Szacuny
7
Napisanych postów
431
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
6604
Witam w mojej rodzinnie stwierdzono u dorosłej osoby 50+ dno moczanowe/puryna i jako że dbam o zdrowie to zainteresowałem się tym tematem i jestem w szoku. Gdyż występuje ono w diecie białkowej i z tego co piszą różne www to ten sposób jedzenia jest niewskazany tak samo jak diety tłuszczowe.
Oraz dłuuuga lista produktów zabronionych które powodują powstanie tego syfu.
Np takie, to tylko kawałek : Ryby
- z rodziny śledziowatych (sardynki, szproty, śledzie)- wszystkie tłuste
Podroby
Wędliny
Mięso- dziczyzna- cielęcina- baranina
Produkty mleczarskie:
- sery białe tłuste- sery podpuszczkowe-żółte- sery pleśniowe- sery topione.
Warzywa:
- brokuły- rabarbar- fasolka szparagowa- groszek zielony- kukurydza- szczaw- szpinak
To co już kurczak i brokuły są złe...
Może wyolbrzymiam ale jak to w końcu jest... Czy po prostu może ktoś zachorować a inna osoba nie ?
Sam jestem na LCFH i się zmartwiłem bo takim jedzeniem nie uchronię się przed puryną i za xx lat będę mógł może pluć sobie na brodę że byłem głupi że tak jadłem. Jak na razie nie mam oznak tej choroby.
Szacuny
444
Napisanych postów
2520
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
266183
Dokładnie, nie ma co się martwić na zapas. Osobiście bardziej skłaniam się do teorii, że dnę moczanową powodują duże ilość tych najprostszych węglowodanów, oraz bardzo duży udział ma spożycie zbyt dużych ilości fruktozy. Jeżeli chodzi o unikanie puryn, to można się do tego zastosować już w naprawdę rozwiniętej fazie choroby. Później jednak stopniowo możemy wtrącać te mięsa itd. Jak zapobiegać? Ograniczyć te przetworzone jedzonko i zadbać o wątrobę ;)