Tym razem krótka piłka, ale może przyda się też innym w przyszłości z podobnym problemem.
Wzrost: 179 cm
Waga: 67 kg (jeszcze 2 miesiące temu 62)
Zatłuszczenie ciała (policzone jakimś kalkulatorem): ok. 14,5%
Typ budowy: EKTOMORFIK
Cel - przybrać MASY! Oczywiście mięśniowej, tak gdzieś do 72kg. Poszerzyć sylwetkę, przybrać kilka cm w udach, ramionach czy klatce. Brzuch już teraz mam całkiem spoko, raczej tłuszcz mi się nie odkłada.
Prowadzę sobie dietę masową. Dziennie przyjmuję ok. 3000kcal. Jem właściwie same zdrowe i wartościowe rzeczy, a mój średni bilans dzienny bwt wygląda mniej więcej tak:
Węglowodany: 360g
Białko: 165g
Tłuszcze: 100g
A więc 1440 kcal z węgli, 660 kcal z białka oraz 900 kcal z tłuszczy.
Razem daje mi to równe 3000kcal.
I tu pytanie: czy czegoś dołożyć lub czegoś odjąć? Gdzieś czytałem, że zbyt duża ilość białka też nie jest ok.
Dodam jeszcze, że jak na razie ta dieta działa bardzo dobrze, przytyłem przez dwa miesiące jakoś 5kg...
Uważam, że nie ma za bardzo sensu męczyć Was szczegółową rozpiską posiłków, bo moja dieta jest dość zróżnicowana. Nie zawsze w domu jest wołowina, wtedy je się np. indyka lub tuńczyka z jajkami i ciemnym makaronem :P
Ujdzie takie podejście?