krzykaczNAFCIARZ_lodzianin1dokładnie wiele razy to tutaj powtarzałem u nas badanie testa to plus minus 30 złoty
wbijasz kilka iniekcji i robisz badanie i wiesz na czym stoisz
Tylko u mnie jak podkreśliłem że chce dokładny wynik to Pani zrobiła wielkie oczy i wyslala do jednego ze szpitali że tylko tam mogą tak dokładnie zbadać. A w szpitalu to samo, Panie nie wiedziały że jest możliwe takie badanie :/ nie miałem czasu do drugiego szpitala jechać więc zrobiłem to co mogłem.
Niezmiernie trudno trafić na sprzęt w labie na którym nie ma możliwości oznaczenia dokładnego poziomu test. Raczej jest to już niemożliwe (a nawet gdyby jakiś mniejszy szpital miejski/gminny co się uchował dzięki łasce burmistrza czy starosty powiatu, to materiał jest pobierany i odsyłany do laba gdzie się wykonuje takie badanie, i to nie jest ameryka ale norma), ponieważ sprzęty są regularnie wymieniane w ramach poprawy jakości świadczonych usług medycznych. Zobowiązują do tego normy/certyfikaty/systemy zarządzania jakością itd... Każdej placówce na tym zależy, bo za tym idą pieniądze.
Tak więc personel bardziej nie był przygotowany do akcji niż nie miał technicznych możliwości. Po prostu zostałeś zbyty. Trzeba było poprosić kierownika laboratorium.
Laboratorium w dużym szpitalu dlatego byłem zdziwiony że nikt nie wiedział o co mi chodzi. Czyli następnym razem mówić wprost żeby nie palili głupa i albo dokładny wynik albo wcale?