Dzisiaj zmobilizowałam się jeszcze do interwałów na szybko: 15 minut 2 min rozgrzewka, 6x 1 minuta sprint, 1 minuta trucht, 2 minuty wyciszenie
Już od trzeciego interwału było ciężko, pod koniec nie mogłam przełknąć śliny ale i tak bardzo lubię interwały :D
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html