6 tygodni działam na siłowni, mam plan treningowy i dietę. Zaczynalem od 113kg, po 6 tygodniach na wadze wskakuje 103kg.
Mam kilka pytań, moj trener od ktorego kupilem diete i ktory ulozyl mi ten plan po tych 6 tygodniach nic nie każe mi zmieniać,chodzi mi o proporcje i o ćwiczenia.
Zaczynalem od 5 posiłków , 3 posilki po 170g mięsa, teraz jest tak samo pomimo tego ze waze mniej. Jedyne co sie zmienia to ze musze z jednego posiłku wyrzucić weglowodany, czy tak jest w porządku? dodam ze czuje sie najedzony, nie napchany, ale bardzo syty. Tez plan treningowy tzn cwiczenia sa takie same, jedyna zmiana to dlugosc robienia aerobow
Kolejna sprawa, od samego początku stosuje spalacz Jungle Burner 7, Omega 3 po śniadaniu, Bcaa przed i po treningu i Białko Whey 100 zawsze na sniadanie z owsianka sie serkiem homo i na kolację.
Teraz kupilem nowe bialko IsoBlast 95 firmy Blastex i Kreatyne Beltor Z3 i teraz moje pytanie brzmi tak, czy ta kreatyna nie zatrzyma procesu spalania tkanki tłuszczowej, chcialbym do wakacji zrzucic kilogramy i zbudowac mięśnie w jak najlepszy mozliwy sposób
Nie mam powodów zeby temu trenerowi nie ufac bo efekty są, ale kontakt z nim jest dosyc trudny, jedynie drogą mailową i mam wrażenie ze ostatnio nie zbyt intresuje go to o co pytam, prosze o porade, pozdrawiam :)