...
Mam pytanie w minioną sobotę zmieniałem lokal z kolegą, spotkaliśmy kolesia pijanego w sumie my też byliśmy pod wpływem alkoholu... Koleś chciał wyskoczyć ze mną na przysłowiowe solo, nie chciałem... ubliżał mi itd... obróciłem się on podbiegł i mnie uderzył w tedy mu oddałem, wywrócił mnie na ziemie i zaczęła się walka w parterze mój kolega rozdzielił nas kiedy puścił tamtego gościa on znów mnie przewrócił i dalej się biliśmy w końcu mój kolega nas rozdzielił... Gdy wróciliśmy pod ten lokal skąd odeszliśmy spotkaliśmy tego gościa, nadal mnie prowokował do bójki zrezygnowałem... Groził mi sądem za pobicie, itd mówił że wargi mu nie rozwaliłem ale na obdukcji poda że to ja... na 2 dzień chciał wyłudzić ode mnie 1000zł za to że nie zgłosi tego do sądu... nie zgodziłem się bo nie czuje się winny, również mam zaświadczenie od lekarza o odniesionych zadrapaniach... Po rozmowie telefonicznej z nim, stwierdził że też ma świadków itd kiedy ja wiem że był przy tym tylko mój kolega który nas rozdzielał. Z resztą jego koledzy spod również mówili mi że będą świadczyć na moją nie korzyść. Wiem że ma policjanta w rodzinie, który mnie wezwał na taką rozmowę prywatą i mówił że oni nie będą się zajmować tą sprawą (powiedziałem mu podczas tego zajścia że jak dostanie to mnie postraszy tym policjantem) ponieważ to sprawa cywilna bo było 1vs1 ... co robić ?? jeśli mi założy sprawe??
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
jeśli również masz papierek, że odniosłeś obrażenia to występek kwalifikuje się jako bójka, czyli obaj po dupie byście za to dostali - przynajmniej z tego co mi wiadomo. Realia sądownictwa są takie, że jesli ma znajomości to różnie to moze wyglądać - w Polsce różne rzeczy są możliwe.
...
Napisał(a)
No dobrze ale zgodnie z art 158 kk bójka jest starcie fizyczne pomiędzy co najmniej trzema osobami
...
Napisał(a)
wiesz co, mojego kumpla dwóch kolesi napadło w klatce schodowej, jednemu sprzedał buta, drugiego trzasnął o ściane i zmył sie... po paru godzinach do jego drzwi zapukali panowie w granatowych uniformach i wyprowadzili w gustownych bransoletkach na przesłuchanie - dostał ileśtam zawiasów za przekroczenie granic obrony koniecznej
w Polsce cuda sie dzieją, jeśli chodzi o przepisy karne
pozdro!
w Polsce cuda sie dzieją, jeśli chodzi o przepisy karne
pozdro!
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
...
Napisał(a)
Niestety w naszym kraju prawo nie zawsze jest zdrowe.Sytuacja najczęściej wygląda tak,że ten który pierwszy zgłosi się po bójce na Policję i zezna,że to on został pobity,mimo że faktycznie on wszczął bójkę,to policjanci mu uwierzą.Według ich toku myślenia sprawca nie zgłasza się na Policję,tylko poszkodowany.Więc jeśli przed kimś się bronilismy,na dodatek skutecznie,zostawiając mu jakieś ślady na ciele,najlepiej zgłosić się na Policję jako pierwsi mówiąc o sytuacji jako zaatakowani przez kogoś.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
No właśnie byłem na Policji, co lepsze rozmawiałem z Policjantem który jest jego rodziną... I on mówił że oni się tą sprawą nie zajmą, a nawet powiedział mi że on dostał obdukcje do 7 dni czyli jeśli mi chce założyć sprawę to jedynie prywatnie w sądzie cywilnym... Jeśli on mi założy sprawę o pobicie, w tedy ja zamierzam założyć mu sprawę o napaść...
...
Napisał(a)
Wogóle śmieszni są ludzie, którzy pierwsi się targają do bicia, a jak trafią na tego co nie trzeba (czyt. dostaną w******l) lecą na policje i zgłaszają pobicie.
Ktoś pisał na sfd albo insomnii, że został zaatakowany na plaży przez dwóch typów. Policjanci zauważyli bójkę i po wszystkim zapytali zaatakowanego czy chce zgłosić sprawę do sądu. On powiedział, że NIE chce, ale za to dwóch kolesi którzy pierwsi się targali do bójki zgłosili sprawę o pobicie. Chłopak, który został zaatakowany i zlał agresorów dostał zawiasy.
No to jest chore.
Zmieniony przez - BaNgOuT w dniu 2008-07-15 19:19:10
Ktoś pisał na sfd albo insomnii, że został zaatakowany na plaży przez dwóch typów. Policjanci zauważyli bójkę i po wszystkim zapytali zaatakowanego czy chce zgłosić sprawę do sądu. On powiedział, że NIE chce, ale za to dwóch kolesi którzy pierwsi się targali do bójki zgłosili sprawę o pobicie. Chłopak, który został zaatakowany i zlał agresorów dostał zawiasy.
No to jest chore.
Zmieniony przez - BaNgOuT w dniu 2008-07-15 19:19:10
"W granicach państwa w jakim przyszło nam żyć;
ludzie żyją żeby pić i piją żeby żyć".
...
Napisał(a)
Bananos niczym się nie martw, nie sądzę, że koleś będzie chciał ci założyć sprawę bo to są koszta, a on nie jest pewien, że wygra, w najgorszym wypadku będziesz musiał wydać parę złotych na adwokata, ale przynajmniej będziesz w porządku!
...
Napisał(a)
Właśnie chce być, i dlatego nie dałem się sprowokować do bójki. Na co dzień jestem ochroniarzem w dyskotece (Kończyłem szkołę w zakresie ochrony osób i mienia). Rzadko się biję przeważnie próbuje rozmawiać z gośćmi lokalu, bo to po to płacą za tzw. wstęp, aby czuć się bezpiecznie w lokalu, a nie dostać od bramkarza w przysłowiową mordę
...
Napisał(a)
ehh co za kraj...znajac zycie i tak bedziesz mial jakas sprawe,i cie skaza chociaz sie broniles.
Ostatnio moj kolega mial taka sytuacje ze w barze podszedl do niego gosc ok 35 lat powiedzial ze 15 lat trenuje judo i on takich mlodych leszczy zmiata z powierzchni ziemi( byl pijany) kolega niechcial sie z nim bic ale on nalegal,wyzywal go caly czas i probowal sprowokowac wkoncu wyszli na solo i tamten typ dostal tegie lanie...skonczyl z połamana szczeka,i co zrobil? jeszcze w ten sam dzien pobiegl na policje i zglosil pobicie !! chore akcje...
Ostatnio moj kolega mial taka sytuacje ze w barze podszedl do niego gosc ok 35 lat powiedzial ze 15 lat trenuje judo i on takich mlodych leszczy zmiata z powierzchni ziemi( byl pijany) kolega niechcial sie z nim bic ale on nalegal,wyzywal go caly czas i probowal sprowokowac wkoncu wyszli na solo i tamten typ dostal tegie lanie...skonczyl z połamana szczeka,i co zrobil? jeszcze w ten sam dzien pobiegl na policje i zglosil pobicie !! chore akcje...
1
Polecane artykuły