1.Zaczalem cwiczyc od 10.2002 do 09.2003 pozniej sporadycznie a od 4 miesiecy nie cwicze wcale.Wczesniej przez 9 lat trenowalem wiosla -mam dosc dobrze rozwiniete miesnie plecow (chociaz troche jestem garbaty)barki i tricepsy oraz klatke wiec pewna podbudowe mam.
2.Przez pierwsze kilka miesiecy cwiczylem bez planu -po prostu aby sie zmeczyc 4,5 razy w tyg. po 2 2,5 godziny (czyli chyba za dlugo).Mialem do dyspozycji piwnice a w niej sztanga ,dwie hantle i 80 kg obciazenia oraz wlasnoirecznie zrobiona laweczka. Pozniej moj trening wygladal pozniej tak:
pon. uginanie ramion sztanga(waski i szeroki uchwyt) 8 serii po 8 powt.
uginanie przedramion 6-8 serii po po 10-12 powtorzen
baczki na tricepsy o 10-12 powtorz.
rozpietki 8 serii po 10 powt.
wyciskanie sztangi zza barkow 6-7 serri po 8-10 powt.
sroda uginanie przedramion to samo co w poniedzialek
baczki -tak samo
wyciskanie lezac 10 serri po 10-12 powtorzen
ugianie ramion w oparciu o kolano 4-6 serii po 6-7 powt.
wyciskanie sztangi zza barkow 6-7 serri po 8-10 powt
piatek robilem to samo co powyzej w roznych kombinacjach i obciazeniem
oraz cos dodawalem (w zaleznoscie od tego ,ktore miesnie mniej
bolaly) np.dociaganie sztangi do laweczki lezac na brzuchu ,dociagaie sztangielek do piersi w oparciu o laweczke kolanem i reka
Troche to chaotyczne ale tak to wygladalo
3.Moj cel-chcialbym rozwinac przedramiona -duze miesnie i wyzylowane ,bisepsy oraz barki.
4.Ma ograniczona ilosc sprzetu -(atualnie przebywam za granica)-sztanga i hantle i 60 kg obciazenia
5.Nie mam zadnych przeciwsazan ze srtony fizycznej -troche tylko kregi w odcinku piersiowym ale to normalne u kogos kto trenowal wiosla.
6.Nie biore zadnych odzywek i koksu
Z gory dzieki za dpowiedzi