Napiszę krótko. Ćwiczę od około 5 lat lecz ostatnie dwa lata miałem spore zamieszanie w życiu (nowa kobieta, przeprowadzka do nowego miasta, zmiana pracy itd.). Od 2 lat moje treningi nie były systematyczne - na trening chodziłem raz, czasem dwa razy w tygodniu a na dodatek nie ćwiczyłem solidnie. Było to raczej takie "utrzymanie siły", która notabene wzrosła, ale moja sylwetka strasznie się zaniedbała. Co do diety to starałem się jeść to co wcześniej lecz przestałem ważyć i odmierzać produkty a na dodatek jadłem za dużo co przełożyło się na sporą ilość fat'u.
Od 2 tygodni zacząłem systematycznie chodzić na siłownię (3 razy w tygodniu - pn / śr / pt). Chciałbym zredukować tłuszcz do lata i lekko się wyciąć po czym zacząć robić masę ale z głową. Pomyślałem o diecie Low Carb? czy to dobry pomysł na chwile obecną? Powiedzcie co o tym sądzicie.
Aktualne wymiary:
Waga: 80 kg (ektomorfik)
Wzorst: 178 cm
Biceps: 40 cm
Zapotrzebowanie dzienne: 2300 kcal
Białko: 176 g (700 kcal)
Węglowodany: 150 g (600 kcal)
Tłuszcz: 111 g (1000 kcal)
Przykładowa dieta:
Śniadanie:
- 5 jaj (jajecznica)
- Masło 82% (30g)
Posiłek przedtreningowy:
- 150g piersi z kurczaka
- 75g ryżu brązowego
- 150g brokułów
Trening:
- Przed treningiem BCAA (20g) + Ostrovit Pump Pre Workout
- Po treningu Białko WPC80 (30g) + Jabłko (130g)
Posiłek potreningowy:
- 150g piersi z kurczaka
- 75g ryżu brązowego
- 150g brokułów
Kolacja:
- Twaróg chudy (250g)
- Oliwa z oliwek (30g)
Dzięki z góry za pomoc.