Powrót do przeszłości

O, to może Narwia albo Bug… szukam miejsc bardziej prywatnych, mniejszych, taka dzicz trochę, żeby z maczetą w dłoni iść na brzeg i szykować nocleg :)

Z różnych przyczyn zrobiło się parę dni przerwy od planowych treningów.
Całkowitego lenistwa jednak nie ma , np. w piątek i sobotę ciężko (dla mnie ciężko) tyrałem na działce.
A dzisiaj udało mi się wyrwać w plener , i po stałej wodzie przewiosłowałem ok. 40km.
Pogoda była jak malowanie , zrelaksowałem się przyzwoicie .

Rowerek , sztangi , sztangielki , odważnik - tymi sprzętami wzmacniałem się dzisiaj :
-rowerek 30min ze średnią intensywnością
i 7 obwodów :
- wiosłowanie odważnikiem 10p
- biceps podchwyt łamaną stojąc 10p - 6p
- naprzemienne wyciskanie sztangielek stojąc 5p
- wyciąg górny do klaty 10p - 6p
- wyciskanie sztangi na płaskiej 10p - 3p
- biceps nachwyt łamaną stojąc 10p - 6p
Jakoś poszło .

W piątek rowerek , odważnik i drążek .
Na rowerku kręciłem 30min.
Odważnikiem swingowałem 250 razy.
Na drążku podciągałem się w 8 seriach.
Nieźle poszło.

Miałem się dzisiaj regenerować , ale ...
Rozgrzałem się na działce , m.in. z taczką , łopatą i grabiami.
I przesunąłem regenerację na jutro , a wszystko wskazuje , że i na pojutrze .
A zamiast wylegiwania było 30 min. kręcenia na rowerku.
Następnie rwanie odważnika 17,5kg oraz 24kg (z łapaniem oddechu trwało to 40min.).
Trening uwieńczyłem 8 seriami podciągania na drążku.

Twoja aktywność jest podziwiana przeze mnie!

Dzięki , staram się .

Też się staram lecz chyba za mało!?
Niewiele już mogę i podziwiam innych którzy jeszcze mogą.

Nie działa mi "szybka odpowiedź" - tzn. mogę pisać a wysłać już nie!

Moim skromnym zdaniem starasz się wystarczająco intensywnie .
I masz efekty.
A że wydaje Ci się inaczej?
Bardzo dobrze że oczekiwania masz większe .

Trzy dni bez aktywności treningowej za mną .
Dzisiaj powróciłem na właściwe tory :
-przysiady ze sztangą 10p-5p
-martwy ciąg 10p-5p
-podciąganie odważnika stojąc 12p
-brzuszki na skosie 20p
Powyższego 8 obwodów i na deser 8 serii podciągania na drążku.
Howgh .