Na pocżatek suche fakty: 22 lata, 178 cm, 70 kg, ektomorfik, uprawianie sportu: brak. Generalnie należe do tych, którzy na lekcjach w-f byli wybierani do drużyny jako ostatni.
Jestem w trakcie przygotowań do nazwijmy to budowania masy, jednak mimo, że przeczytałem na ten temat bardzo wiele, nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania. Nie chce się z tym śpieszyć, who plans wins, więc zbieram informacje.
1. Jak dobierać kcal? Uwaga, to co podaje to tylko przykład, a nie prawidłowe dane: wyliczyłem sobie załóżmy zapotrzebowanie 3000 kcal (trening np. 2 razy w tygodniu) to oznacza to, że codziennie mam przyjmować 3000 kcal? Bo tak na logikę: 1 dzień trenuje i dostarczam 3000 kcal, a na następny dzień jest regeneracja i też mam dostarczać tyle samo? Przecież głównie będe nic nie robił...
2. Czy od razu zaczynać od pełnego, dokładnie rozplanowanego treningu? Jak już mówiłem: jestem cieniasem. Taka hipotetyczna sytuacja: mam dobrą dietę, trening ogólnorozwojowy załóżmy 40 minut 2 razy w tygodniu i mam tzw. "dętke", bo moje mięśnie i kondycja są słabe. Czy od razu zaczynać z planem w ręku, czy jakoś szlifowac kondycję czy coś? Oczywiście mam na myśli plan treningowy dostosowany do moich możliwości... jednak z tym wiąze się kolejne pytanie:
3. W różnych kalkulatorach kcal pojawiają się współczynniki albo nazwy "wysiłek: mały, średni, duży" i mam pewną zagadkę, w jaki sposób to rozumieć. Kolejna hipotetyczna sytuacja: mam dobrą dietę, robie 10 przysiadów (tylko przykład, żeby było przejrzyście!) i mam "dętkę", a na drugi dzień "zakwasy". Czyli dla mnie to był wycisk, więc mam pisać w kalkulatorze kalorii "wysiłek: duży"!? I wtedy mi wychodzi zapotrzebowanie np. te 3000 kcal, ale czy te 10 przysiadów w takim razie to spali, czy po prostu spali troche a reszta się odłozy?
4. Wszędzie gdzie czytam trafiam na rady, aby początkujący odpuścili sobie odżywki. Całkowicie to rozumiem. Jednak nie oszukujmy się, nie jestem człowiekiem z wilczym apetytem, a poza tym pracuje w systemie 12 godzinnym (srednio 14 dni w tyg, dniowki i nocki), siłą rzeczy może się okazać, że ciężko będzie mi dostarczyć np. tyle gram białka, ile potrzebuje. Czy mogę od razu korzystac jako dodatek z odżywki białkowej, aby nadrabiać ewentualne braki?
5. Aby mieć rzeźbe, trzeba mieć z czego rzeźbić. Aby mieć z czego rzeźbić, trzeba mieć masę. Ok. A co jeśli jestem "chudy"? Tak na logikę, weźmy idealną sytuację: świetnie dopasowana dieta i trening i czy nie powinno być tak, że rzeźba będzie się robić "sama", bo mięśnie będą rosły a tłuszcz będzie się przecież spalał podczas treningów?