SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mały/duży człowiek szukający pomocy.

temat działu:

Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 727

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

15

Płeć

Mężczyzna

Waga

110

Wzrost

186

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Jestem uczniem, aktualnie są wakacje, więc mało mogę napisać. Mój tryb życia to przeważnie siedzenie przed komputerem, bo wstydzę się pokazywać na ulicy.

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

Trenowałem siatkówkę, aktualnie nie trenuję nic.

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

Nic nie zażywam.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez Koniu151 z działu Odchudzanie.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 10
Cześć. Może zacznę od tego, że mam 15 lat. Borykam się z moim problemem już od dawna, prawdę mówiąc nie wiem jak sobie z nim poradzić. Jest to dosyć krępujące, pierwszy raz odważyłem się napisać coś o sobie na jakimś forum, oczekując od nieznajomych pomocy. Kto wie, może Wy pomożecie mi być szczęśliwym nastolatkiem. Przejdę od razu do sedna. Jestem gruby, mam dużą nadwagę. Mam 15 lat, mój wzrost to jakieś 185 cm, a waga..właśnie waga- to jest najgorszy problem. Nie owijając w bawełnę, waże jakieś 110kg. Wiem, jest to naprawdę dużo i chce się tego jakoś pozbyć, właśnie dlatego odważyłem się coś tutaj napisać. Moje dzieciństwo nie jest łatwe, fajne i tak dalej. Od zawsze jestem tym grubym dzieckiem, jako nieliczny ze szkoły. Zawsze ja odróżniałem się czymś od wszystkich...byłem inny. Mój tryb życia był całkiem dobry, trenowałem siatkówkę jakieś 2,5 roku, ale to i tak nic nie dawało. Jedynie jak jeździłem na obóz, wtedy chudłem jakieś 5kg w dwa tygodnie, ale gdy wracałem..no właśnie, domyślcie się sami. Chodzi mi o to, że jeszcze całe życie przedemną i nie chcę go stracić siedząc w domu i ukrywając się. Prawda jest taka, że gdy jest ciepło staram się unikać wychodzenia na zewnątrz, na miasto, do ludzi, bo wstydzę się swojego ciała. Unikam chodzenia w koszulkach, bez bluzy. Wtedy wszystko widać, w szczególności "cycki", czytałem o jakichś gimnestokopiach i innych duperelach, ale jakoś nigdy się nie wciągnąłem na dłużej, co moim zdaniem było błędem. Jakiś czas temu postanowiłem o siebie zadbać, zacząłem jeść zdrowsze rzeczy, więcej się ruszać. Codziennie o godzine 16:30 jeżdziłem na rowerze przez jedną godzinę, wracałem do domu i od godziny 19 nie jadłem już nic więcej. O godzinie 21:30 robiłem 30 brzuszków. Wiem, że to może wydać się głupie, nierozsądne czy coś w tym rodzaju, ale ja wierzyłem, że potrafię się zmienić, jednak...ostatnio coś się stało, no właśnie. Nie wiem dokładnie co. Przestałem jeździć na rowerze, ruszać się. Chciałbym aby ktoś z Waszego portalu mi pomógł, bo nie chcę stracić swojego życia, bo jak każdy wie, ma sie je tylko jedno : )
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1358 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12413
Chłopie :) Głowa do góry, pierwsza sprawa. Nie tacy ludzie byli i się wyrobili.

Sam jakieś półtora roku temu przy podobnym wzroście ważyłem... 104kg :)
Słodycze, ciasteczka, wafelki, czekoladki, wszystko co się pod ręką znalazło, a trening na siłowni 2x na tydzień po 2 serie na atlasie wystarczał Takie czasy.

Sam się wziąłem za siebie, w rok czasu ze 104 zrzuciłem na 78. Masz dowód: http://oi42.tinypic.com/33vep3r.jpg 
Teraz po o wiele bardziej profesjonalnym podejściu do żywienia, treningu jestem w stanie z własnego zdjęcia zrobić sobie avatar na forum. A jeszcze niecałe 2 lata temu byłem po prostu beczką :) Tak, wiem co to znaczy ten wciągnięty brzuch, ten dyskomfort gdy nawet siedzisz na krześle.


Ja się wyciągnąłem w sumie zapisując się na karate. Trzeba było ten krok zrobić i jako beczka pójść do wytrenowanych ludzi.

I trzeba (najważniejsze) zrozumieć, że NIE je się dla przyjemności. Je się, by zaspokoić potrzeby energetyczne i uzupełnić różne składniki.

Co jest podstawą w Twoim przypadku? Zapominasz o słodyczach, o ciastach, o słodkich napojach i więcej się ruszasz. Zajrzyj też chociażby tu:
https://www.sfd.pl/Odchudzanie_Łopatologicznie,_czyli_odpowiedzi_na_najczęściej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html

My nie używamy maszyn, my je tworzymy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 171 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 9261
Witam , policz sobie BMI . BMR zapotrzebowanie , WHR, tkanke tłuszczową , idealna wage dla Ciebie itd, kalkulator taki znajdziesz na http://potreningu.pl/kalkulatory, poszukaj też sobie w internecie tabeli kalorycznych i ułóż odpowiednią dietę, napewno nie możesz zacząć się głodzić bo wtedy tylko pogorszysz sprawe , policz swoje zapotrzebowanie na kalorie i przystosuj diete i najważniejsze przestrzegaj diety , zacznij ćwiczyć możesz nawet w domu i efekty powinny sie pojawić , i jeszcze jedna sprawa masz może w domu jakieś hantle gryfy czy coś takiego ? jeżeli tak to możesz ćwiczyc w domu oczywiście odpowiednimi ćwiczeniami , i tak jak kolega wyżej napisał nie łam się, przeczytaj artykuł do którego dał ci link i do roboty , życze powodzenia ,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 250 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4043
Jopas, nie przejmuj się, jak powiedział FanC głowa do góry, naprawdę! Ja też jednego czasu byłem pulchniejszy i wiem co to za uczucie. Spokojnie, w tym wieku, to spokojnie Ci się uda. Nie przejmuj się tym, co mówią inni, bo to Cię dobija. Dobrze, że zdecydowałeś się napisać na tym forum, tutaj nikt Cię nie wyśmieje. JW, wylicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne i odejmij od tego ok. 500-600 kcal, a nawet i więcej, jak zauważysz, że nie ma efektów. Jeśli nie chcesz mieć diety, to zastosuj się do 10 wskazówek żywieniowych. Jeśli chodzi o trening, to dobrze, że jeździsz na rowerze, jeździj dalej, pobiegaj jak też masz czas i siłę. Na początku zacznij od marszu. Możesz też zaczynać lekki trening siłowy. Wmawiaj sobie, że słodycze to zło. Przypominaj sobie, że potrafiłeś zrzucić 5 kg w tydzień, to znaczy że Cię na to stać!! Poczytaj to co FanC Ci przesłał. Nie przejmuj się opiniami innych, po prostu ich olewaj, myśl tylko o sobie. Jak widzisz nie jesteś jeden. Jeszcze raz głowa do góry i pozdrowienia!


Zmieniony przez - Krzysztofitos w dniu 2012-08-19 18:31:14
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak zrzucić brzuch

Następny temat

Czy w ten sposób osiągnę swój cel? Dieta+trening=MASA!

WHEY premium