Cześć. Od roku zainteresowałem się kulturystyką. Zacząłem chodzić na siłownię, stosować dietę i dbać o swoją sylwetkę. Miesiąc temu zaobserwowałem na swoich rękach dziwne, czerwone, suche plamki, a na twarzy zaczęło pojawiać się więcej zmian trądzikowych. Wybrałem się więc do dermatologa. Odpowiedział mi on, że nie jest do końca pewny, ale istnieje możliwość, że wróciła mi w okresie dojrzewania skaza białkowa, która miałem jako niemowlę. Kazał mi zaobserwować po jakich produktach te dwa czynniki ulegają pogorszeniu i zapisał mi odpowiednie lekarstwa. Więc obserwowałem, smarowałem twarz, ręce i łykałem tabletki.. Znaczne pogorszenie zaobserwowałem po jajkach, cytrusach i wyrobach czekoladowych(te dwa ostatnie rzadko zdarzało mi się jadać, ale w tym okresie czasu spróbowałem). Usunąłem te produkty ze swoich szafek, natomiast dietę trzymałem dalej (piersi z kurczaka, ryż, twarogi, ryby etc.). Nastąpiło lekkie polepszenie, jednak ciągle to nie jest to..
Przechodząc do sedna sprawy:
1. Czy jest to na prawdę możliwe, że wróciła mi skaza białkowa?! (mam 17 lat)
2. Czy, żeby całkowicie pozbyć się tych "zmian" na twarzy i rękach muszę wyeliminować wszystkie
produkty zawierające białko z mojej diety? Jeśli tak to na jak długo?
Jestem świadom, że tylko ćwicząc nie będę miał takich rezultatów jakie ostatnio udało mi się osiągnąć właśnie dzięki diecie.
Nie stosuję odżywek, nie mam pryszczy na plecach czy barkach.
Nie ukrywam, że trądzik jest dla mnie krępujący, plam na rękach praktycznie nie widać, mamy jesień, więc chodzę w bluzach. Od jakiegoś czasu pojawiły się także lekkie kłopoty z trawieniem (wzdęcia, bóle brzucha).
Nie wiedziałem w jakim dziale umieścić ten temat, więc z góry przepraszam jeśli źle wybrałem. Proszę o pomoc!
Pozdrawiam LHA
Zmieniony przez - LHA w dniu 2009-10-31 12:59:49