Szajba - Chasing The White Rabbit

Za czasów mojej młodości po yohimbinę sięgali ci którzy nie mogli stanąć na zamówienie!

Nie każdy dzień jest pełen euforii!
Droga do sukcesu jest usłana różami z kolcami!
Tych kolców jest b.dużo.

Zestaw treningowy - wziąłeś gotowca od Mahlera, czy sam złożyłeś?

ojan

Za czasów mojej młodości po yohimbinę sięgali ci którzy nie mogli stanąć na zamówienie!

Szajba zostałeś zdemaskowany!

No i wydało się po co serwuję sobie yohimbinę
Szczerze mówiąc, nie widzę różnicy czy biorę czy nie. Libido na tak niskiej podaży żarcia i tak leży.

panteon

Zestaw treningowy - wziąłeś gotowca od Mahlera, czy sam złożyłeś?

Z Mike Mahlera, trochę zmodyfikowany.











Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-07-18 14:24:17

Wieczorkiem wpadły aeroby w fitness parku dla emerytów. Kilka setek wiosłowania na wioślarzu, kilka setek na prasie do nóg z córką na barana, kilka setek prasy do rąk również z córką, kilka serii unoszenia nóg w zwisie na drążku. Krótki bieg do hyty po rower i kilka minut mocniejszego pedałowania.
Weszło akurat tyle by się porządnie rozruszać i nie aż tyle by wrzucać węgle potreningowo




Jutro rano rower i wieczorem nogi.
Słowo się rzekło.



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-07-18 22:47:02

Pojeżdżone. Chyba powoli się adoptuję do porannego wysiłku.
Kawa z tłuszczem i do roboty. Wieczorem nogi.

Ta jazda w jedną stronę?
Do pracy?

To jazda w tę i spowrotem, znaczy się do skrzyżowania i nazad
Do pracy mam 300 metrów, więc sobie chodzę, tak jak teraz, na przerwę

No to jesteś zawzięty!
Nie jestem TRI ale na taką krótką trasę nie wyciągam teraz roweru.
Wykorzystujesz wszystko do maksa!
Zwłaszcza czas!

coś mi się pomyliło


Zmieniony przez - remcyk w dniu 2016-07-19 21:55:47