Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2040
Łącze Shock Therapy z kreatynka:
kreatyna - rano i wieczorem w dni wolne, a w dni treningu silowego rano kreatyne a przed tredningiem shock.
Oprocz 3 x w tyg. treningu na siłowni z 2 razy (w dni wolne od silki) gram na sali w kosza, czy brac shock-a przed treningiem na sali? a moze kreatyne po? czy normalnie jak w dni wolne?
ps. czasami zamiast kosza robię aeroby - biegam co wtedy?
Szacuny
16
Napisanych postów
689
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
11502
jaki masz cel?
Na 6-8 tygodni wskocz na konkretny plan treningowy, przyłuż się bardziej do jedzenia, wywal tego kosza i aeroby wtedy będziesz miał jakieś efekty w przeciwnym razie nie widze sensu suplementacji kreatyna ...
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy!
Szacuny
80
Napisanych postów
9947
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
52544
Ghost, mozna pograc w kosza i brac krete. Wszystko zalezy od diet.
Gre w kosza postaraj sie wliczyc w bilans kaloryczny, dorzuc troche kcal i bedzie gites malina. Ofc im mniej aerobow tym latwiej apac mase, ale tak tez sie da.
Szacuny
16
Napisanych postów
689
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
11502
Ghost, mozna pograc w kosza i brac krete. Wszystko zalezy od diet.
Gre w kosza postaraj sie wliczyc w bilans kaloryczny, dorzuc troche kcal i bedzie gites malina.
jasne, wszystko się da... ja bym odpuścił jednak kosza i aeroby i skupił się na dobrym treningu, w kosza można popykac miedzy cyklami
Ofc im mniej aerobow tym latwiej apac mase, ale tak tez sie da. właśnie o to mi chodzi, jak już bierze krete to niech wyciągnie max korzysci.
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy!
Szacuny
2
Napisanych postów
119
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10748
Moim skromnym zdaniem nie ma potrzeby rezygnowania z koszykowki.
Dzien w ktorym grasz w kosza traktuj jako nietreningowy, ale pamietaj zeby bilans kaloryczny wyszedł na +, czyli troche dodatkowych węgli po treningu na pewno nie zaszkodzi