SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szajba - Chasing The White Rabbit

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 721292

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
fanslaska
Obcinaj, obcinaj, będziesz miał mniej siły na konkurs

Siły to mi nie zabraknie, te 10-15 dipsów zrobię bez problemu

MaGor

No to już nie bądź łoś i nie pozwól żeby się odważnik kurzył. Za karę rób przysiady z 2 x 24 kg (a to trochę inne doznania niż sztanga ), bo wiele więcej z nimi nie zrobisz. Jak będziesz chciał udowodnić sobie i nam, że "dasz radę" np. wyciskać po wojskowemu, robić podrzuty, rwania itp. z dubletem 2x24 to zawczasu zapisz się na wizytę u kręgarza, ortopedy (na początek )
Kiedyś Ci się przydadzą. Najpierw technika. Naucz się Swingu i odpalaj program Będziemy czytać. Uwielbiam "10000 swingów" - staraj się nie urażać moich uczuć religijnych


U mnie się nic nie kurzy W ubiegłym roku zainwestowałem w sztagi i obciążenie, w tym kupiłem ławeczkę, wyspawałem stojaki drążek i poręcze. Siedem dni w tygodniu cały sprzęt pracuje. Mam dwóch synów 18 i 16 lat, obaj ćwiczą regularnie i siłownia to jedyne pomieszczenie gdzie nie muszę gonić ich do sprzątania
Drugiego kettla wziąłem nie tylko z myślą o przysiadach, wykrokach i wiosłowaniu renegata (bardzo mi się to ćwiczenie podoba), ale również z myślą o starszym synu, który dwudziestką czwórką może już teraz swingować.
Po skończeniu 10000swingów myślałem również o siłowym programie 5x5, ale to dopiero plany.
Udowadniać nic nie będę, bo za stary na to jestem i znam swoje możliwości. Lewa strona niestety mocno odstaje i póki nie nauczę się w pełni kontrolować lewej strony, wiem że łatwo nie będzie. Niestety lewa ręka działa u mnie jak pomocnik prawej i nie bardzo chce być samodzielną.

Kettle dziś dotarły, ciężkie cholerstwo, a niby tylko 24kg Wyszedłem do kuriera i wyciągnałem mu to z samochodu, żeby się nie sfatygował za bardzo bo w pierwszej kolejności przyjechał do mnie.
Słówko o samych kettlach. W ręku leżą jak narzędzie do pracy. To lubię. Ciężkie jak pół worka. To również lubię. Mogę z nimi wyjść na zewnątrz. To lubię najbardziej :)

Na pierwszy ogień poszły swingi oburącz. Mała cząstka programu 10000 swingów czyli 100. I już poznałem swoje ograniczenia. Siłowo bez problemu, niestety kondycyjnie jest dupa. Przerwy między seriami zrobiłem chyba za krótkie jak na początek (30sekund) i po ostatnich 50 powtórzeniach czułem że przy kolejnych rundach byłby problem z oddychaniem. Również na pewno w moim przypadku, nie da się lecieć tym programem na 2000 kcal.

Trochę jeszcze poćwiczę i nakręcę jakiś filmik, by mój mentor mógł ocenić technikę
Nie, no muszę się przyznać. Udało mi się zrobić oburącz zarzut do rack position i byłem bardzo zadowolony że mi kettle nie wykręciły nadgarstków, nie połamały palców u nóg i nie zniszczyły podłogi

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ja zamówiłem i opłaciłem Bestię. Też będę miał filmy jak postępować z ciężkim odważnikiem Pilnuj: prostego nadgarstka w rack i w wyciskaniu, prostych pleców zawsze i otwierania/pracy bioder. "Siła diabła mieszka w lędźwiach" No, jak dla synów to się zgodzę Renegatki są niezłe, ale pamiętaj: tam całą sztuką jest kontrolowane odstawienie odważnika, a nie jego szarpnięcie z ziemi

Pierwsze 10000 zrobiłem z 24/32 kg. Następne 28 kg. Kolejne z 32 od początku do końca. Kolej na... Aż boję się pomyśleć jaka kolubryna do mnie jedzie.
No i musisz się nauczyć oddechów: siły i fizjologicznego. Bez tego nie zrobisz 10K. 10-15-25 - oddech siły. 50 oddychanie fizjologiczne (wdech na górze, przy otwarciu klatki)

