Informacje o mnie :
Wiek : 18 lat
Wzrost : 173 cm
Waga : 81 rano
Bf : około 18 % (na początku masowania wahało się 16-17%) Planuję zejść do czerwca do 12-13%. Plażowa sylwetka krata na brzuchu te sprawy
Staż : Teoretycznie ćwiczę 2 lata, ale tak naprawdę na poważnie za treningi i dietę zabrałem się we wrześniu zeszłego roku. Na siłownie jak większość endo zmusił mnie mój wygląd. Miałem tylko się zredukować i rzucić siłownie, ale zakochałem się w tym i nie wyobrażam sobie nie iść po szkole na siłownie. Odstresowanie lepsze niż po ziółkach
Idol : Franco Columbu
Wymiary :
Dokładnie nie wiem. Mierzyłem się bodajże w listopadzie w kablu było z 37,5 cm. Wtedy wagi było 73 kg, więc teoretycznie dołożyłem 8 kg i obwody poszły do przodu. Obecnie nie mam dostępu do miarki. Zdaję się na lustro i krytykę partnera treningowego Zamiast tego dam jakieś tam fotki
Wyniki siłowe
MC : 150 kg bez żadnych pasów i innego badziewia
Przysiad : dupą do ziemi 110 kg dosyć luźno. Pewnie poszłoby więcej, ale bałem się co tu dużo mówić
Płaska : jeden jedyny raz robiłem maksa na płaskiej i było 80kgx2 jakieś pół roku temu. Obecnie w ogóle nie robię sztangą płaskiej. Na hantlach max 35 kg.
Micha:
Tutaj przykładam największą uwagę. Będzie to TKD, które wybrał dla mnie Biniu. Chodzi o ładowanie węgli prostych od razu po treningu, a tak ketoza non stop. Bez ketozy u mnie nie ma wyników w redukcji. Czuje się na niej bardzo dobrze i nigdy bym jej nie zamienił na zbilansowaną. Zapotrzebowania mam około 2500 kcal. Obcinam od razu 300 kcal, bo wiem, że u mnie nie sprawdza się delikatne obcinanie na dłuższą metę.
Micha będzie wyglądać mniej więcej tak:
1 posiłek
30 g odżywki + banan (uzupełnianie glikogenu) / w dnt nie będzie banana ofc. Nie potrzebuje skoków, które mogą mnie wyrzucić z ketozy.
2 posiłek
250 g kuraka + 50 g migdałów
3 posiłek
250 g kuraka + 50 g migdałów
4 posiłek
4 całe jaja + 35 ml oliwy
5 posiłek
250 g twarogu
Biało 200 g/ reszta fat. Razem wszystkiego będzie 2240 kcal. Jeżeli będę czuł, że waga za szybko leci to dodam kalorii. Zdaje się na własny organizm i instynkt, a nie sztywne schematy
Trening :
Tutaj znowu Biniu doradził FBW. Mi pasuje i raczej żałował nie będę. Do tego dojdą aeroby po trening (afterburing) 20 min. Z czasem będę zwiększać.
Zarys treningu :
Pon, Śr, Pt
Nogi
Przysiady dupą do ziemi 8-8-6-6
Łydki
Wspięcia 25-25-25-25
Plecy
Martwy ciąg 8-6
Podciąganie na drążku podchwyt 2 serie max
Klata
Wyciskanie hantli płasko 8-8-6-6
Barki
Żołnierz 12-12-10
Triceps
Pompki na poręczach 10-10-8
Biceps
Uginanie sztangą 12-10-8
Brzuch
Allachy 15,15,15
Wyjdzie mi w tygodniu 12 serii na duże i 9 na małe.
Suplementacja :
Nie przykładam temu większej uwagi. Jedynie co będę brał, to białko syntrax whey shake do uzupełniania po treningu. Mógłbym zainwestować w WPI, BCAA, ale szkoda mi pieniędzy. Zamiast tego będę celować w spalacz z górnej półki, który wrzucę na ostatnie cięcie jakiś miesiąc, dwa przed końcem redukcji. Myślałem nad Mitotropin, OxyElite Pro, ale najbardziej mnie tutaj interesuje zabawka Kilosports Hypedrine OD (miesza w niej *****), ale skład konkretny. Tutaj możecie doradzić, w który celować Od razu uprzedzę tak miałem kontakt z mocniejszymi spalaczami, a dokładnie Venom 3.0 stara wersja ofc. Raczej szału jeżeli chodzi o opisywane jazdy nie zrobił Jakieś próbki starego Thermala Jestem raczej odporny na większość stymulantów.
Poza tym Omega 3, witaminy w stałej suplementacji
Coś na motywacje
P.S
Mam luźne podejście do tego sportu. Nie odmawiam sobie imprez, jeżeli jest taka okazja, więc czasami w piątek zdarzy się piwo ze znajomymi
Jeszcze jedno i chyba najważniejsze. Michę trzymam od dzisiaj, ale treningi zacznę dopiero od następnego tygodnia. Daje sobie odpoczynek od treningów zasłużony. Chcę przez ten tydzień wprowadzić się w ketozę. Mam w domu stepper, więc może pokręcę sobie aeroby w tym tygodniu. Zobaczymy kto wie może ktoś po moim dzienniku też się przestawi na J/NJ Nawróciliśmy już dwóch zielonych, więc może i reszta się przestawi na taki typ żywienia. Gdyby ktoś miał pytania odnośnie J/NJ, to jest o tym topic, który podałem na początku tematu. Treningi są pon, śr, pt, więc w te dni na wieczór będę starał się zdawać relacje z tego co się działo. Na dniach postaram się o miarkę i będę podawał jak leci pas i waga. Reszty nie będę mierzył, bo nie chcę sobie blokować psychiki spadkami w bicepsie o 5 mm, które i tak odrobię
Mam nadzieje, że jakieś zainteresowanie dziennikiem będzie, bo kontrowersji co niemiara w żywieniu i treningu.
Zmieniony przez - krzykacz w dniu 2011-09-14 10:59:17
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html