Marwy ciąg problem

Witam, ze sportami siłowymi zacząłem od początku lutego.
W zeszłą środę postanowiłem sprawdzić swoje rekordy

- Klatka
- Przysiad
- MC

Wszystko byłoby OK gdyby nie fakt iż po któreś z kolei próbie MC coś mi strzykło w plecach, opiszę to dokładnie:

Próba na rekord MC 96kg :

Podciągam do góry sztangę następnie czuję, że mi opada nie chciałem stracić powtórzenia i gwałtownie zerwałem gryf z obciążeniem ku górze (w tym momencie coś chrupnęło).
Za kilka min podjąłem się kolejnej próby wyszła bez błędnie ale ból był tak okropny, ze powiedziałem dosyć na dziś.
Ten przeokropny ból dokucza mi do dziś, nie ćwiczę już tydzień od tamtego zdarzenia gdyż po prostu się nie da.
Teraz czuję jakbym miał dziurę z prawej i lewej strony odcinka lędźwiowego, okropny ból po środku. Boli strasznie przy pochylaniu i niekiedy przy wstawaniu z fotela bądź łóżka.
Kilka pytań :
Co to może być ?
Czy to coś poważnego?
Miał ktoś coś podobnego w swojej karierze na siłowni?
Kiedy ból ustanie o ile w ogóle to nastąpi?
Czy powinienem pójść do lekarza cz samo przejdzie?

Pozdrawiam Serdecznie i czekam na odpowiedzi tych którzy mogą pomóc.

PS. Jeśli nie ten dział proszę moderatorów o zmianę.

do lekarza skoro, aż tak boli..

a zrobiles chociaz rozgrzewke ??

idz do lekarza nikt tu nie wezmie tego na siebie

No jasne, przed każdym treningiem siłowym się rozgrzewam.
Skakanka lub bieg na podniesienie temp ciała + rozciąganie do tego.
Chodzi mi o to aby ktoś powiedział, czy to coś poważnego.
Czy przez to będę miał jakieś bóle w przyszłości, nie każę nikomu brać tego an siebie.

Nikt nie jest w stanie wydac wirtualnej diagnozy,ale obawiam się,że masz coś z dyskiem/dyskami, albo wypadnięcie,przesunięcie lub rozszczepienie,ból spowodowany jest naciskiem na nerwy.Oczywiście nie jestem lekarzem i tylko biore taką ewentlanośc pod uwagę,ale jedno jest pewne:NATYCHMIAST MARSZ DO LEKARZA !

Czyli mogę sobie skończyć karierę z siłownią ?:(

LEKARZ

btw na skakance to sobie mozesz na******lac do usranej smierci, rozciagac sie przed treningiem nie powinno, rozgrzewamy sie na ciezarze, to jest trojboj silowni, a nie sprint na 100m.

a co do rekordu jesli przy 96kg takie rzeczy ci sie dzieja to czarno widze twoja przyszlosc w tym sporcie :DD

Po pierwsze dopiero zaczynam więc na pewno nie będę od razu podnosił po 200kg.
Udam się do lekarza w najbliższym czasie mam nadzieję, że dalej będę mógł trenować.

od ilu kg zaczeles martwy na tym treningu , przede wszystkim o to chodzi

Jeśli chodzi o MC w tym dniu, wyglądało to tak :

- 37kg
- 51kg
- 67kg
- 77kg
- 82kg
- 90kg
- 96kg (nie podniesione) - z odczuciem bólu
- 96kg - Druga próba zaliczona na rekord

Jeżeli dopiero zaczynasz to zrobiles duzy bład sprawdzjąc swojego maksa!Najpier nauka techniki,wycwiczenie prawidlowej postawy,obycie z ciężarem i sztangą i stopniowe dokładanie kg.Inaczej skutki sa takie jakie są niestety.