NOWY PRODUKT!!! CISSUS - ODNÓW STAWY, ŚCIĘGNA I WIĘZADŁA !!!

hialurownowy w formie iniekcyjnej

jesli chodzi o wyjatki - to często nie sa wyjątkami, bo jest ich sporo - wiele wynika z balaganu legislacyjnego, np arthryl - to glukozamina na receptę

wit PP tez bez recepty nie dostaniesz

ale ja pisdze o innej kwestii: jesli dany preparat (a nie substancja), ma status suplementu diety - nie mozna opisywac jej czy reklamowac jako srodka o wlasciwosciach leczniczych

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-11-17 13:13:39

Faftaq jednak takich suplementow ktore maja zastosowanie w medycynie nie ma zbyt wielu dlatego nazwałem je wyjatkami...a taki najpowazniejszy z nich to chyba jedynie kwas hialuronowy...z drugiej strony nalezy wziac pod uwage ze nie kazdy lek leczy za to wiele supli swietnie sie sprawdza w tej kwestii mimo ze nie posiadaja statusu leku.Co do reklamy,to mozna to tak reklawowac.W koncu reklama to reklama.Red bulla tez reklamuja ze mozna po nim fruwac a tak na powaznie,ogolnie przyjmuje sie ze zioła maja własciwosci lecznicze i co do niektorych było wiele badan na ten temat
,cissusa chyba tez

Zmieniony przez - Cores w dniu 2009-11-17 13:31:56

Zmieniony przez - cores w dniu 2009-11-17 13:33:52

suplementów które mają zastosowanie w medycynie jest bardzo duzo, od witamin (kazdej z osobna), przez skladniki mineralne (praktycznie kazdy z osobna, chocby szeroko rozpowszechniony w chorobach serca - potas), poprzez izoflawony, wyciagi roslinne, fosfolipidy sojowe (np spiączka watrobowa, czy innej przypadlosci watroby), po niektóre aminokwasy (chocby bcaa w leczeniu manii) - na kreatynie kończąc.

Status prawny danego preparatu - to osobna kwestia.

Polemizowałbym równiez w kwestii kwasu hialuronowego, bo nie rozumiem dlaczego jest on "najpowazniejszy"...

W kwestii reklamy, to na swoj prywatny uzytek oczywiscie mozesz myslec co chcesz, ale w kwestii prawnej - jestes w grubym błedzie. Sa odpowiednie zapisy normalizujace kwestie tego co i w jaki sposob mozna reklamowac:

- rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 9 października 2007r . w sprawie składu oraz znakowania suplementów diety
- ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia z dnia 25 sierpnia 2006r
- rozporządzenie Ministra Rolnictwa I Rozwoju wsi z dnia 10 lipca 2007 r w sprawie znakowania środków spożywczych
- dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2002/46/WE z dnia 10 czerwca 2002 r. w sprawie zbliżenia przepisów prawnych w Państwach Członkowskich dotyczących dodatków żywnościowych



mało tego - bezustannie tocza się postepowania sądowe wobec wielu "niewlasciwie" reklamowanym suplementom, walcza jedne firymy z drugimi, badz tez okreslone organizacje monitujące tą tematykę, czy też - osoby prywatne...

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-11-17 13:40:21

W kwestii redbula to choc jest zapis w "KER" iż reklama produktu nie powinna wprowadzać klienta w bład - to jednak jest tez art 9:

Reklamodawca, promujący, pośrednik i środki przekazu, każdy wyłącznie w zakresie swojej działalności dotyczącej reklamy, będzie przestrzegał zasady, aby odbiorca reklamy powstałej lub rozpowszechnianej z jego udziałem mógł zawsze zidentyfikować, że dany przekaz jest reklamą.

W kwestii redbula - chyba kazdy przy zdrowych zmyslach wie, ze fraza "redbul doda CI skrzydel" - jest metaforą i nie nalezy jej traktować doslownie.