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-03-20 06:55:12

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
MaGor
Ja zamówiłem i opłaciłem Bestię. Też będę miał filmy jak postępować z ciężkim odważnikiem Pilnuj: prostego nadgarstka w rack i w wyciskaniu, prostych pleców zawsze i otwierania/pracy bioder. "Siła diabła mieszka w lędźwiach" No, jak dla synów to się zgodzę Renegatki są niezłe, ale pamiętaj: tam całą sztuką jest kontrolowane odstawienie odważnika, a nie jego szarpnięcie z ziemi

Pierwsze 10000 zrobiłem z 24/32 kg. Następne 28 kg. Kolejne z 32 od początku do końca. Kolej na... Aż boję się pomyśleć jaka kolubryna do mnie jedzie.
No i musisz się nauczyć oddechów: siły i fizjologicznego. Bez tego nie zrobisz 10K. 10-15-25 - oddech siły. 50 oddychanie fizjologiczne (wdech na górze, przy otwarciu klatki)



Dzięki za wskazówki. Przydają się. Zdaje się że podczas wczorajszych swingów oddychałem nieprawidłowo, stąd też przy 50 zaczęło brakować mi tchu. Jutro w przerwach rąbania drew, spróbuję trochę technikę poćwiczyć.
Bestii się nie bój, duży chłop z Ciebie, dasz sobie radę


Trening
-przysiad ze sztangą z tyłu - 4x5(54 67 81 94) 1x3(110) 1x8(81)
-wyciskanie leżąc - 4x5(43 54 65 75) 1x3(88) 1x8(65)
-wiosłowanie sztangą - 4x5(43 54 65 75) 1x3(88) 1x8(65)
-pompki na poręczach - 3x10 (10)
-wyciskanie wąsko - 2x10 (50)
-podciąganie podchwytem - 2x6 (CC)

Standardowo ostatnie powtórzenie w WL (88kg) z pomocą, przysiady ciągły progres bez problemów, wiosłowanie - tu trudno określić gdyż raz pod mniejszym, innym razem pod większym kątem.
Przed treningiem trochę spięte plecy. Prawdopodobnie dzięki wczorajszym swingom i dzisiejszej kilkugodzinnej siekierezadzie. Po treningu wszysko się rozeszło.

Dieta
Dieta bez zmian. W DT 150 węgli, w DNT - 50
Nie wiem co myśleć o tej mojej redukcji. Waga niby powoli w dół, ale bardzo powoli, prawie niezauważalnie. Lecę chyba na sporym deficycie, bo 2000 kcal to trochę mało. Progres w obciążenia właściwie cały czas, a obwody w dół.
Ubijam się czy jak?



When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
_Szajba_


Dieta
Dieta bez zmian. W DT 150 węgli, w DNT - 50
Nie wiem co myśleć o tej mojej redukcji. Waga niby powoli w dół, ale bardzo powoli, prawie niezauważalnie. Lecę chyba na sporym deficycie, bo 2000 kcal to trochę mało. Progres w obciążenia właściwie cały czas, a obwody w dół.
Ubijam się czy jak?





progres siłowy na deficycie możliwy tylko u Świeżaków jak dla mnie bo nie lecisz nawet żadnym programem siłowym adaptacja organizmu poprostu.
co to znaczy "powoli" w Twoim wypadku? tak żebym miał jakieś odniesienie. ile kg/cm w ile dni?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Gwid
_Szajba_


Dieta
Dieta bez zmian. W DT 150 węgli, w DNT - 50
Nie wiem co myśleć o tej mojej redukcji. Waga niby powoli w dół, ale bardzo powoli, prawie niezauważalnie. Lecę chyba na sporym deficycie, bo 2000 kcal to trochę mało. Progres w obciążenia właściwie cały czas, a obwody w dół.
Ubijam się czy jak?





progres siłowy na deficycie możliwy tylko u Świeżaków jak dla mnie bo nie lecisz nawet żadnym programem siłowym adaptacja organizmu poprostu.
co to znaczy "powoli" w Twoim wypadku? tak żebym miał jakieś odniesienie. ile kg/cm w ile dni?


