wiek: 26 lat
staż: 6 lat
waga: 103 kg
ramię 46
pas: 86
klatka: 128
wzrost: 184
udo: 64
Przeszedłem już parę cykli z użyciem deki, metki, omki i prolo. Zawsze oprócz pierwszego cyklu, który był słaby, był odblok z hcg+clom. Mój ostatni cykl wyglądał tak
tydzień
1-9 omka 250mg e3d
1-10 metka 6-8 tab. ed
Nie chciałem deki, bo bałem się deca dick. Po cyklu odczekałem 3 tygodnie i zrobiłem odblok HCG co 5 dni zastrzyk w dawkach 5000, 2500 2500 2500 2500. Po ostatnim strzale dorzuciłem clomid 7dni po 2 tab. i 10 dni po 1 tab.
Na odbloku czułem, gdy brałem HCG, czułem sie świetnie - jądra wróciły do swoich rozmiarów, wróciło libido i dobry nastrój. Niestety okolo 10 dni po ostatnim strzale HCG, kiedy jeszcze biorę Clomid, zaczęły się problemy - mianowicie stałem się senny, calkowity spadek libido i problemy ze wzwodem. Zacząłem byc marudny i zachowywać jak kobieta podczas okresu.
Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego po cyklu, nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem.
Proszę o pomoc, sugestie. Kupiłem teraz xpanda xtreme, zma i tribulon na poprawę sapomoczucia.
Czy to wystarczy? Czekam na odpowiedzi. Dziękuję z góry.