Dziwny trening dzisiaj wyszedł, z mojej winy, jak sie nie czyta ogłoszeń to jest się wyganianym z siłowni. Okazało sie, że od nowego roku zmienili godziny otwarcia i dzisiaj siłownia do 9 zamiast 10ej. No i
biceps z tricepsem poszedł w super serii w expresowym tempie, łydki i bieżnia zostały w lesie. Maksy też sprawdzone, a szło tak:
Orbi
Rozciąganie plus pompki
Przysiady:12x60kg, 10x80kg,10x100kg,6x120kg
WL:13x40kg,8x60kg,6x80kg,6x90kg,3x100kg,1x
105kg i tą wartość uznaje za maksa
Wyciskanie sztangi na skośnej głową w górę: 12x60kg,10x70kg,6x70kg - niewygodnie na naszym sprzęcie więcej nie robie
Wyciskanie sztangi na barki siedząc: 10x40kg,6x60kg,2x
70kg - to będzie wartość wyjściowa.Bardzo niewygodnie podobnie jak wyżej, stwierdziliśmy, że będziemy wyciskać stojąc i nie wracamy dotego ćwiczenia.
Unoszenie ramion na boki z hantelkami: 16x12kg,12x14kg,10x14kg
Wiosłoanie sztangą: 14x60kg,10x80kg,6x100kg - przesadziłem z ciężarem w ostatniej serii i brakło pary na więcej powtórzeń
Ściąganie drążka szerokim nachwytem do klatki: 18x45kg, 12x50kg, 9x60kg bardzo elegancko spompowało najszerszy ale to zobaczyłem dopiero w szatni
Seria łaczona i bardzo szybkie tempo, praktycznie bez przerw tylko zmiana stanowiska - jakieś 3 metry:
Młotek: 16x12kg, 12,18kg,10x20kg
Prostowanie ramion do dołu liną wyciągu górnego: 12x30kg, 10x30kg,8x35kg
I tyle, bo zamykali. a miało być tak pięknie, nawet bieżnia w planie była.
Więc teraz pytanie, apropos obciążenia 80% rekordu. Zrobic kilka rozgrzewkowych i pocisnąć ze 3 serie na tym obciążeniu, czy stopniować i kończyć na tym?
Muszę przyznać, że lepiej mi się podchodzi do tematu jak mam w głowie te 6 powtórzeń. Ale spokojnie czekam na filmik z treningu z kondziem, bo chłop pare ma więc wie oczym mówi i może akurat ktoś będzie miał zbliżony rekord do mojego to będe miał gotowca. Musze tą klatkę podciągnąć, bo z zazdrością patrze jak chłopaki szarpią po 150kg na serie. Nie od razu Rzym zbudowano wiem, ale miłoby było zacząć coś robić w tym kierunku.
W ramach ciekawostki, po skończeniu klatki nie czułem, żeby dostała tyle co po 30 powtórzeniach 60ką.
Pozdrawiam
Edit:
Już od jakiegoś czasu miałem się was zapytać, ale jakoś wylatywało z głowy. Dzisiaj robiłem zdjęcie próbne do konkursu ale z pośpiechu nie wyszło ustawienie i światło jak na objawieniu więc się nie nadało. Przypomniało mi jednak o pytaniu do was. Po każdych przysiadach mam dwie centki na karku, oczywiście od sztangi, pytanie czy wy też tak macie a jak nie czy możecie doradzić czy sztange trzymam w odpowienim miejscu skoro zamieniam się w lamparda po każdej sesji
Mam nadzieję, że dostrzeżecie o czym piszę:
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-01-09 23:26:10