie jest tak zle
kiedys sprobowalem fajnego patentu:

-tunczyk w sosie wlasnym(wyciskasz cala wode)
-troche musztardy i ketchupu
-odrobine soli i pieprzu dla smaku(jak ktos lubi to troszke cebuli ma maxa posiekanej)

ladujesz do miseczki, wszystko dokladnie mieszasz i masz tzw. "paste", ktora poprostu ladujesz na krome razowca

Jak dlamnie najszybszy i najlepsy sposob na tune jak sprobujesz to napisz

POWODZENIA W TESCIE i zapraszam do siebie



Zmieniony przez - HoligaN90 w dniu 2007-11-13 20:24:57

szybszy sposob na tune to miks tunczyk+cola

Made by bombowiec

Z racji tego, iż miałem w tym tyg. wiele zaliczeń w szkole, nie miałem czasu siedzieć przy komputerze, a co za tym idzie pisać nowinki dla Was. Przepraszam.

Dziś znalazłem godzinkę i podziele się z Wami zdjęciami i rozpiską produktów, które zjadłem wczoraj oraz wynikami z wczorajszego treningu.

Posiłki i suple:

07:00- porcja 10g Storma

07:35- śniadanie:
- 100g ryżu
- jajecznica z 4 jaj
- ogórek konserwowy
- suple: 1 caps. CHELA-MAG b6 + 1 caps. Daily formula

Prowiant do szkoły:





- 250g twarogu chudego
- 2x ciemna bułka + w każdej po 5 plasterków polędwicy sopockiej
- banan
- jabłko

Później był trening. Wyniki w następnej odpowiedzi.

Po treningu:
-50g carbo + 10g Storma

Posiłek potreningowy (za późno fotkę zrobiłem.Ciut już podgryzłem.





- 2x devolaie z piersi z kurczaka
- 100g ryżu

Później zjadłem pół puszki ananasów czyli ok. 200g

Ucząc się zapomniałem o posiłku, który miał być o 21. <padaka>
Ok. godz. 00.30 zakończyłem edukację i zabrałem się za STAŁY POSIŁEK.

Później już tylko regeneracyjny sen.




OWNAGE -" Made by bombowiec " - o co chodzi?

Zmieniony przez - pathetic w dniu 2007-11-15 13:53:33

Wyniki z wczorajszego treningu:

Grzbiet:

1. Martwy ciąg: 1. 12x100kg (i tutaj znowu pokręciło mi się bo miało być 10powt. 2. 8x110kg 3. 6x120kg 4. 3x130kg (jakoś niedobrze mi sie zrobiło i odpuściłem :/ Wcześniej robiłem ostatnią serię z paskami na nadgarstki, lecz nie było tego kumpla, który owe paski ma.

2. Podciąganie się na drążku do klatki piersiowej: tutaj kumpel mi pomagał i w sumie nie liczyłem ile sam robiłem bo nie łatwo jest to wyczuć: 1. x12powt. 2. x10 3. x8 4. x7

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do karku siedząc:
1. 10x42,5kg 2. 10x45kg 3. (chwyciłem najszerzej) 8+1(takie
mało dokładne powt.) x45kg

4. Podciąganie sztangielki do biodra w opadzie tułowia: 1. 12x18kg
2. 10x21kg 3. 10x21kg 4. 10x21kg ( tutaj miałem robic 23,5kg
ale uznałem, że będę wtedy robić o wiele mniej dokładnie)

5. 4 serie po 16 powt. x 30 kg

Brzuch:

1. Skłony tułowia siedząc na ławeczce skośnej: 4serie x20powt.

2. Unoszenie kolan do klatki piersiowej w podporze na poręczach:
1. x20powt. 2. x20powt. 3. 12+4(nieciekawe powt.) 4.-------

_________
FILMY:

Martwy ciąg 12x100kg; 1 seria





Martwy ciąg 6x120kg; 3 seria





Podciąganie sztangielki do biodra w opadzie tułowia. Tutaj moje pytanie. Czy w miarę poprawnie wykonuje to ćwiczenie? Przyznaję, że w życiu zrobiłem może z 4 razy to ćw.