W opisie na body-factor.pl i powerbuilding.pl program jest opisany jako siłowy, a korzystam z kalkulatora obciążeń pobranego z powyższych stron dla średnio-zaawansowanych. Jak wcześniej pisałem znam się na drewnie, nie dźwiganiu ciężarów.
Screen z okna kalkulatora

Nie wiem czy można mnie zaliczać do świeżaków czy do nieświeżych. Moja praca nie polega na ślęczeniu przy komputerze w biurze, w samochodzie czy ... siedzeniu na dupie.
Dane z początku tego dziennik 1 luty
waga - 85
pas na wys. pępka - 90
Aktualne dane
waga - 82
pas na wys. pępka - 87

Progres siłowy czy też adaptacja
1 luty
-przysiad ze sztangę - 6x100
-wyciskanie leżąc - 6x80
-martwy ciąg - 5x125

aktualnie tzn z ostatniego poniedziałku i środy
-przysiad ze sztangą - 5x108 (kolejne powtórzenie dołożyłbym bez problemu)
-wyciskanie leżąc - 3x86 (tu idzie mi najciężej)
-martwy ciąg - 5x130 (spokojnie pociągnąłbym 5x135)

Naturalnym by było dla mnie gdyby waga i siła na 2000kcal leciala w dół, tym bardziej że staram się by metabolizm nie zwalniał. Codziennie rano kręcę od 10 do 20 min na orbi,w ciągu dnia zawsze jakaś robota, wieczorem zwykle trening lub kompleksy sztangowe.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
_Szajba_

Przed treningiem trochę spięte plecy. Prawdopodobnie dzięki wczorajszym swingom i dzisiejszej kilkugodzinnej siekierezadzie. Po treningu wszysko się rozeszło.


Dyskomfort w plecach to oznaka kaleczenia techniki. Masz czuć nogi i brzuch. Dyskomfort na odcinku lędźwiowym - nie pracujesz biodrami. Dyskomfort na wysokości łopatek + kaptury - podciągasz kettla do góry.

Każdy trening rozpocznij rozgrzewką. Zacznij od przysiadów przy ścianie. Stopy 2-3 cm od muru i w tej pozycji obniżasz tyłek jak najniżej. Nie możesz stracić równowagi ani otrzeć brodą o ścianę. Brzuch i pośladki cały czas spięte, a na samej górze jeszcze "dopinasz". W dół powoli - w górę szybko.Jak się nauczysz to możesz na ziemi stawiać odważnik i go podnosić (ciągle przy ścianie)

Drugie ćwiczenie to "foka" aka "pies". Figura z jogi. Pozycja jak do pompki, zadzierasz głowę do góry, a potem unosisz tyłek jak najwyżej (stoisz na palcach).

Jak już ogarniesz rozgrzewkę, to wyjdź z odważnikiem na dwór i przez rączkę przełóż ręcznik albo kawałek grubej liny. Im dłuższe wahadło tym większe siły. Zacznij od 30-50 cm. Ramiona luźno, jak postronki, i opuszczone dół. Z takiej pozycji zacznij bujać odważnikiem. Po 5 powtórzeń, ale przy 5 postaraj się rzucić odważnikiem jak najdalej (upewnij się, że nie ma kamieni w podłożu - płakałbyś na odłamaną rączką)
Jeżeli będziesz bacznie obserwował mechanikę ruchu to zauważysz, że:
- gdy prawidłowo swingujesz odważnik nie szarpie się na linie/ręczniku
- żeby rzucić daleko musisz używać siły otwieranych bioder (taki "sztos" kroczem do przodu - ten sam ruch możesz naśladować przy przysiadach, MC, skokach żabich czy burpees) a w końcowej fazie uruchamiasz turbo przez dopięcie brzucha i pośladków

Oddech:
Fizjologiczny - stań jak Jezus w Rio de Janeiro (ale w większym rozkroku) i nabierz pełne płuca powietrza. A jak już to masz, to zrób przysiad /pochylenie (chowaj głowę miedzy kolana) skrzyżuj ramiona na dole i w trakcie ruchu "wyciskaj" powietrze z klatki. Wstając wciągaj powietrze do płuc i zakończ pełnym otwarciem klatki. Relaksujące? Tylko powoli, bo zafundujesz sobie hiperwentylację.
Siłowy:
1. Stań prosto i zepnij pośladki oraz pięści (jak Bruce Lee). Wciągnij powietrze przez nos - szybko i głęboko. Masz poczuć jak twardnieje brzuch. Napnij go jeszcze bardziej. Rękami wykonaj taki ruch jakbyś kogoś stanowczo odpychał (nie uderzał) i wypuść powietrze ustami, przez lekko zaciśnięte zęby (albo se stęknij solidnie). Nie wypuszczaj całego powietrza - dobierz (przez nos) do pełna i powtórz z 5 razy.
2. Połóż się na ziemi i postaw sobie kettla na brzuchu (na wysokości przepony - będziesz nażarty to rzygniesz ) Wdychaj przez nos i staraj się go podnosić i opuszczać. Jak będzie w górze, to na chwilę spinaj brzuch i pośladki.

