Obrotówki z wyskoku na głowę, w realnym starciu na ulicy są bezużyteczne a na zawodach trudne do wykonania i ryzykowne ale widowiskowe. Przyznam się, że jedyne obrotówki z wyskoku jakie udało mi się wsadzić w normalnym sparingu były tylko na strefę środkową.
Jakie są wasze metody na wsadzenie takiej obrotówki i czy komuś się to z obecnych na forum w ogóle udało. Chodzi oczywiście o wolną walkę np. na zawodach. Wypowiadający się niech piszą od razu co trenują.
Zakładam też ankietę czy potraficie kopać obrotówki z wyskoku na głowę i czy często sięgacie po tą broń na zawodach.
Edit. Jeżeli można to niech ktoś z modów doda jeszcze opcję: chcą tylko zobaczyc wyniki.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-03-12 12:44:42