Prop, pytanko

1. WIEK: 19
2. WAGA: 82
3. WZROST: 185
4. WYMIARY:
-biceps: 40
-klatka: 115
-udo: 60
-talia: 82
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 5 lat – trenuje również sztuki walki od 8 lat
6. DIETA:
Dopięta
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: Brak
8. TRENING: 4 razy w tygodniu MMA do 2-4 razy w tygodniu Siłownia
9. CEL CYKLU: Sucha masa mięśniowa
10. OSTATNI CYKL I ODSTEP CZASOWY OD JEGO ZAKONCZENIA: Brak
11. POZIOM BF%:
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): do tycia
13. STAN ZDROWIA: dobrya czkolwiek mocno zajechałem stawy przez te parę lat
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: Nie posiadam tak owych
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 115
-martwy ciąg: 140 x4
-przysiad:1. x (problem z kolanami)




Czytam sobie tak o propionacie i dece bo zamierzam ogarnąć temat i dodać max 5 kg a wiadomo że jak organizm podkręci to de facto tych mięśni jest dużo więcej bo jeszcze fat leci...wyniki są oczywiście sprawą indywidualną i podejściem do diety, ale nie moge sobie pozwolić w moim środowisku na duży przyrost masy bo sie zacznie gadanie

Dlatego planuje
1-4 deca e3d 100mg (wiem, wiem że poniżej 6 tyg to nie ma sensu ale u mnie priorytetem są stawy)
1-6 prop e3d 150 mg

później odblok clomidem bo jeszcze młody jestem to z HCG nie chce mieszać (19 lat)

generalnie deca 1000mg a prop 2000 mg, głupie byłoby teraz pytanie czy z dietą podkręconą na czystą mase mięśniową (to jest ryż brązowy, proste węgle z rana a po 19 tylko kefirki i odżywki białkowe) nie dotyra mnie za bardzo więc zapytam się po prostu jak z waszego doświadczenia to wyglądało na propie i dece

Chwale ją sobie bo 8 kg zeszło a siła szła jak szalona, mięśnie też oszczędziło więc nie mam pojęcia o co ci chodzi, jeżeli o witaminy, ryby owoce i warzywa to ich nie uwzględniłem bo nie jestem na swoim utrzymaniu, ale staram się jak moge

edit: Jeżeli nie chcecie rozwinąć wypowiedzi to nie piszcie tylko żeby coś napisać bo to jest forum sportowe a nie obowiązkowa ankieta

Zmieniony przez - Marek87 w dniu 2012-03-23 14:21:08

Nie potrzebujesz aż tyle dd żeby chronić stawy.

czytałem że dawki 30 mg na trzy tygodnie wystarczą, ale tak naprawde nie wiem ile w tym prawdy

2x 50mg tydz + TP e2d wystarczy. Masz w ogóle postawioną jakąś diagnozę..?

właśnie, gadałeś z lekarzem ?
zalecił dece ?
poleć tak jak radzą wyżej

Diagnoza po trzech skręceniach prawego kolana, dwóch z przemieszczeniem (czyli później nastawianie) lewej kostki i jednym skręceniu (trzy tygodnie temu) od lekarza brzmiała że albo operacja albo solidna rehabilitacja medykamentami...a że rehabilitowałem się nie raz to stąd ten plan żeby wejść na cykl sterydowy

proste węgle z rana a po 19 tylko kefirki i odżywki białkowe

I w kefirze i w odżywce jest sporo laktozy, czyli cukru mlecznego.

Radziłem się odnośnie picia na wieczór produktów mlecznych i mieszania gainera z mlekiem i też usłyszałem że laktoza to nie jest dobra sprawa bo sie gromadzi tłuszcz podskórny, ale nie wiem czy zmienia coś tutaj kwestia że normalnie dodaje do gainera raz czy dwa dziennie pół litra mleka i nie mam generalnie problemu z przyswajniem laktozy

niestety sterydami się niewyleczysz masz 19 lat, a już po 20 organizm owiele słabiej regeneruje układ kostny -
kuracjami saa możesz wyrzadzić sobie jeszcze więcej szkody

rechabilitacja solidna to solidna,_______ myśl ______bo możesz dociągnąć 30 potem 40.....60, 80 lat a wtedy lepiej poruszać się o własnych siłach

Zmieniony przez - 8x8 w dniu 2012-03-16 16:20:35

Szukaj lek sport/rehab którzy obsługują ośrodki sportowe/sportowców, oczywiście prywatnie. Trafisz dobrze będziesz miał dobrą rehab z nutką saa, a przez to bdb efekty.

zgadzam się że na "kuracji" trzeba sie znać a nie tylko walić bo inaczej z tego więcej szkody niż pożytku, co więcej przyznaje ci racje co do tego że jeżeli po tym jak powykręcałem sobie nogi podejde do tego jak gówniarz z celulitem na mózgu i zaczne walić dece przez 8 tygodni to będzie świetnie...ale później kaplica, już nie mówiąc o życiu staruszka w bolidzie formuły jeden
stąd te pytania co, gdzie i jak bo jestem już zdecydowany teraz tylko dobieram proporcje, pisze mature i trzaskam z głową, mam nadzieje


diete miałem po skręceniu kostki przez dwa tygodnie troche koślawą bo psycha mi troche padła ale posiłek co 3h i gainer + białko (w proszku ale nie oszczędzałem na nabiale i mięsie) wiadomo że były bo na redukcji za dużo mięcha by mi spadło a nie po to trenuje żeby później dwa kilo na tydzień spadało

teraz to wygląda tak:

7:30 płatki 100g płatków + 300 ml mleka
10:20 - jogurcik 400 g (3.8 białka 13 węgli 1.5 tłuszczu) żeby sie nie zapchać i przyswoić ile sie da wartości odżywczych
12:15 połowa torebki ryżu z kurczakiem (w Lidlu kupuje paczke kurczaka i dziele na dwa posiłki :)
15:20 znowu jogurcik albo coś z węglami prostymi byle bez przesady
17:30-18:00 trzaskam znowu kurczaka z ryżem przed treningiem
21:30 gainer ale chyba dokupie sobie białko i zmienie proporcje bo miałem 80/20 gainera na redukcji :D

posiłki rotacyjnie bo nie ide na MMA tylko siłownie i MMA albo samą siłownie :)


co do rehabilitacji u prywatnego lekarza to rzeczywiście czas najwyższy na coś konkretnego, ale nie wierze w ich magiczną moc bo problem ze stawami mam od gówniarza to jest od 14 roku życia (tak wiem wiem, 19 lat i taki dorosły :)


Odnośnie cyklu mam jedno z ostatnich pytań, lepiej rozłożyć sobie cykl na dłużej czy trzaskać tylko te 6 tyg 1-6 prop e3d 150 mg ? (czytałem/czytam od jakiegoś czasu i rzeczywiście nie ma krótkich cyklów na propie :) a jeżeli chodzi o stawy to chyba dece lepiej walić dłużej w takich dawkach jak krzykacz poleciłeś więc analogicznie trzeba dobrać dawki propa, ale nie chce za bardzo organizmu odzwyczajać od produkcji testosteronu :)


btw. przy skręceniach nie dajcie sobie nic wsadzić w gips dopóki wam tego fizjoterapeuta nie nastawi, w szpitalu mogą naprawde spieprzyć zdrowie bo cie traktują przedmiotowo, a tak to gips i trzy tygodnie spokój