Oddech siły stosujesz przy 10 i 15 swingach. W 25 już możesz potrzebować oddechu fizjologicznego. 50-tkę zrobisz dopiero jak zgrasz oddech fizjologiczny z ruchem, opuścisz ramiona i otworzysz klatkę.
Na marginesie: oddech siły sprawdza się przy większości ćwiczeń dynamicznych. Warto w niego zainwestować.

@Gwidu - na początku ludzie macają w poszukiwaniu swoich granic. Nie wiem czy to progres, czy mobilizowanie tego co już jest. Siła może rosnąć na dowolnym programie.
Czy głodówka, czy obżarstwo jakieś zasoby ATP masz zawsze. Oczywiście przy XX powtórzeniach w serii YY, z tempem kopulującego królika i odpoczynkami w stylu WOD-a pewnie odjedziesz dość szybko. Spokojny trening z kilkoma powtórzeniami w kilku seriach i długimi odpoczynkami nie powinien sprawiać kłopotu nawet pomimo ciężarów i niedojadania. Inna sprawa to subiektywne poczucie głodu i zniechęcenie nim wywołane, co przekłada się na nastawienie do treningu.
Zbyt łatwo tworzą się w głowie takie połączenia: jedzenie = siła. Jeżeli siła zależałaby od tego ile zjadłeś, to by znaczyło, że nie jesteś silny, ale sprawnie zamieniasz jedzenie w energię.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Wszystkie wskazówki przyjąłem. Jak się zbiorę do kupy, no nagram jakiś filmik do oceny techniki w swingu.

Trening adaptacyjny
-przysiad ze sztangą z tyłu - 5x5 (55 69 83 97 110) + 3x10 (70)
-wyciskanie leżąc - 5x5 (44 55 66 77 88) + 3x10 (50 55 60)
-wiosłowanie sztangą - 5x5 (44 55 66 77 88) + 3x10 (50 55 60)
-podciąganie nachwytem na drążku -1x 6 (CC)

Kiepski dzień miałem na trening, dwa dni rąbania drew, pękło prawie 15m3. Wierzba, zwłaszcza poskręcana to paskudny materiał do łupania. W WL ostatnie dwa powtórzenia spalone, ale gdyby teraz był sprawdzian do ostatniego konkursu poprawiłbym wynik o 3kg.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Trening
-przysiad ze sztangą z tyłu - 4x5 (55 69 83 83)
-wyciskanie leżąc na skośnej - 4x5 (48 58 68 77)
-martwy ciąg - 4x5 (83 99 116 132)
-dzień dobry - 2x15 (60)
-dipsy - 3x15 (CC)

Nie wiem czy uda mi się skończyć cykl. Został jeszcze tydzień, ale ciągną mnie kettle i ćwiczenia bardziej dynamiczne od martwego czy wyciskania. Dziś próbowałem clean and pres ze sztangą i mile się zaskoczyłem że z 60kg mogę w serii pracować. Parę miesięcy temu byl to nie do pomyślenia. Chyba nie jestem stworzony do dźwigania wielkich ciężarów, a raczej do machania niewielkimi.

Dieta


When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Trening
-bear complex - 5rund 7reps (30 32 35 37 40)

Krótko i treściwie - 11 minut całość, przerwy 1 minuta. Pół godziny po treningu pot mi się jeszcze po twarzy lał.

Dieta
Myślę że wielkimi krokami zbliża się koniec redukcji i czas zastanowić się co dalej.



When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Wczorajszy trening
-thrusters - 3x10 (50)
-przysiad ze sztangą z tyłu - 4x5(55 69 83 97) 1x3(113) 1x8(83)
-wyciskanie leżąc - 4x5(44 55 66 77) 1x3(91) 1x8(66)
-wiosłowanie sztangą - 4x5(44 55 66 77) 1x3(91) 1x8(66)
-pompki na poręczach - 3x10 (CC) w serii z
-podciąganie podchwytem - 3x6 (CC)

I w tym momencie kończę z Bill Star 5x5. Wyciskanie na ławce leży i kwiczy. Udało mi się tylko raz wycisnąć 91kg, dwa kolejne powtórzenia z pomocą (właściwie negatywy). Może i trochę poprawiłem siłę, niestety wytrzymałość została daleko w tyle.
Od poniedziałku ruszam intensywnie z kettlami.


Dieta



When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Forma na lato z Lidlem

Następny temat

Wstępne Zmęczeni Mięśni VS Plan na Masę

WHEY premium