Randy Couture: "Jakąkolwiek decyzję podejmie, będę za nim"

„Powinien być przygotowany do podjęcia decyzji o odejściu na emeryturę. Ja rozumiem Chucka i Dana jest też podobnego zdania, bo nie chciałby on widzieć Liddella cierpiącego albo znokautowanego. On nadal będzie osobą publiczną w tej firmie i ambasadorem reprezentującym walki. UFC chce nawet zaangażować w to całą siłownie Chucka, gdzie będzie mógł nauczać i trenować. Z całą pewnością jest tam dla niego miejsce i jakąkolwiek decyzję podejmie, będę za nim. Może będzie tam głównym księgowym".

Były posiadacz pasa wagi ciężkiej i lekkociężkiej, Randy „The Natural" Couture powiedział kilka słów na temat emerytury Chucka po tym jak Dana White i trener John Hackleman oznajmili o przejściu Liddella na emeryturę. Chuck kończy wkrótce 40 lat i wygrał tylko jedna walkę (Wand Silva) z pięciu, przy czym 3 przegrał przez (T)KO (Rampage, Jardine, Evans, Rua).


www.fight24.pl

Na emeryturze to ja bardziej widzę Randego niż Chucka. A może panowie zawalczą i przegrany odejdzie ?

A wygrany zostanie księgowym.

Tak, ale jaka jest forma Couturea, a jaka Chucka ... Couture spokojnie może stoczyć kilka walk w przeciwieństwie do Ice'a, który co najwyżej wyłapie kolejne KO

Patay - chyba ci się nazwiska pomyliły. Sprawdź sobie ile razy w ciągu ostatnich trzech lat walczył Lodziarz a ile Couture. Randy to głównie mocny w gębie.

I dlatego rok temu rozwalił Gonzagę?

Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic do Couture'a. Ale zamiast mielić ozorem powinien się określić - walczy albo odchodzi. Dzięki jego wachaniom mamy mistrza HW w osobie Brocka Lesnara. Myślę że Nog ostatecznie pośle Randego na emeryturę. Albo na rentę . A co do walki Liddell - Couture to jest 2:1 dla Chucka i niech tak pozostanie.

Zmieniony przez - Odies w dniu 2009-05-12 18:03:31