Szacuny
1
Napisanych postów
8
Wiek
51 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
64
Witam,
Jestem facetem który od zawsze miał problemy z tuszom.Teraz osiagnelem apogeum -160 kg przy 185 cm.Obraz nędzy i rozpaczy...
Próbuje się odchudza, lecz po 2-3 miesiącach się zniechęcam i powracam do starych nawyków.Brak mi motywacji i silnej woli.
Jak wy to robicie ?Jak się motywujecie?
Szacuny
19
Napisanych postów
4345
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
20325
ja poprostu mowie sobie "nie bede jak te polaczki co pjerdola ze mogloby popadac"
i walcze sam ze soba,myslisz ze my tez caly czas mamy motywacje?
KAZDY z nas KAZDY codziennie zadaje sobie pytanie PO *** TO ROBIE?
ide do lustra i juz wiem.
a co mnie motywuje przed wstawaniem i bieganiem o 6:00 rano?
i tyle na ten temat,musisz byc czarnuchem i musisz to pjerdolic
wiec Nigga jutro nastawiasz budzik i wypjerdalasz biegac
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
moja motywacja? zazdrosne spojrzenia innych kobiet, które w moim wieku (31) wyglądają na plazy jak kaszaloty...BEZCENNE. Spoglądanie na samą siebie w lustrze- BEZCENNE.
Dla mnie to wszystko to styl zycia (sport, dieta i suplementacja). Czasem nienawidze kolejnego treningu, a tak naprawde nie ma lepszej satysfakcji, gdy po juz skonczonym jestem z siebie zadowolona. gdy inni sie obżerają byle czym, traktując wlasne ciała jak smietniki, a ja w tym czasie jem zdrowe produkty i mam tyle silnej woli, ze nie skusze się na "junk food"
Zmieniony przez - kocio2009 w dniu 2011-06-10 09:11:54