Suple z lamusa

Chciałbym poruszyć temat suplementów, które swego czasu były popularne a obecnie nie są już stosowane, przynajmniej nie na taką skalę.

Do założenia tego tematu zainspirowała mnie wypowiedź Cybula08 w innym temacie, że HMB powoli odchodzi do lamusa, podobnie jak niegdyś cudowny preparat D-Ryboza.

Prosiłbym osoby, które już od jakiegoś czasu obserwują rynek suplementów i panujących na nim różnego rodzaju mód o wspomnienia dotyczące supli, które swego czasu były popularne, reklamowane, a obecnie są już zapomniane.

Które z owych zapomnianych supli mogą być nadal wartościowe, a które w praktyce po prostu okazały się bezwartościowymi tworami marketingowymi ??

"Ciekawe co wyjdzie z leucyną która od jakiegoś czasu zdobywa sławę, czy jej popularność się utrzyma?"

zalezy czego od niej oczekujemy...
nie mozna powiedziec ze leucyna nie "dziala" bo to jeden z niezbednych aminokwasow, ktory na pewno ma wplyw na rozwoj masy miesniowej
jednak nie moze byc podstawa cyklu
takie suplementy powinny byc tylko dodatkami

nad sezonowymi nowosciami nie ma za duzo co gdybac i rozkminiac, tylko lapac sie pewniakow jakim jest i bedzie zawsze kreatyna!
jedyny niezawodny suplement

Bardzo często ta popularność, która opisujesz była spowodowana marketingiem firm produkujących suple…mnóstwo ludzi zaślepionych reklama kupowało dany produkt licząc na opisywane efekty...po pewnym czasie rynek weryfikuje wszystko...i ludzie zdają sobie sprawę, ze ten cudowny środek ma bardzo wątpliwa skuteczność. Tak było np ze wspomniana ryboza...

Część supli przestała się dobrze sprzedawać, gdyż pojawiły się inne nowsze preparaty, które są skuteczniejsze, etc...

To chyba główne powody.

Śledząc tematy na forum można wysnuć wniosek, ze powoli monohydrat kreatyny wychodzi z mody. A jest to produkt, który zawsze był i będzie skuteczny!!

heh tak jest w większoscią rzeczy np pewien telefon kilkanascie miesięcy temu kosztowal powiedzmy 1000pln ale ta sama firma wprowadzila nowszy model i mozna kupic za pare stow ;D
Z czasam rowniez wychodzą rozne blędy oprogramowania, obudowa szybciej się rysuuje niz w innych itp xDD

pozdrawiam


Zmieniony przez - Jaco___ w dniu 2008-06-17 19:43:14

Bo mono jest tanie i wielu ludzi przez niską cenę nie docenia jego zalet.

Chociaż ja nadal jestem wierny monohydratowi, mimo cykli na innych formach kreatyny.

Tak wracając do tematu, to rzeczywiście słyszałem, że swojego czasu był wielki bum na HMB.
Myślę, że w swojej suplementacji coraz więcej osób pomija glutaminę.

...szczerze mowiąc to ja nawet nie rozumiem intencji tego tematu- o walorach merytorycznych w tej chwili nawet nie wspominając

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2008-06-17 20:11:59

autor chbya sie zastanawia nad dawnymi suplami . ktore dzialaly .. i o ile nadal sa w srzedarzy to pewnie w smiesznych cenach ... ;) .. wiec mozna zakupic.. - moze o to ?? ;d

...a może to jakis sentymentalista -przypomina mi to troszke "Perły z lamusa"- taki program na tivi ktory prowadzili tacy dwaj fajni kolesie

apokalipsa, moja intencją zakładając ten temat była próba refleksyjnego przyjrzenia się rynkowi suplementów i panujących na nim mód.

Mód z jednej strony podsycanych przez producentów supli mamiących obietnicami i odwołujących się do naiwności konsumentów, czy też ich braku znajomości chociażby podstaw statystyki i tego jak można manipulować graficznym przedstawianiem danych.

Z drugiej strony mód powstających samoistnie wśród użytkowników. Np. według niektórych (a sporo razy spotkałem się z tym poglądem)na popularność HMB miało wpływ to, że sporo osób błędnie przypisywało HMB to co w zasadzie było efektem treningu i odżywiania się.

Takie spojrzenie z perspektywy czasu. Jak sytuacja zmieniała się na przestrzeni lat. Ale to wymaga odrobiny refleksji, szerszego spojrzenia i dystansu.

Jakie były kiedyś popularne suple, wychwalane przez producentów a okazały się ściemą ??

Czy poza HMB był jakiś inny taki supel, który wzbudził tyle kontrowersji ??

D-ryboza, Tribulus terrestris z tego co wyczytałem na forum z opinii użytkowników okazały się marketingową ściemą, ale chyba nie wzbudzały takich kontrowersji.

Jakie suple zostały pominięte na rzecz jakiś nowszych, bajeranckich wersji, a w zasadzie nadal byłyby wartościowe ??

Ogólnie takie szersze spojrzenie na rynek supli i to o czym wspominali Touche, Jaco, Michal44, maniak7 jest jak najbardziej w temacie i na miejscu.

apokalipsa, a co do walorów merytorycznych to fajnie byłoby gdyby Twoje wypowiedzi takowe zawierały. Z tego co się zorientowałem jesteś osobą, która od wielu, bardzo wielu lat ma kontakt z kulturystyką. Zapewne niewiele osób tutaj miałaby możliwość aby spojrzeć na rynek suplementów z perspektywy tak długiego czasu.

Pozdrawiam

tribulus - nie okazal sie sciema - to ludzie oczekiwali od tych "ziolek" zbyt wiele, mysleli ze da im to samo co syntetyczny testosteron...

taka prawda, duza naiwnosc, ale producent wiadomo koloryzuje wszystko a ludzie to kupuja


hmb, ryboza, wanadyl, tauryna, dextroza, inozyna moze jeszcze, pochodne typow kreatyny - rewolucyjne formy... Kre-alkalyn i inne

moze i betaina... to juz lepiej zjesc swierze buraczki

Kre- Alkalyn? ja nadal widzę i słyszę, że ludzie go używają, podobno efekty niezłe..

z tym kre alkalynem to ciekawa sprawa bo sa rozne opinnie ale raczej wychodzi na to ze wchlania sie w takiej samej ilosci co monohydrat


suple ktore odchodza do lamusa to zdecydowanie 'transportery kreatyny' tauryny, dextrosy itd...


mysle ze jest to, jak ktos wyzej wspomial, magia reklamy. Jescze w starym lokalu mojej silowni wisial taki piekny 6 letni (tak przynajmniej moj trener mowil) plakat z p. Gluchowskim a pod nim mono dextro i gluta i podpis: "Najmocniejsze dla najlepszych" czy cos w tym stylu...


p.s. moj pierwszy cykl to bylo mono dextro i hmb Na sprawiedliwienie podam fakt ze dextro i hmb zostaly po bracie heeh

Zmieniony przez - Cybul08 w dniu 2008-06-18 09:05:48