Pare pytań

Witam. Na wstepie powiem, ze nie wiedzialem gdzie takowy temat umiescic. Prosze nie usuwac. A teraz do sedna sprawy. Mam 16\17 lat (ide do 1 liceum, dawniej chyba 7 klasa) i chcialbym wziac sie porzadnie za silownie. Przedtem chodzilem [miesiac temu] ok. 3 miesiace. wydalem ponad 200 zł na karnety, a zaczalem z 55 kg i skonczylem z 55 kg na klatke. Chyba za bardzo sie obijalem. Mam jak napisalem 16 lat, 80 kg wagi i ok. 180 cm wzrostu. Postanowilem, ze juz nie bede chodzil na silownie a zrobie taka w domu. Przywoze od ciotki atlas [jeszcze nie wiem jak wyglada], zamowilem dwie sztangi [http://www.allegro.pl/show_item.php?item=404924633 oraz http://allegro.pl/item407828774__mega_wytrzymaly_gryf_lamany_140cm_marbo_sport_wwa.html] nie wiem czy dobre. Zamierzam rowniez zamowic jakas laweczke? odwazniki? nie wiem sam. Musicie mi poradzic. Dysponuje ok 500 zł. Silownia bedzie w garazu (chyba wiecie jakiej jest wielkosci) mysle, ze starczy miejsca. Chce rowniez zamowic jakies odzywki, suplementy. Myslalem o nitrobolonie i moze cos na mase [zeby sie do*******ic] wygladac jak prosiak i dopiero wtedy robic rzezbe. Ale boje sie, ze sie ztyje a potem nie bedzie mi sie chcialo cwiczyc. Brzuch mam troche wyrobiony. Tylko interesuje mnie jakie cwiczenia mam robic na dolne partie brzucha [tam ponizej pepka gdzie rosna wlosy, nie mylic z ptakiem :p]. Chce wygladac jakos ponad przecietnie. Miec mase a zarazem nie wygladac jak grubas tylko miec wyrzezbione [wiem, ze to zajmnie duzo czasu, nie przejmuje sie tym, bo przeciez bez pracy nie ma kolaczy]. Jak juz bede mial cala silownie zrobiona, chcialbym zamowic jakos worek do boksowania + rekawice [koszt niewielki ok. 150 zł] zeby umiec przywalic komus, zrobic garde i miec sile w lapach [dot. takiego boksera co sie w niego wali i pokazuje ilosc punktow :p]. Wiec mysle, ze takowy worek bedzie najlepszym rozwiazaniem w domowej solowni. Chyba, ze macie jakies inne propozycje?. Zamierzam rowniez spalic troche tluszczu z ud, bioder i posladkow. Wystarczy, ze bede cwiczyl na domowej silowni? Czy jakies systematyczne bieganie? moze rower? Zamierzam zrobic duzo brzuszkow, rozciagac sie itp. przed treningiem wiec mysle, ze to tez cos da. Ogolnie mam na celu wygladac masywnie a zarazem miec miesnie i umiec sie bic, przywalic komus jak zajdzie potrzeba. Przepraszam, ze sie tak rozpisalem. Mam nadzieje, ze ktos mi pomoze i jeszcze raz sory jak zamiescilem temat nie w tym dziale. Czekam na wasze odpowiedzi i pytania ! czesc i czolem !

co do zaciskow to sa wporzadku. Jak chodzilem na silownie to takie byly. Gryfy juz mi doszly, teraz wystarczy doszpachlowac sciany, przemalowac zabrudzenia na bialo, kupic jakas tania wykladzine ( polozyc pod wykladzine jakis cienki steropian? Zeby mi beton sie nie pokruszyl jak cos spadnie na ziemie). Potem atlas od ciotki przywoze i moze dokupie jakas laweczke

Tutaj zdjęcie. Jak mam ćwiczyć, żeby zlikwidować? Robi mi się duża fałdka tłuszczu np. jak siedze. Miesnie nad pepkiem mam wyrzezbione lekko, ale nie widac na zdjeciu [slaby aparat]

wypełnij ankiete.