Ale gdy juz w grę wchodza kwestie naukowe, a nie potoczne i powszechnie wiadome, mamy osobny zapis (art 11 ust 2):

Użyte w reklamie dane oraz nieobjęte tym pojęciem w rozumieniu Kodeksu terminy naukowe, cytaty z publikacji technicznych lub naukowych muszą wskazywać źródło oraz nie mogą być używane w sposób wprowadzający w błąd. Dane muszą być prezentowane w sposób poprawny metodologicznie. Prezentacja danych statystycznych musi w szczególności uwzględniać reguły wnioskowania statystycznego, w tym zjawiska błędu statystycznego.

faftaq,kwas hialuronowy "najpowazniejszy" miałem na mysli jedynie dziedzine jaka jest leczenie stawow,kosci,sciegien itp.Po drugie witaminy to nie leki,a ja mowie o suplach ktore znane sa tez jako leki...zgadzam sie z tym bcaa

wszystkie witaminy dostepne w formie iniekcyjnej maja status leku wydawanego z przepisu lekarza (podobnie jak kwas hialuronowy). UZywane sa przy leczeniu powaznych dolegliwosci (wit b6 w polineuropatii cukrzycowej, czy zatruciu izoniazydem). TAk więc jak widzisz temat grząski

Kwas hialurownowy nie jest lekiem w formie nieiniekcyjnej, podobnie jak b12 czy b6...

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-11-17 13:55:13

Faftaq pozostaje interpretacja słowa "leczenie"...mozna to rozumiec roznie... oraz interpretacja naszego prawa w swietle prawa wspolnotowego a co doprzepisu o badaniach naukowych produktu to przeciez napisałem ze jest masa zioł uchodzacych za lecznicze poniewaz potwierdzaja to badania
...przykładowo czosnek wg badan rowniez ma własciwosci lecznicze i kupiec handlujacy czosnkiem ma prawo reklamowac go jako cudowny lek na grype

Zmieniony przez - cores w dniu 2009-11-17 14:07:31

Zmieniony przez - cores w dniu 2009-11-17 14:12:52

cores - Niestety Twoje wyobrażenia mają sie nijak do realiów, co IMO jasno wykazałem powyżej, wiec nie będę powtarzal jeszcze raz tego samego. , jak Cie interesuje ten temat przejrzyj sobie zrodla i interpretacje prawne sporządzone na podstawie przytoczonych przeze mnie zródeł. Ja przekazałem co miałem do przekazania w kwestii formalnej.


Ciekawe linki:

http://www.radareklamy.org/jednolity-tekst-kodeks-etyki-reklamy.htm

http://biotechnologia.pl/info/farmacja/45_artykuly/386

i jako ciekawostka przykład rozpatrywanej skargi konsumenckiej:

http://www.radareklamy.org/uchwala,157.html

http://www.radareklamy.org/uchwala,150.html

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-11-17 14:40:32

Faftaq ale ja doskonale o tym wiem jakie sa przepisy,kto to monitoruje itd..jednakze nie wiem zbytnio do czego dazysz...pytasz czy suplement moze byc reklamowany jako leczniczy,odpisuje ze niektore zioła maja własciwosci lecznicze poparte badaniami naukowymi to Ty z kolei odpisujesz ze w swietle prawa powinny miec badania itp czyli de facto argumentujesz to o czym mowie...pozatym najwazniejsze jest to co odrzuciłes czyli status prawny danego produktu,gdyz inaczej wygladałaby sytuacja gdyby produkt o statusie leku reklamowany był jako suplement diety...po drugie wez pod uwage ze owszem w UE suplementy nigdy nie były i nie sa lekami ale swiat przeciez to nie tylko UE...sa kraje gdzie suplementy to poprostu leki a podejrzewam ze cissus nie tylko w UE jest sprzedawany

Zmieniony przez - cores w dniu 2009-11-17 15:00:30

ok, nie ma leczenie w temacie, żeby nie było, że niezgodne z prawemm


jeśli źle zrozumiałem informację, a przez to wprowadziłem Cię faf w błąd, przepraszam.

co do suplementów VS leków, każdy wie, że suplement to suplement, nie ejst cudownym zjawiskiem, któy rozwiąże problemy, może jedynie wspomóc odnowę/regeerację, wzmocnić, jak było już wspomniane leki dlatego są nazywane lekami, gdyż leczą