Samodzielna redukcja- liczę na pomoc

Witam
Nowy Rok- nowe postanowienia
Mam 20 lat, 177cm, 79kg, pas 97
Do marca trenowałem w siatke i nie było ze mną najgorzej, ale jak skończyłem to strasznie się zapuściłem i efekty tego widać
Od wczoraj zacząłem dietę MŻ, ale od poniedziałku chciałbym przejść na bardziej profesjonalną i w tej kwestii liczę na waszą pomoc.
Znalazlem jakiś kalkulator do obliczania ilości tkanki tłuszczowej i wyszło mi +/-25% (+/- podobno wynosi od 1 do 3%) co przy w moim wieku oznacza nadwagę i tak też się czuję.
Obliczyłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne i wyszło mi ok 2200-2300, dlatego myślę o diecie ok 1900-2000 kcal i liczę, że ktoś z was mi pomoże taką ustalić, tylko zależy mi żeby nie była zbyt kłopotliwa w przyrządzaniu.
Moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej do ok 12-14% i zejście w pasie poniżej 85cm
Dodatkowo zacząłem biegać plus proste ćwiczenia w domu( pompki, brzuszki, hantle, russian twist, wznoszenie na palce)
Jeśli chodzi o bieganie to wczoraj było 5km, dzisiaj dołożyłem jeszcze pół i zajeło mi to 35 min, ale czuje się niezaspokojony tym, chętnie dołożyłbym jeszcze trochę i tak pewnie się stanie w przyszłym tygodniu, teraz chce wejść w rytm bo dawno się nie ruszałem.
Biegać planuję 4 razy w tygodniu, po miesiącu myślę, że będzie na to poświęcał ok godziny. Będę też robił pomiary z endomondo to zamieszczę je tutaj.
Wczoraj zjadłem:
Śniadanie: jajko i bułka
Obiad: żurek
Kolacja: 2 kromki pełnoziarniste z masłem i pomidorem
Dzisiaj:
Śniadanie: tost z salami i serem, kromka pełnoziarnista z masłem i pomidorem
Obiad: makaron z sosem pomidorowo-bazyliowym i trochę zupy z zielonego groszku
Kolacja: zapiekanka ;/;/ (nie mogłem się jeszcze powstrzymać- trudne początki)
Jutro postaram się wrzucić jakieś moje foto i napisać jak mi idzie.
W między czasie liczę na jakieś podpowiedzi.

dzięki wielkie
faktycznie to zbyt długo nie będzie trwało więc można wyjść na taki mróz, a przynajmniej nie będę narzekał, że fat nie leci :)
a tu jeszcze zdjęcia po miesiącu walki (-4kg, -6-7cm)
na tym z przodu zbyt duzych efektów nie widać choć coś mi wywaliło brzuch na dzisiaj bo wyglądało to juz lepiej, ale na zdjęciu z boku moim zdaniem widac różnice ( zdjęcia z przed miesiąca na drugiej stronie)

musisz jeść zgodnie z zapotrzebowaniem kcal
i mieć wlasciwy rozklad b/t/w
na razie "menu" tragedia
bierz sie do lektury

woojtass91

Kolacja: 2 kromki pełnoziarniste z masłem i pomidorem

To mnie roz****ło

tak jak mówię na razie jestem na diecie MŻ ( mniej żreć )

nacisnął mi się enter ;/
jeśli chodzi o jakąś porządną dietę to chciałbym ją zacząć od poniedziałku tylko liczę ze ktoś mi pomoże ją ułożyć

Sam sobie musisz ją ułożyć, tutaj wrzuć co stworzyłeś i ktoś Ci to sprawdzi.

Na początek czytaj tematy w ''Najważniejsze tematy w dziale Odchudzanie''. A potem weź się za obliczenie zapotrzebowania, rozkładu btw i ułożenie diety.

Zmieniony przez - Duda11 w dniu 2012-01-04 16:23:08

czyli do poniedziałku Masz czas zeby poczytać.
Nikt Ci diety nie uloży.
Czytasz,układasz,chętni poprawiają

dobrze że długi weekend przede mną to może coś stworzę...
tylko jak kalorie może jeszcze ogarnę tak z tłuszczami i węglowodanami będzie ciężko

A co mięsa nie lubisz?

lubię lubię tylko nie wiem jak to liczyć

a jeszcze takie pytanko, co myślicie o diecie kopenhaskiej ?