Siłownia będzie w garazu (chyba wiecie jakiej jest wielkosci)
wybacz, ale nie byłem w Twoim garażu

Chce rowniez zamowic jakies odzywki, suplementy.Myslalem o nitrobolonie i moze cos na mase [zeby sie do*******ic] wygladac jak prosiak i dopiero wtedy robic rzezbe
żadnych takich, do******lisz sie tak, że już tego prosiego sadła nigdy nie zgubisz

zeby umiec przywalic komus, zrobic garde i miec sile w lapach
prostacka motywacja i cel

Zamierzam rowniez spalic troche tluszczu z ud, bioder i posladkow.
to chcesz być prosie czy jak wkońcu. nie ma co spalać

trening dla Ciebie to trenin FBW. poczytaj w postach podwieszonych, a wtedy wróć tutaj z rozsądkiem
pozdro

Co do siłowni to ja gdybym był na Twoim miejscu kupiłbym jedynie sztangę, hantelki i trochę obciążenia. Zamiast gotowych ławek, kupiłbym kilka metalowych profili, kilka desek i udał się do owego tematu : https://www.sfd.pl/Jak_zbudować_własną_siłownię-t212360.html

No ale temat sprzętu to już Twoja głowa, więc to tylko propozyjca :P

Dalej zapoznał bym się z działem "Odżywianie", bo uważam, że nie masz za dużo tłuszczyku, żeby redukować, więc ja bym przybrał na masie (po ok miesiącu treningów poprawi Ci się sylwetka, bo na początku, wszytsko szybko idzie :D )i w tymże dziale przeczytałbym przyklejone tematy po czym ułożyłbym zbilansowaną dietę i dał do oceny...

Następnym krokiem jaki bym zrobił - zajrzał bym do działu "trening dla początkujących" i przeczytał podwieszone tematy co w rezultacie dało by mi większy obraz sprawy - wybrałbym najbardziej odpowiadające mi ćwiczenia (uważam, że jak redukować nie ma co, tylko lekka masa, więc trening ACT na poxczątek) - przeczytałbym co to jest ACT (jest wiele fajnych wątków o tym), znalazłbym najodpowiedniejszy przykładowy plan i ewentualnie dostosowałbym go do swoich możliwości sprzętowych i dał do oceny.

Jak bym już miał to wszytko zabrałbym się po prostu za ćwiczenie i to dość sumienne a żeby były efekty ;) Co do odżywek na razie nie trzeba - dobre, pełnowartościowe jedzenie powinno na razie przynosić efekty ;)

Tak ja bym zrobił - to są moje tylko spostrzeżenia - możesz się nimi pokierować, ale nie koniecznie ;)

1 klasa liceum to jakby 9 klasa szkoly podstawowej.
A Twoje rozumowanie jest na poziomie podstawowki.
Co ma silownia do umiejetnosci bicia sie?
3 miesiace i nic wiecej nie wyciskales?
To chodziles tam grac w szachy czy tylko raz w tygodniu?
Sztangi lipa, lepsze sa takie na zakrecane zaciski.
Pytasz o kupno obciazenia? A jak inaczej?chcesz na samej sztandze cwiczyc?
Eh pomysl troche.

normalnie mnie rozwaliłeś... weź jakieś sterydy po co marnować czasu, do tego kup sobie jakąś kose i spieprzaj na ulice^^

btw. za kilka lat może zaczniesz inaczej rozumować.

tralalinka - to moze dziewczyna jakas napisala ten post:)?

eh.. :p. Tyle razy co wpierd*l dostalem za darmo wracajac z miasta w nocy, ze mam juz dosyc :p. Trzeba sie jakos bronic, nieprawdaz? Chodzi mi o to, czy do silowni, ktora zrobie dokupic worek + rekawice, czy to cos zdziala. Czy moze zapisac sie na jakies sporty walki? K1, MMA, BOKS? Chcialbym sie jakos wyrobic...

zaciski sa do tych sztang, bo sie pytalem. A mowiac o odwaznikach mialem na mysli czy zrobic je samemu, czy kupic gotowe.

to wracjaj taxówką do domu. sztuki walki trenuj pewnie czemu nie, ale to jest tylko i wyłącznie Twoja decyzja jaki sport Ci sie podoba. W worek możesz też ponaparzać, nie widze przeszkód, zawsze to jakieś aero. ale ten Twój cel, to naprawde na poziomie podstawówki

Może poćwicz sprinty? Muskuły, sztuki walki nie gwarantują Ci bezpieczeństwo jak dopadnie Cię stado szakali.. Nie sugeruj się filmami, gdzie jedna osoba rozwalała kilku zawodników . Za dużo po ulicach chodzi młodocianych koksów którzy myślą, że są niepokonani i próbują to udowadniać. Gorzej wychodzi w praktyce..

Zmieniony przez - gandi87 w dniu 2008-08-03 14:22:41