Apropo. To nie ja tak "cierpie" Kumpel z siłki, który robił wyciskanie sztangielek na ławce skośnej..


Ok. godz. 14.40 będę na treningu. Jeśli dziś znajdę chwilkę to uzupełnie. Jeśli nie.. to uzupełnię w piątek.

Pozdrawiam.





Zmieniony przez - pathetic w dniu 2007-11-15 14:11:28

Piszesz, że ciężki tydz, pewno jeszcze parę takich tygodni Ci się zdarzy, ale to nic... Jak mimo tego nie będziesz odpuszczał treningów to jeszcze bardziej będziesz się cieszył z wyników uzyskanych przez Ciebie w podsumowaniu...

Oby do przodu. Pozdro.

Witam.
Po 24h wróciłem do domu. Sami wiecie co to znaczy... (brak konkretnego jedzenia ) Zakończył się tydzień zaliczeń w szkole.
Chciałbym najpierw rozpisać wyniki z czwartkowego treningu. Jednocześnie informuję, że nie odbył się trening w piątek(powód:nie było mnie w domu aż do 03:30 dzisiejszej nocy). W zamian za to odpracuję nogi w niedziele tj. jutro. Dziś pojem trochę i pomyślę nad kolejnymi STAŁYMI POSIŁKAMI, które wrzucę do diety. Da mi to większą świadomość tego co mam jeść i zawsze kupię zapas na kilka dni. Aby nie zabrakło. Dziś już odpuszczę sobie ten trening. Wybaczcie. Od poniedziałku postaram się wrócić z PEŁNĄ MOCĄ mojego TESTU.

Pozdrawiam i jednocześnie przepraszam tych, którzy się zawiedli.

zycie...


silownia to nie wszystko...

zawodowcem nie jestes wiec nie musisz poswiecac calego zycia pod silownie, jestesmy jeszcze mlodzi wiec trzeba tez troche sobie pouzywac...
latwiej chyba w przyszlosci budowac miesnie majac dobra robote i kase niz miec miesnie i pozniej cale zycie za******lac przy szypie

ale zmoralizowalem

pozdro i jedziesz z testem!

Witam po przerwie. Mam niemały kryzys w mojej psychice dotyczący diety i treningu. Mam nadzieje, że od jutra (czyli od nowego tygodnia) będzie lepiej. TRZA SIĘ ****A WZIĄĆ ZA SIEBIE!!

Na początek przepisze Wam wyniki z czwartkowego treningu (Jesus... ale opóźnienie. Przepraszam.)

15.11.07

Barki:
1.Wznosy ramion ze sztangielkami w opadzie tułowia: 5 serii zrobiłem. Pierwsze 3 stojąc, a kolejne 2 siedząc na maszynie: 1. 12x8kg 2. 10x8kg 3. 10x8kg 4. 12x12poz. 5. 10x12poziom

2. Wyciskanie sztangielek siedząc: 1. 12x26kg 2. 10x28kg 3. 8x30kg
5+1x32kg

3. Wznosy ramion bokiem ze sztangielkami stojąc: 1. 11x8kg
2. 10x10kg 2. 9+1x10kg 7+3(+ oznacza powt. słaba techniką)x10kg

Triceps:
1. Wyciskanie francuskie sztangi łamanej leżąc na ławce poziomej:
1. 12xGryf(ok. 6kg) +30kg 2. 10xG+35kg 3. 8xG+40kg

2. Wyprosty przedramienia ze sztangielką w opadzie tułowia:
1. 12x6kg 2. 11x6kg 3. 8+1x8kg

3. Wyprosty przedramion z drążkiem wyciągu górnego stojąc:
1. (klęcząc)11+1x55kg 2. (nieudana klęcząc) 4+4x60kg
3. (stojąc) 7+2x55kg

Przedramię:
7 serii na przemian podchwyt nachwyt po ok 16 powt. podchwytem i ok. 14 nachwytem

_____________________
FILMY:
Wyciskanie sztangielek siedząc: 3 seria 8x30kg






Zmieniony przez - pathetic w dniu 2007-11-18 20:39:56