Strzelanie w stawach...?

Mam takie pytanie, jak ćwicze barki to często mam takie dziwne chrupanie w stawach (barkowy) , nie jest bolesne ale razej nieprzyjemne i rozpraszające uczucie. Coś jest nie tak ?? Można temu jakoś zaradzić?? co jest tego przyczyną??

Rozciągasz się przed ćwiczeniami? Ja miałem to samo w stawie łokciowym i w kolanie dopóki nie zacząłem robić strechingu!

Zawsze przed treningiem robię rozgrzewkę

To może podnosisz za duże ciężary?

Zmniejsz ciężar, a poza tym, czy "chrupie" ci przez całą serię, czy tylko przy pierszym, drugim ruchu? Tak czy inaczej wzmocnij ścięgna. Mnie też strzela, ale bardzo okazyjnie. Poza tym jedz coś co zawiera żelatynę, może masz za mało "mazidła" w torebce stawowej ?

Właśnie nie robie dużymi ciężarami, a chrupanie pojawia się co kilka powtórzeń w każdej seri...

Wejdź na "Odżywianie", tam napewno jest wątek dotyczący tego, co jeść, żeby stawy były mocniejsze. Poza tym jak ci chrupnie zobacz czy przypadkiem mimowolnie nie zmieniasz pozycji barków - może to mimowolny ruch, żeby odciążyć jakiś mięsień ? Postaraj się wykonywać powtórzenia dokładnie. Może niech ktoś stanie obok i podpowie Ci, czy zakres ruchu jest prawidłowy.

ok dzięki jeszcze coś poszukam na ten temat

cxsvz pytal czy sie rozciagasz, a nie czy robisz rozgrzewke...