...
Napisał(a)
Jest spokój, bo wszystkie kozaki się schowały. Boją się, że ich ofiary napiszą w tym temacie i dostaną taktykę na walkę i ich rozjadą .
yyy... coś tam.. :P
...
Napisał(a)
Nie, nie ciepło się zrobiło pościągali puchowe kurtki i teraz chodzą 40 kilowe anorektyki. Skończyło się rumakowanie.
KB/MT/MT + BJJ
...
Napisał(a)
Witam was tutaj będę potrzebował poważnej pomocy, będę się zwierzał więc proszę żeby poważne osoby czytały i odpowiadały.
Nie wiem od czego zacząć ale niech będzie tak, mieszkam w niewielkiej mieścinie ok 10 tys ludzi. wiadomo w każdym mieście jest jakaś ulica bogaczy, alkocholików oraz ulica patologicznych kryminalistów i o niej chce wspomnieć. Mam na tego typu ulicy wielu nie przyjaciół, jeden siedział za gwałt na dziewczynie, dwóch za kradzież, jeden za rozbój z włamaniem(mniej-więcej są w moim wieku wszyscy) Miewałem z nimi zatargi raz musiał mnie wujek ratować przed nimi oczywiście się osrali przed wujkiem i na jakiś czas miałem spokój ale to było dawno później wróciło wszystko do normy. Innym razem jeden z nich mnie pobił nie stawiłem oporu wręcz nie zdążyłem. właśnie po tym fakcie większość z nich wylądowała w więzieniu zapisałem się na karate znalazłem fajną kobiete i czułem się bardzo przyjemnie i bezpiecznie. Zapomniałem że jestem ciotą i w ogóle było mi jak w niebie, niestety jakiś większy czas temu oni powychodzili (miałem nadzieje że na przepustki ale za długo ich widzę). I strach i to wszystko znowu powróciło. Nie jestem w stanie im stawić czoła strasznie się boje o siebie i o dziewczyne (z tym że o dziewczyne strasznie bardziej). ci panowie mnie nie szanują i nie wiem co robić przecież to są psychole oni mogą wszystko zrobić jej jak i mi. jestem w ogromnym strachu nie wiem co robić. był ktoś w podobnej sytuacji? jak to się skończyło? co robiliście? otóż nie jestem wielkich rozmiarów człowiekiem mam 18 lat, 182 wzrostu i tylko 62 kg wagi. nie mam wielu wiernych kolegów w sumie to nawet ich nie mam... raczej wszyscy mnie znają i jestem taką ciotą choć wielu twierdzi ze nieco przesadzam jest wielu gorszych odemnie ale i tak udany nie jestem... trenuje sztuki walki. Rok Karate Shotokan = czas zmarnowany i od kilku miesięcy Boks idzie mi tak średnio jednak strasznie boję się dostawać sparingu poważnego nie miałem. jestem bardzo słaby na klate wezme maks. 55 kg na ręcę jestem w stanie wziać dziewczyne ważącą 50 kg. moja psychika jest obecnie co najmniej w fatalnym stanie. strach przeszywa mnie ogromny. macie jakieś porady na to czy jestem w czarnej dupie tak wielkiej że mogę kończyć powoli żywot?
Nie wiem od czego zacząć ale niech będzie tak, mieszkam w niewielkiej mieścinie ok 10 tys ludzi. wiadomo w każdym mieście jest jakaś ulica bogaczy, alkocholików oraz ulica patologicznych kryminalistów i o niej chce wspomnieć. Mam na tego typu ulicy wielu nie przyjaciół, jeden siedział za gwałt na dziewczynie, dwóch za kradzież, jeden za rozbój z włamaniem(mniej-więcej są w moim wieku wszyscy) Miewałem z nimi zatargi raz musiał mnie wujek ratować przed nimi oczywiście się osrali przed wujkiem i na jakiś czas miałem spokój ale to było dawno później wróciło wszystko do normy. Innym razem jeden z nich mnie pobił nie stawiłem oporu wręcz nie zdążyłem. właśnie po tym fakcie większość z nich wylądowała w więzieniu zapisałem się na karate znalazłem fajną kobiete i czułem się bardzo przyjemnie i bezpiecznie. Zapomniałem że jestem ciotą i w ogóle było mi jak w niebie, niestety jakiś większy czas temu oni powychodzili (miałem nadzieje że na przepustki ale za długo ich widzę). I strach i to wszystko znowu powróciło. Nie jestem w stanie im stawić czoła strasznie się boje o siebie i o dziewczyne (z tym że o dziewczyne strasznie bardziej). ci panowie mnie nie szanują i nie wiem co robić przecież to są psychole oni mogą wszystko zrobić jej jak i mi. jestem w ogromnym strachu nie wiem co robić. był ktoś w podobnej sytuacji? jak to się skończyło? co robiliście? otóż nie jestem wielkich rozmiarów człowiekiem mam 18 lat, 182 wzrostu i tylko 62 kg wagi. nie mam wielu wiernych kolegów w sumie to nawet ich nie mam... raczej wszyscy mnie znają i jestem taką ciotą choć wielu twierdzi ze nieco przesadzam jest wielu gorszych odemnie ale i tak udany nie jestem... trenuje sztuki walki. Rok Karate Shotokan = czas zmarnowany i od kilku miesięcy Boks idzie mi tak średnio jednak strasznie boję się dostawać sparingu poważnego nie miałem. jestem bardzo słaby na klate wezme maks. 55 kg na ręcę jestem w stanie wziać dziewczyne ważącą 50 kg. moja psychika jest obecnie co najmniej w fatalnym stanie. strach przeszywa mnie ogromny. macie jakieś porady na to czy jestem w czarnej dupie tak wielkiej że mogę kończyć powoli żywot?
...
Napisał(a)
^ jestem w takiej samej sytuacji ponieważ mnie koledzy wyruchali dosłownie za plecami i zrobili ze mnie najwiekszą ciote na moim podwórku i w szkole mam 16 lat i mam zajęcia w domu. Raz mnie pobili pod szkołą i tata załatwił mi nauczaniem jakimś cudem boskim. Od czasu pobicia chodze na sztuki walki ale i tak nie dają mi pewność która była zatracona od dzieciństwa. Ostatnio miałem przykrą sytuacje opisaną w tym temacie (https://www.sfd.pl/Poważny_problem.-t943505.html) i też jestem w przysłowiowej dupie ponieważ gdy wyjde przed blok za blok koło bloku sie pokręce to ktoś ma do mnie problem... Moja psychika jest w podobnym stanie do twojego z racji tego że nie rozumiem w jakim ja poj**anym społeczeństwie żyje... żeby sie wybić u kolegów trzeba zaszpanować piciem i paleniem i braniem narkotyków to ja dziękuje za taki świat gdzie "Pasterz nie martwi sie o swoje owieczki".
http://signup.leagueoflegends.com/?ref=519e5c36f3452686138318
Wejdź w link wbij 10 lvl otrzymaj podziękowanie prezesa na pw :)
...
Napisał(a)
jak poszli przez ciebie siedzieć(nie mówię ,że źle) to się teraz nie dziw...Wątpie ,jednak aby chcieli tam wrócić ,ale jak ci okno wybija czy coś to się nie dziw
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły