-na śniadanie przed pracą jem placka owsianego
-w pracy na przerwie jajecznice z ryżem
-po pracy połowę obiadu
-bezpośrednio po treningu 2 banany
-po powrocie z treningu do domu drugą połowę obiadu
-wieczorem serek wiejski
Posiłki w dniach nietreningowych nie różnią się niczym, prócz braku bananów. Od czasu do czasu kurczaka zamieniam sobie na nisko-tłuszczową wołowinę (400g). Zamierzam niedługo kupić jakieś carbo i zamienić te banany potreningu na carbo. Codziennie biorę 1g witamy C. Planuję też kupić magnez (przy okazji ile radzicie brać dziennie?), do tego tran lub omega 3. Co radzicie zmienić/dodać/odjąć z mojej diety? Warto kupować białko w proszku czy wystarczająco spożywam go w posiłkach (jeśli tak, to kiedy i ile)?. To chyba wszystko, z góry dzięki za pomoc