Wlasnie dzisiaj widzialem w telewizji na zakupach Mango reklamowali krem regenerujacy. Niby tak mowili ze leczy roznego rodzaju poparzenia, przebarwienia, tradzik i blizny po tradziku.
Jest to krem na bazie wydzieliny ze slimaka Troche mnie to zdziwilo. Zawiera ta wydzieline dlatego poniewaz jest ona doskonalym srodkiem regenerujacym. Dziala ona u slimaka w ten sposob ze gdy straci on czesc skorupy lub gdy zostanie wylamana, pęknieta to wtedy ta wydzielina nadbudowuje ta skorupe.
Krem oprocz tej wydzieliny zawiera inne srodki w odpowiednich proporcjach.W odniesieniu do ludzi dziala na podobnej zasadzie. Gdy skora jest zniszczona, sa blizny to krem odbudowuje gładką skore w zmienionym miejscu.
Szczerze mowiac to nie wiem co o tym myslec. Czy to jakas sciema czy nie.
Moze ktos ma juz taki krem i go stasowal i chcialby sie podzielic efektami ktore zauwazyl.
Niby tam jedna kobieta w tej reklamie stasowala go przez trzy tygodnie na blizny po tradziku i pozniej nie bylo po nich sladu. :-%
Ten krem kosztuje 199zl. Jesli by rzeczywiscie dzialal tak jak tam mowia to by bylo super.
Prosze o komentarze, szczegolnie tych osob ktore juz to mieli i stosowali.
A jak nie to moze komus pomoglem zamieszceniem tego artykulu :-%
Co o ty myslicie Tylko prosze o mądre wypowiedzi. Jak ktos ma pisac glupoty to niech sie wogole nie wypowiada.