Witam. Jestem nowa na forum. Wertowałam je parę razy, ale generalnie mam mętlik w głowie dlatego założyłam nowy temat.
Chciałabym poradzić się kogoś, co robić.
Kiedyś miałam sporą nadwagę (77,8 kilo wagi) ale stopniowo zeszłam w dół (około 2 lata) nie stosując diet. Jedynie co, to wprowadziłam w swoje życie aktywność fizyczną, zrezygnowałam całkiem z ukochanych łakoci (mam ogromną słabość do słodyczy) i jadłam regularnie i mniejsze porcje niż wcześniej.
Jedyne co mi zawsze stało i stoi dalej na przeszkodzie to : ogromne zamiłowanie do czekolady, ale gorsze od tego jest po prostu łakomstwo.
Ale wracając do tematu. Figura, waga mi się poprawiły (po świętach do 64,5 kilo przytyłam ale teraz na wiosnę znów jest 62). Ale przede wszystkim odkąd schudłam - zgubiłam biust, mam szczupłe ramiona i przedramiona i widać mi kręgosłup xD.
Moim jedynym jak nadal niedoścignionym marzeniem są zgrabne i szczupłe nogi. I tu pojawia się problem. Mimo spadku wagi, uprawianiu sportu - dalej są masywne :(
Od 6 r życia jeżdzę na nartach, pływam no i po tatusiu ;) mam bardzo rozbudowane łydki. Chciałabym się doradzić jakie ćwiczenia mogłabym stosować, aby je wysmuklić choć troszkę. Nie jestem w stanie stwierdzić ile w nich mięśni ile tłuszczu, ale wydaje mi się , że te pierwsze są całkiem spore. Chodzi mi po prostu o wysmuklenie.
Nie chcę zrzucać więcej wagi 60 kilo mi w zupełności wystarcza (ewentualnie pytanie jak ustabilizować wagę, bo mi się waha w granicach 2,3 kilo).
RESZTA ZDJĘĆ TUTAJ: http://www.sendspace.com/file/a6n2y4
Płeć: Kobieta
Wiek: 20
Waga: 60-63
Wzrost: 174
Obwód klatki: ?
Obwód ramienia: ?
Obwód talii: napewno nie osa ;)
Obwód uda: 54?
Obwód łydki: 39
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem
Aktywność w ciągu dnia: Dużo chodzę i szybko. W zasadzie większość czasu w ruchu na uczelni (prócz siedzenia na zajęciach ;))
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 2x basen (intensywnie), codziennie ćwiczenia na wzmocnienie mieśni:
brzuszki (50), spinanie na palcach (40), przysiady (50), ćwiczenia na wzmocnienie mieśna dwugłowego uda (tył) plus pare ćwiczeń na łydki (nie umiem określić nazwą jedną) i rozciąganie.
Zimą: narty (intensywnie raczej)
Na lato: planowany powrót do codziennych wycieczek rowerowych 25 km.
Odżywianie: Kiedyś (2,5 roku temu jakoś) waga: koło 77-8kg. I jadłam wszystko i dużo za dużo :P i zero aktywności.
Potem stopniowo wprowadzanie aktywności (basen raz w tygodniu), rowerek, bieganie i rezygnacja ze słodyczy. BRAK DIETY :P po prostu mniejsze porcje trochę i się schudło, wolno bo wolno ale cel osiągnięty.
Aktualnie dalej staram się nie jeść słodyczy, ale np. w święta nie jestem sobie w stanie odmówić :) eh
Jak jem?
Śniadanie: dwie (czasem trzy) kromki ciemnego pieczywa z serem (topiony, biały , żółty, wiejski) bez masła/margaryny.Jakieś warzywa. Czasem płatki fitnes z mlekiem.Kawa zbożowa Ricore.
Drugie śniadanie: kanapka z wądliną, serem, warzywka jakieś. Jabłko
Obiad:różnie. Schabowy, kurczak, ziemniaki,mintaj/panga, ryż. Z warzywami.Naprawde różnie:)
Podwieczorek: owoc
Kolacja: dwie kromki Wasa z czymś : wędlina, ser. Grejfrut lub jabłko
Po posiłkach piję czerwoną herbatę. W ciągu dnia wodę mineralną. Nie słodzę.
Unikam bananów, słodyczy, napoi kolorowych, soków (wolę owoc zjeść).
Posiłki w miarę regularnie co 3,4h. Kolacja na 3,4h przed snem.
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: Stwierdzony prawdopodobny zespół drażliwego jelita. (czekam jeszcze na konsultację specjalisty).
Niedobór (właściwie BRAK PRAWIE magnezu - wynik badań krwi).
Uraz kolana (naderwane boczne więzadła).
Czasem skurcze na basenie - sporadycznie.
Preferowane formy aktywności fizycznej: Basen, rower, rolki, ćwiczenia w domu.
Ze względu na brak czasu (sporo zajęć i nauki) nie mogę poświęcać bardzo dużo czasu na treningi.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Nie.
Stosowane wcześniej diety: Nie stosowałam.
Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html